Reklama

Szkoły z górnej półki

Szkoły „na Górnej” - tak nazywane są potocznie Katolicka Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Częstochowie. Ma to sens dosłowny - Górna to ulica, przy której znajdują się szkoły. Obie placówki choć mają niewiele ponad 10 lat, świetnie wpisują się w bogate tradycje szkół katolickich, które zawsze były synonimem wysokiego poziomu nauczania i wychowania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już na pierwszy rzut oka szkoły mogą się spodobać. Czystość i ład, estetykę i mądre zagospodarowanie przestrzeni widać w pracowniach i szatniach, w jadalni i sali kominkowej. Ławki i krzesła dostosowane do wieku uczniów, komplet pomocy naukowych w pracowniach przedmiotowych, sztalugi w pracowni plastycznej i dobrej klasy sprzęt w pracowni informatycznej - wszystko świadczy, że koncepcja szkoły jest przemyślana i dopracowana w każdym szczególe.
Ale szkoła to nie tylko budynek i pracownie, to przede wszystkim ludzie. - Ani laptop, ani najlepsze pomoce nie zastąpią nauczyciela, który jest kompetentny w swojej dziedzinie, jest pasjonatem swojej pracy, a przede wszystkim jest człowiekiem wartości, to znaczy swoją postawą zaświadcza, że jest katolikiem nie tylko z nazwy, jest człowiekiem głęboko wierzącym i daje przykład, że warto żyć wiarą - mówi s. Irena Makowicz, dyrektorka szkół.
Staranny dobór kadry wynika z przyjętej i konsekwentnie realizowanej filozofii wychowania - szkoła katolicka powinna wychowywać dojrzałych chrześcijan. Ewangeliczny kompas w pracy szkoły przekłada się nie tylko na postawę uczniów wobec religii, ale także na ich wysiłek w zdobywaniu wiedzy, relacje z nauczycielami i koleżankami i kolegami. Te zasady przeniesione na szkolną codzienność oznaczają, że uczniowie nie wykręcają się od odrabiania pracy domowej, wiedzą, że „odpisywanie” od kolegów jest poniżej ich godności, pamiętają, że w czasie rozmowy z nauczycielem trzeba wstać.
- Mamy koncepcję szkoły i dokładnie wiemy, w którym kierunku zmierzamy - mówi s. Irena. - Nie ukrywamy, że jest to droga pod górę, trudna i mozolna, ale wejście na szczyt rekompensuje cały wysiłek - podsumowuje.

Czas dobrze wykorzystany

Ministerialne podstawy programowe, które obowiązują w szkołach w całym kraju, są realizowane także „na Górnej”, z tą jednak różnicą, że tutaj są znacznie poszerzone i wzbogacone. Chodzi o to, aby dzieciakom jak najszerzej pootwierać okna na świat, ukazać go w całym bogactwie i złożoności. Skuteczność tej metody najlepiej poznać po owocach: uczniowie znakomicie plasują się w zewnętrznych sprawdzianach i konkursach przedmiotowych, wyniki egzaminów gimnazjalnych są co roku powyżej średniej krajowej i wojewódzkiej.
Przyswajanie wiedzy jest łatwiejsze, gdy, tak jak tutaj, klasy liczą do 12 uczniów, a wiele tematów jest realizowane „w terenie” podczas wypraw edukacyjnych. - Nie urządzamy wycieczek zagranicznych - wyjaśnia Siostra Dyrektor. - Wyznajemy zasadę, że dzieciństwo, to najlepszy okres, by poznać swoją Ojczyznę, najpierw - w klasach młodszych - te małą, bliską, potem bardziej odległą. Już od klasy 4 szkoły podstawowej realizujemy wyjazdy tematyczne, jak np. gotyk w Krakowie i Toruniu, barok we Wrocławiu i Krakowie czy szlak papieski: Wadowice, Kraków, Kalwaria. - dodaje. Wycieczka zawsze koreluje z prowadzonymi lekcjami, a w tematykę uczniowie są wprowadzani już w szkole i podczas podróży.
Dobrze wykorzystać każdą chwilę to zasada, dzięki której uczniowie nie muszą spędzać całego dnia nad książkami, mogą uczestniczyć w zajęciach pozalekcyjnych, jak warsztaty choreograficzne, tenis, szachy, dodatkowe zajęcia muzyczne i plastyczne, przedmiotowe koła zainteresowań, języki obce.
Bogactwo propozycji, ale i wysokie wymagania oraz konsekwencja w działaniu są podyktowane mądrą miłością, jaką powinno otaczać się dzieci. W myśl tej zasady, jeżeli dziecko wcześnie nauczy się pokonywać trudności i wymagać od siebie, w przyszłości będzie umiało wytyczyć sobie cel i drogę do jego osiągnięcia. Słuszność tego podejścia potwierdzają także rozmowy z wychowankami szkół „na Górnej”, dziś już absolwentami studiów wyższych.

www.szkola.niedziela.pl
gimnazjum@niedziela.pl
tel./fax 34 3663062

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję