Reklama

Świat

Papież wzywa przywódców G-20, by przyczynili się do rozwiązania konfliktu syryjskiego

[ TEMATY ]

Syria

Franciszek

flickr.com/ZenitPro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O przyczynienie się do przezwyciężenia konfliktu syryjskiego i zaniechania prób jego rozwiązania militarnego zaapelował papież Franciszek w liście skierowanym na ręce prezydenta Federacji Rosyjskiej, Władymira Putina. Jest on gospodarzem rozpoczynającego się dziś w Petersburgu szczytu największych gospodarczo krajów świata.

Ojciec Święty zaznaczył, że w dzisiejszym silnie ze sobą powiązanym świecie konieczne jest istnienie globalnej struktury finansowej, posiadającej jasne i sprawiedliwe reguły, aby osiągnąć świat bardziej sprawiedliwy i braterski, w którym możliwe jest przezwyciężenie głodu, zapewnienie godnej pracy i mieszkań dla wszystkich, jak również niezbędnej opieki zdrowotnej. Papież jest przekonany, że warunkiem rozwoju gospodarki światowej jest umożliwienie wszystkim ludziom godziwego życia. Zaznaczył, że chodzi zarówno o najstarszych jak i najmłodszych - jeszcze nie narodzone dzieci. Godziwe warunki życia trzeba zapewnić nie tylko obywatelom krajów grupy G-20, ale każdemu mieszkańcowi ziemi, nawet tym żyjącym w skrajnych warunkach społecznych czy też w miejscach najbardziej odległych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Franciszek wskazał, że z tego punktu widzenia konflikty zbrojne zawsze są zaprzeczeniem zgody na arenie międzynarodowej i powodują głębokie podziały, zadając głębokie rany, wymagające wielu lat leczenia. Wojny są konkretną odmową dążenia do wielkich celów gospodarczych i społecznych, jakie wytyczyła sobie wspólnota międzynarodowa, jak to na przykład widać w odniesieniu do Milenijnych Celów Rozwoju" - wskazał Ojciec Święty. Zauważył, że wiele konfliktów zbrojnych każdego dnia przedstawia nam dramatyczne obrazy nędzy, głodu, chorób i śmierci. "Bez pokoju nie jest możliwa jakakolwiek forma rozwoju gospodarczego. Przemoc nigdy nie rodzi pokoju, będącego niezbędnym warunkiem rozwoju" - stwierdził papież.

Ojciec Święty zauważył, że kwestia bezpieczeństwa międzynarodowego nie znalazła się wśród głównych przedmiotów obrad petersburskiego szczytu G-20. Tym niemniej jest on przekonany, że poruszony na tym forum zostanie problem sytuacji na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza w Syrii. Zdaniem papieża godne ubolewania jest to, że od samego początku konfliktu syryjskiego górę wzięły interesy jednostronne, uniemożliwiając znalezienie rozwiązania, które pozwoliłoby uniknąć rozgrywającej się obecnie bezsensownej rzezi. "Przywódcy grupy G-20 nie mogą pozostać obojętni wobec dramatów, przeżywanych już zdecydowanie zbyt długo przez umiłowany naród syryjski, grożących nowymi cierpieniami regionowi tak bardzo boleśnie doświadczonemu i potrzebującemu pokoju. Do nich wszystkich i do każdego z osobna gorąco apeluję, aby pomogli w znalezieniu dróg przezwyciężenia sprzecznych stanowisk i odłożenia daremnych dążeń do rozwiązania militarnego. Niech raczej dojdzie do nowego zaangażowania, by mężnie i zdecydowanie dążyć do rozwiązania pokojowego, na drodze dialogu i negocjacji zainteresowanych stron, przy zgodnym wsparciu wspólnoty międzynarodowej" - napisał papież Franciszek. Dodał, iż moralnym obowiązkiem wszystkich rządzących jest sprzyjanie wszelkim inicjatywom na rzecz pomocy humanitarnej dla osób cierpiących z powodu konfliktu, zarówno wewnątrz Syrii, jak i poza jej granicami.

2013-09-05 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponad 70 mln dolarów przekazały organizacje katolickie na pomoc dla Syrii

[ TEMATY ]

pomoc

Syria

Caritas Polska

Do dnia 9 października br. 32 katolickie organizacje humanitarne z różnych krajów przekazały na pomoc dla ofiar kryzysu w Syrii i w regionach pogranicznych oraz dla uchodźców syryjskich w innych państwach 72 mln dolarów. Informuje o tym oficjalne oświadczenie Papieskiej Rady Cor Unum, ogłoszone w Watykanie 23 bm.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ludzie o wielkim sercu

2024-05-04 15:21

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Z okazji wspomnienia św. Floriana w Sandomierzu odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Obchody rozpoczęła Mszy św. w bazylice katedralnej, której przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrował ks. kan. Stanisław Chmielewski, diecezjalny duszpasterz strażaków oraz strażaccy kapelani. We wspólnej modlitwie uczestniczyli samorządowcy na czele panem Marcinem Piwnikiem, starostą sandomierskim, komendantem powiatowym straży pożarnej bryg. Piotrem Krytusem, komendantem powiatowym policji insp. Ryszardem Komańskim oraz strażacy wraz z rodzinami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję