Reklama

Refleksje z Bracka na progu Nowego Roku (I)

„I zaświeciła pierwsza gwiazdka”

Niedziela przemyska 52/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mroźne popołudnie, 24 grudnia 2009. Na ulicach gwar i ruch. Dorośli wracają z pracy, dzieci ze szkół. Zwykły, szary dzień roboczy. Nikt nie myśli o jutrzejszym, jednym z największych dni w roku - o Bożym Narodzeniu. W tym ogromnym, liczącym ponad 350 tys. mieszkańców mieście tylko maleńka garstka katolików przygotuje wieczerzę wigilijną, by z chwilą pojawienia się pierwszej gwiazdy przełamać biały opłatek i zasiąść do stołu. Tania, mama czwórki dzieci, trzech własnych synów i ostatnio jeszcze małej, adoptowanej Alonki, też krząta się po domu z myślą rozsadzającą jej głowę - jak przygotować stół, by ten wieczór przypominał tamtą Noc. W kieszeni tylko 200 rubli, a w domu jest jeszcze mąż, siostra z dwójką dzieci i mama. Do głowy przychodzi genialny pomysł. Nic nie mówiąc domownikom, Tatiana idzie do pobliskiego sklepu, kupuje topiony ser, chleb i tanią kiełbasę. Po drodze wstępuje do sąsiadki i pożycza garnek „bemary”. Gdy dzieci spostrzegają pierwszą gwiazdkę, Tatiana zapala świeczkę pod garnkiem. Wszyscy siadają na podłodze wokół garnka, jak przy ognisku. Wkrótce rozchodzi się zapach topionego sera i kiełbasy. Kawałki sera z podwędzoną kiełbasą zagryzane chlebem smakują jak najlepsza potrawa. Nikt nie myśli o białym obrusie, dwunastu daniach. Jakże ten wieczór przypomina betlejemskie pastwisko i czuwających przy ognisku pasterzy. Przy radosnym gwarze dzieci i śpiewie kolęd nie brakuje prawdziwej historii przeczytanej z Ewangelii św. Łukasza - „w owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie…”.
25 grudnia, Boże Narodzenie. Andrzej jest katolikiem od 8 lat. Poprosił w kościele o chrzest święty dla czwórki swoich dzieci. W kościele też kapłan pobłogosławił jego małżeństwo z Olgą, która jeszcze do niedawna uważała siebie za osobę niewierzącą. Andrzej chodzi regularnie na Mszę św. i aktywnie uczestniczy w życiu parafii. Jego złożone w czasie modlitwy ręce i oczy utkwione w Jezusa wiszącego na krzyżu mówią o ukrytych głęboko w sercu prośbach, które zanosi Zbawicielowi. Jedna z największych próśb to pragnienie, aby i żona przyjęła chrzest. Ta prośba została wysłuchana. Dla Andrzeja gwiazda zabłysła właśnie 25 grudnia. W dzień Bożego Narodzenia jego żona Olga, oraz przybrana córka Ania i wnuk Jarek, przyjęli sakrament chrztu świętego. Andrzej w tym dniu promieniał radością. Patrząc na niego, widzieliśmy wszyscy, że całym sobą - oczyma, rękoma, uśmiechem - powtarza: sława Bogu... sława Bogu... sława Bogu.
26 grudnia, mróz - 40 stopni, godz. 10 rano. Czekałam przed domem. Biel oszronionych drzew i skrzący się w promieniach wschodzącego słońca śnieg raził w oczy. Nagle, jak spod ziemi, pojawił się na drodze mężczyzna. Kiedy mnie zobaczył, skierował kroki w moją stronę. Pomyślałam - może chce zapytać o Boga, może chce się ochrzcić, a może ma polskie korzenie…? Już na tę myśl serce zabiło radością. Kiedy podszedł, usłyszałam: „kup, proszę, ziemniaki za 20 rubli”. Dopiero teraz zobaczyłam, że trzyma reklamówkę, a w niej parę ziemniaków. Silny zapach alkoholu powiedział o wszystkim. Odmówiłam, a on poszedł dalej szybkim krokiem w kierunku pobliskiego sklepu. Z serca mojego uciekła radość. Ze smutkiem myślałam o jego żonie, dzieciach i tych paru ziemniakach, które być może były jedynym produktem dla jego najbliższych na dzisiejszy dzień. Czy poprzez opary alkoholu i zła, mającego źródło w nadużyciu tego trunku, on sam i jego najbliżsi potrafią zobaczyć gwiazdę, która zajaśniała, objawiając narodzenie Tego, który daje swobodę?
27 grudnia. Dziś tyle radosnych emocji czeka nas samych i naszych parafian. Dziś Święto Świętej Rodziny. Mamy jasełka, opłatek, świąteczny rodzinny stół i spotkanie ze św. Mikołajem. Wspaniała atmosfera, dużo radości. Prawie pod koniec naszego świętowania pojawia się Łada z 8-letnią córeczką Anią. Łada zarządza gabinetem kosmetycznym, wcześniej pracowała w szpitalu, jako anestezjolog na oddziale ginekologii. Wiele razy towarzyszyła lekarzom przy dokonywaniu aborcji. Dziś ma bardzo dużo niepokoju w sercu, który jej towarzyszy od tamtych szpitalnych czasów. Łada ma pragnienie oczyścić swoje serce w sakramencie pokuty, choć ostatecznej decyzji o solidnym przygotowaniu się do spowiedzi jeszcze nie podjęła. Wiele razy chciała przywieźć do nas swoją Anię, ale mąż kategorycznie tego zabraniał. Dziś mąż jest w delegacji, więc Łada wykorzystuje sytuację i przywozi dziecko. Ania jest szczęśliwa, promieniuje radością i zachowuje się tak, jakby od zawsze bywała w naszym domu. Wielką radość widać też u Łady. Św. Mikołaj zakończył swoją misję, parafianie powoli rozchodzą się do domów, a my możemy spokojnie porozmawiać z Ładą i Anią. Przy pożegnaniu, w małych, ślicznych oczkach Ani tyle szczęścia i tak sobie myślę, że na moment, a może na zawsze, zajaśniało w jej sercu światło Gwiazdy zwiastującej narodzenie Zbawiciela.

Brack w obwodzie irkuckim, Rosja

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję