Reklama

Niedziela Miłosierdzia Bożego

Misja zapisana w obrazie

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 14/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

JAROSŁAW LIBELT: - Proszę przybliżyć charyzmat swojego Zgromadzenia.

S. TERESA SZAŁKOWSKA: - Jesteśmy Zgromadzeniem, które powstało na życzenie Pana Jezusa. Można tak powiedzieć, ponieważ ukazał się On św. siostrze Faustynie i poprosił ją, by powstało takie zgromadzenie, które ma wielbić, głosić i wypraszać Miłosierdzie Boże światu. Temu jesteśmy poświęcone.

- W jaki sposób następuje realizacja tej misji?

- Kiedyś było tak: siostry mogły być tylko zakrystiankami, prawie nie było innych możliwości. Obecnie nasze domy zaczynamy stopniowo profilować. Zajmujemy się na przykład ludźmi chorymi na raka, i to nie tylko tymi, którzy umierają. Oczywiście z tymi, którzy kończą swój ziemski żywot - najczęściej w hospicjum - również jesteśmy. Chcemy im służyć i przygotować na to spotkanie z miłosiernym Bogiem. Coraz bardziej włączamy się w nurt Nowej Ewangelizacji. Prowadzimy specjalistyczne kursy, głosimy rekolekcje. Zawsze wtedy mówimy o Miłosierdziu Bożym. W Myśliborzu organizujemy od kilku lat nocne czuwania dla dziewcząt. Co ciekawe, nigdy nie ogłaszamy, że czuwanie się odbędzie, ale informacja przechodzi z ust do ust. Początkowo myślałyśmy, że te spotkania wymrą w sposób naturalny. A proszę sobie wyobrazić, że ostatnio na nocnym czuwaniu było około osiemdziesiąt osób, o wiele więcej, niż możemy przyjąć. Po prostu chcemy, żeby jak najwięcej osób wielbiło Boże Miłosierdzie. To, co mówimy, jakie jest nasze doświadczenie Pana Boga, wynika z obrazu Jezusa Miłosiernego.

- Czy znaczy to, że Wasza misja zapisana jest w obrazie?

- A tak, bo w tym obrazie jest teologia Boga. Jeśli się zabierze Boga z tego obrazu, będzie ciemność. I takie jest nasze życie. Kiedy nie ma Jezusa, możemy się oszukiwać, że żyjemy w jasności, ale tak naprawdę nic nie widzimy. Dopiero kiedy on będzie najważniejszy w naszym życiu, wtedy nastanie jasność. Wracając do naszej działalności: my chcemy być pomocne Kościołowi. Pragniemy być użyteczne. Dlatego siostry pomagały przy prowadzeniu audycji radiowych o św. bp. Wilhelmie Plucie. Rodzą się nowe pomysły, by odpowiadać na najbardziej aktualne potrzeby. Z młodymi siostrami, które przygotowują się do ślubów, byłyśmy przez dwa tygodnie w Markocie, u Marka Kotańskiego. Uczyłyśmy się służyć narkomanom. W naszej diecezji to też jest coraz większy problem, więc są plany, by powstał specjalny dom. Ponadto prowadzimy współpracę z domami dziecka. Dzieci przyjeżdżają do nas na parę dni, zazwyczaj na święta. Myślimy, by otworzyć dom dziecka przy Zgromadzeniu. Pomagamy w prowadzeniu gorzowskich świetlic środowiskowych. Aktualne potrzeby Kościoła to są ci ludzie obok nas. Dzisiaj przy stole mówiłyśmy, że kochać drugiego człowieka to znaczy po prostu go zauważyć. Podnieść oczy i zobaczyć, że jemu coś wypadło, że czegoś mu brakuje, że coś potrzebuje.

Niektóre z nas zajmują się pracami wydawniczymi: przygotowywaniem i drukowaniem obrazków, folderów. Ostatnio zaistniała nasza strona w internecie. Można nas znaleźć pod adresem: www.faustynki.pl.

- Jak liczne jest obecnie Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego?

- Sto dziesięć sióstr, razem z postulantkami i nowicjuszkami. Tych ostatnich jest szesnaście i przygotowują się do złożenia ślubów w domu nowicjackim w Starym Kurowie. Wszystkich domów, w Polsce i zagranicą, jest dwadzieścia trzy. Mamy swoje placówki na Litwie, na Białorusi, dwa domy w Chorwacji, we Włoszech, od dziesięciu lat w Niemczech, w Brazylii, gdzie współpracujemy z ojcami marianami. Co ciekawe, mamy dom w Kanadzie, w Hobbema, w rezerwacie Indian. Siostry zajmują się tam biurem parafialnym, kościołem, peregrynacją obrazu Jezusa Miłosiernego. To bardzo trudna praca, gdyż rząd kanadyjski przeznacza bardzo dużo pieniędzy na dzierżawę zasobnej w różne surowce ziemi. W związku z tym bogaci Indianie nie mają sensu życia. Nie mają potrzeby uczenia się. Rozprzes-3trzenił się alkoholizm, narkomania, zniewolenia seksualne. Dużo młodych ludzi popełnia samobójstwo. Od listopada zeszłego roku posiadamy malutką placówkę w Jerozolimie. Przygotowujemy się do otwarcia domu we Francji. Muszę zaznaczyć, że wszędzie, gdzie jesteśmy, próbujemy odpowiedzieć na potrzeby w sposób jak najbardziej specjalistyczny. Siostra Faustyna bardzo o to dbała i prosiła naszego założyciela, księdza Sopoćkę, by nie zawężał naszych zadań. Wspólne jest jednak to, że w każdym miejscu wielbimy i wypraszamy Miłosierdzie Boże. Przyznam, że staramy się wspólnie odkryć ten indywidualny charyzmat każdej z nas. Nasze siostry malują, piszą, zajmują się dziećmi itd.

- Można stwierdzić, że panuje w Zgromadzeniu dość duży pluralizm pól, na których siostry sieją Chrystusową Miłość.

- Oczywiście, bo Miłosierdzie Boże to taki olbrzymi nurt pociągający różnych ludzi. Siostra Faustyna pisała o trzech odcieniach Zgromadzenia: część kontemplacyjna, poświęcona modlitwie i ofierze, część czynna, gdzie siostry będą się modlić, ale i pracować wśród ludzi świeckich oraz część trzecia, którą stanowią wszyscy czciciele Miłosierdzia Bożego.

- W jaki sposób Siostry obchodzą Święto Miłosierdzia Bożego?

- Tu pana zaskoczę. Przez całą niedzielę adorujemy Pana Jezusa. Nie robimy żadnych "akcji". W tym dniu chcemy jak najwięcej czasu poświęcić modlitwie. Tak jest od dawna.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: bp Fernández González zastąpił… bp. Fernándeza Gonzáleza. Jak to możliwe?

2025-03-28 21:00

[ TEMATY ]

Hiszpania

BP KEP

Ciekawy zbieg okoliczności w nazwiskach biskupów wydarzył się w diecezji Kordoba w południowej Hiszpanii. Ustępujący biskup tej diecezji i jego następca mają to samo nazwisko.

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało 27 marca, że następcą ustępującego 75-letniego biskupa Kordoby, Demetrio Fernándeza Gonzáleza, który już wcześniej złożył rezygnację ze względu na wiek, papież mianował 69-letniego biskupa Jesúsa Fernándeza Gonzáleza.
CZYTAJ DALEJ

Archidiecezja Indianapolis: są wyniki badań dot. domniemanego cudu eucharystycznego

2025-03-28 09:02

[ TEMATY ]

cud Eucharystyczny

Indianapolis

Adobe.Stock

Po przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie możliwego cudu eucharystycznego w lokalnej parafii, archidiecezja Indianapolis ogłosiła, że analiza naukowa wskazuje, iż przyczyną zdarzenia była natura, a nie cud.

W zeszłym miesiącu na stronie X pojawił się wpis, który nazwano „potencjalnym cudem eucharystycznym” po tym, jak parafia w południowej Indianie odkryła hostię z czerwonymi plamami, co według parafialnego zakrystiana mogło być krwią.
CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: feminizm próbuje „zabrać” z kobiety to, co w niej najpiękniejsze

2025-03-30 09:23

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Arch.Bydgoska

„Współczesny feminizm próbuje zabrać z kobiety to, co w niej najpiękniejsze: delikatność, subtelność, wrażliwość emocjonalną, wielką siłę ducha i ciała do bycia matką” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk. Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Bydgoszczy na Wyżynach było miejscem IV Ogólnopolskiego Spotkania Rekolekcyjnego dla Kobiet „Serce Kecharitomene”. Wspólnota o tej nazwie zawiązała się w sierpniu 2023 roku w Medjugorie, podczas rekolekcji małżeńskich. Jej inicjatorką była siostra Bartłomieja Magdalena Sobczyk.

Wspólnota o charakterze formacyjno-modlitewnym powstała w odpowiedzi na potrzeby duchowej i moralnej formacji kobiet w duchu nauczania Kościoła katolickiego - do bycia dobrą chrześcijanką oraz odpowiedzialną kobietą, żoną i matką - na wzór Maryi. - Obecnie, jak nigdy dotąd, ludzkość potrzebuje odnalezienia właściwego sensu życia i odrodzenia relacji, które będą budować cywilizację miłości - mówił w czasie homilii bp Krzysztof Włodarczyk, dodając, że właśnie w kobietach drzemie ogromny potencjał odrodzenia i od nich zależy przyszłość ludzkości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję