Reklama

Pielgrzymowali do Bielowicka

Co roku 10 sierpnia w parafii św. Wawrzyńca w Bielowicku odbywa się odpust ku czci patrona tej parafii i patrona ochrony przed pożarami. Zawsze w tym dniu na uroczystej Eucharystii gromadzi się wielu pielgrzymów, zwłaszcza z dekanatu skoczowskiego, którzy proszą Boga o różne łaski za przyczyną męczennika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkańcy Skoczowa po wielkim pożarze 7 maja 1756 r. ślubowali odbywać coroczną pielgrzymkę do wsi Bielowicko (gm. Jasienica). I dotrzymują słowa. 10 sierpnia br. mimo niepewnej pogody i ciemnych chmur na niebie blisko 200 pątników wraz z kapłanami zgromadziło się o godz. 15 pod kaplicą na Dolnym Borze (dzielnica Skoczowa), by wyruszyć w 256. pieszą pielgrzymkę do św. Wawrzyńca. - Co roku chodzę pieszo do Bielowicka, nie wiem, który raz już idę. W poprzednie lata szła z nami nawet orkiestra dęta - wspominała starsza kobieta. Byli też tacy, którzy szli pierwszy raz. - Szłam po raz pierwszy na piechotę. Modliliśmy się Różańcem, podziwialiśmy piękne widoki, a Pan Bóg błogosławił bezdeszczową pogodą. Prosiliśmy św. Wawrzyńca o ochronę od kataklizmów, pożarów, dobrą pogodę dla rolników. Modliliśmy się też za ofiary katastrofy smoleńskiej, za chorych i cierpiących. Gdy dochodziliśmy na miejsce, proboszcz z Bielowicka wyszedł nas powitać - mówiła pątniczka.
Drewniany kościółek oraz plac przykościelny szybko zapełnił się pielgrzymami nie tylko ze Skoczowa, ale także z Pogórza, Pierśćca i wielu innych miejscowości. Jedni przyszli pieszo, inni przyjechali samochodami i na rowerach. Msza św., tradycyjnie sprawowana w plenerze, rozpoczęła się o godz. 17. Celebrowało ją kilku kapłanów: proboszcz z Bielowicka ks. Bogdan Biel, kapłani ze Skoczowa - ks. prał. Alojzy Zuber (główny celebrans), ks. Piotr Kocur, ks. Wojciech Tyczyński, kapłani z Pogórza - ks. proboszcz Ignacy Czader i ks. wikary Grzegorz Kierpiec, ks. Karol Mozor z Pogwizdowa oraz dk. Przemysław Gawlas z Pierśćca.
Ks. Czader wygłosił homilię, w której skupił się na historii życia i męczeństwa św. Wawrzyńca. Pokazał drzeworyt ukazujący męczennika oraz ewangelicki starodruk („Postylla”) Samuela Dambrowskiego z 1896 r. Pomimo iż ewangelicy nie uznają kultu świętych, w starodruku ku zaskoczeniu kapłana znajduje się obszerne kazanie poświęcone św. Wawrzyńcowi. - Obumarł męczennik jak to pszeniczne ziarno i jego śmierć jest dla wielu chrześcijan i dzisiaj wielkim pożytkiem - powiedział ks. Ignacy, odwołując się do fragmentu z „Postylli”. Mówił też o lapsich, czyli tych, którzy zaparli się wiary, a potem chcieli powrócić do Kościoła. Jednakże to nie ich się teraz wspomina, ale tych, którzy wytrwali. - Ich wierność, jak św. Wawrzyńca, dosłownie w ogniu została wypróbowana - zaznaczył. Uroczystości kończyły się o 18.40 wypominkami w kościele. Po Mszy pątnicy mogli się posilić wypiekami, zwłaszcza kołaczami.
Zabytkowa drewniana świątynia w Bielowicku powstała w 1541 r. i jest jednym z nielicznych zachowanych drewnianych kościołów. Początkowo świątynia był kościołem filialnym należącym do Skoczowa, a od 1785 r. do Grójca (Grodźca). Osobna parafia została założona tutaj w 1980 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję