Reklama

"Widzieliśmy Pana"

Niedziela przemyska 13/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oczyma wyobraźni ogarniamy daleką palestyńską ziemię we wczesnowiosennej porannej szacie. Listki oliwki rosnącej nad Grobem Pańskim wykutym nieopodal Golgoty, srebrzyły się lekko w szarej mgle przedświtu spowijającej ogród. Niebo powoli wypełniały blaski zorzy porannej. Przy Grobie trwała przejmująca cisza. Szymon i Jan odchodzili powolnym krokiem w stronę miasta. Ich zasmucenie i troska nie dały się ukryć. Tak jak im powiedziały niewiasty - grób był pusty. Umiłowanego Pana nie było.

Podobne zatroskanie i smutek malował się na twarzach uczniów Jezusa zgromadzonych w Wieczerniku za zamkniętymi drzwiami, gdy wtem nagle i niespodzianie stanął pośrodku nich On - Jezus Zmartwychwstały. On, który został rozciągnięty na drzewie krzyża i oddał życie za nas grzesznych. On, którego złożono w grobie, a grób zabezpieczono ogromnym głazem, a przy nim ustawiono straże. On, którego po zmartwychwstaniu jako pierwsza z niewiast spotkała Maria Magdalena w ogrodzie okalającym grób. On, o którym Anioł Boży powiedział, że powstał z martwych i nie ma Go tu. On, którego Szymon i Jan o świtaniu szukali w grobie i nie znaleźli. To On, w całym majestacie zmartwychwstania ukazał się w pomieszczeniu, które było zamknięte, a także błogosławił i łamał chleb, i jadł go wraz z uczniami. Rozradowani uczniowie ogłosili innym: "Widzieliśmy Pana".

O szczęśliwi uczniowie, stokrotnie szczęśliwi, niezmiernie szczęśliwi. Szczęśliwsi przecież od nas, gdyż myśmy Pana nie widzieli. A chcielibyśmy Cię Panie ujrzeć jak Grecy z Janowej Ewangelii, którzy przybyli do Jerozolimy w chwili ogólnego hosanna, gdy uroczyście wjeżdżałeś na osiołku do miasta i mówili: "Chcemy ujrzeć Jezusa". Lecz my, nie byliśmy wówczas w Jerozolimie i nie byliśmy na Golgocie i nie byliśmy w Wieczerniku w chwili, gdy wszedłeś przy zamkniętych drzwiach.

Nasza miłość i wiara zmusza nas jednak do poszukiwań, popycha do działania, więc na głos rezurekcyjnych dzwonów spieszymy do naszych świątyń, gdzie grób Twój strojny w światła, kwiaty i muśliny, gdzie przed kilkoma zaledwie chwilami stały w gotowości straże w tradycyjnych strojach, gdzie w dali na szczycie Golgoty widnieje Krzyż Zbawienia, gdzie głaz u wejścia odsunięty. I widzimy pusty grób. Nie ma w nim naszego Pana. Trwa tylko w głębokiej zadumie wierzba nasza polska w swojej wczesnowiosennej szacie, z drżącymi srebrnymi listkami jak tamte dalekie gałązki oliwne.

A my, pamiętni na Twe słowa: "nie porzucę cię, ani nie opuszczę" i "będę z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata", świadomi Twej obecności wśród nas, widzimy Cię Panie nie jak uczniowie w Wieczerniku, lecz widzimy Cię oczyma naszej świętej wiary. Widzimy Cię w każdym wydarzeniu, w każdym zjawisku, w każdym drugim człowieku, w każdej stworzonej przez Ciebie istocie. W ten Wielkanocny Poranek widzimy Cię we wszystkich rozradowanych oczach, w pogodnych uśmiechniętych twarzach, w serdecznej wymianie świątecznych życzeń, w głośnym śpiewie zaintonowanej przez Celebransa pieśni Wesoły nam dziś dzień nastał ( ...) tego dnia Chrystus zmartwychwstał... I z tą wielką wiarą wymieniamy wzajemnie pozdrowienie: "Chrystus zmartwychwstał" i z równie wielką wiarą odpowiadamy: "Prawdziwie zmartwychwstał".

W ten Wielkanocny Poranek osiągnęliśmy wreszcie pełnię upragnionego szczęścia.

W całym majestacie Zmartwychwstania wszedłeś Panie do naszych serc, wszedłeś w otaczający nas świat. Oto i my też rozgłaszamy: Widzieliśmy Pana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję