Dialog międzyreligijny narzędziem walki z antysemityzmem
Watykański Sekretarz Stanu wziął udział w wirtualnym sympozjum poświęconym antysemityzmowi. „Stolica Apostolska potępia wszelkie formy antysemityzmu, przypominając, że takie akty nie są ani chrześcijańskie, ani ludzkie” – powiedział kard. Pietro Parolin. Spotkanie zorganizowała ambasada Stanów Zjednoczonych przy Stolicy Apostolskiej.
Purpurat podkreślił, że dla chrześcijanina antysemityzm jest odrzuceniem własnej tożsamości i korzeni, a więc wiąże się z popadnięciem w sprzeczności. „Żydzi i chrześcijanie mają wspólne bogate dziedzictwo duchowe, które musi być szanowane i doceniane” – podkreślił kard. Parolin.
Dodał, że antysemityzm musi spotkać się ze strony każdego chrześcijanina z jednoznacznym potępieniem. Papież Franciszek w swojej encyklice „Fratelli Tutti” zaznaczył, że rasizm jest jednym z przejawów współczesnej „kultury wykluczenia”, która znajduje wyraz w ideologiach. Jednym z powodów powracania rasizmu jest, zdaniem Ojca Świętego, „utrata znaczenia historii”. Bez pamięci o minionych błędach jesteśmy skazani na ich powtarzanie.
Watykański Sekretarz Stanu uważa, że oprócz żywej pamięci historycznej, do walki z antysemityzmem potrzebny jest także dialog międzyreligijny. Jego celem jest promowanie zaangażowania na rzecz pokoju, wzajemnego szacunku, ochrony życia, wolności religijnej i troski o stworzenie. „Mam nadzieję, że im więcej chrześcijan i Żydów będzie wzrastać w braterstwie, przyjaźni społecznej i dialogu, tym mniej będzie w nas antysemityzmu” – zakończył kard. Parolin.
O potrzebie powszechnego i kontrolowanego rozbrojenia, nadziei na jak najszybszy rozejm w wojnie na Ukrainie oraz o rozmowach z Papieżem w Klinice Gemelli mówił dziennikarzom watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin.
Kard. Parolin udzielił mediom wywiadu przy okazji wydarzenia związanego z muzułmańskim okresem postu „Stół Ramadanu - Iftar”. Wydarzenie organizowała Ambasada Maroka przy Stolicy Apostolskiej.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Już od piątku, 12 września, w polskich kinach można zobaczyć film fabularny pt. „Triumf serca”, zrealizowany w koprodukcji polsko-amerykańskiej. W roli głównej występuje znany polski aktor Marcin Kwaśny, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Radosław Pazura i Lech Dyblik.
„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.