Reklama

Zamordowano kapłana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na skutek zbrodniczego napadu i bestialskiego pobicia zmarł młody 33-letni kapłan. "(...) Niech nasza tak liczna obecność w tym miejscu będzie solidarnym protestem przeciwko wszelkim formom agresji, przemocy, gwałtu, wszelkich niesprawiedliwości. Niech będzie nade wszystko żarliwym wołaniem do Boga o miłość, o pokój, o poszanowanie ludzkiej godności, o człowieczeństwo człowieka" - powiedział abp Władysław Ziółek na wstępie Mszy św. pogrzebowej w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łodzi przy ul. Chochoła, gdzie żył i pracował zmarły kapłan.

Ks. Jarosław ukończył średnią szkołę ogrodniczą w Ksawerowie, Wyższe Seminarium Duchowne w Łodzi, ATK w Warszawie (tam obronił pracę magisterską) oraz Studium Uzupełniające z Psychologii w Krakowie. Pragnął pomagać młodzieży znajdującej się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej. Jego wrażliwość dotyczyła nie tylko roślin i kwiatów, ale przede wszystkim ludzi ubogich, którymi przejmował się szczególnie. " Najwięcej radości i satysfakcji dostarczała mu praca w Ośrodku Opiekuńczo-Wychowawczym w Łodzi" - mówił ks. Mariusz Szcześniak, kolega kursowy ks. Jarosława. Prawie trzy lata kapłaństwa przeżył w parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Tutaj pod Jej macierzyńską opieką rozwijał w sobie te talenty, które dał mu Chrystus, aby służył bliźnim, by podawał rękę wszystkim, którzy potrzebują pomocy. Maryi powierzał zawsze wszystkie trudności, jakie przeżywał. "Życie swoje zakończył na Kalwarii. Tak jak Chrystus w męczarniach, otoczony złymi ludźmi, którzy doprowadzili do jego śmierci" - powiedział proboszcz parafii, ks. Józef Caruk, dziękując wiernym przybyłym licznie na uroczystość pogrzebową.

"Pamiętam długą rozmowę z nim przed kilku laty podczas wizytacji parafii w Parzęczewie... Był to człowiek wrażliwy, dobry i szlachetny. Dlatego jesteśmy przekonani, my kapłani, że wtedy gdy go masakrowano - przebaczał tym, którzy to czynili. Bo kapłan ma to do siebie, że przebacza największym swoim wrogom, tym, którzy chcą go z nienawiści nawet zamordować" - stwierdził bp Adam Lepa podczas pogrzebu w Aleksandrowie Łódzkim 21 lutego 2002 r., dokładnie w dniu 33 urodzin ks. Jarosława.

"Eucharystia jest dla nas szkołą miłości. Uczymy się w niej dawać samego siebie, samego siebie ofiarowywać. 8 lutego rano, o godz. 6.30, wchodził po stopniach ołtarza, aby złożyć tę ofiarę po raz ostatni (...) lecz było przed nim zakryte, nie wiedział, nie był świadomy, że tego właśnie dnia wieczorem rzeczywiście odda swoje życie... Niech dobroć i miłość, jaką okazywał ludziom, ta umiejętność nawiązywania kontaktów z drugim, niech zostanie nagrodzona, aby mógł otrzymać wieniec chwały i posiąść dziedzictwo przygotowane mu w niebie przez Najwyższego Kapłana Jezusa Chrystusa" - powiedział w Aleksandrowie proboszcz ks. Józef Caruk.

Ks. prał. Norbert Rucki, proboszcz aleksandrowskiej parafii Świętych Archaniołów Rafała i Michała, podziękował szczególnie księżom, lekarzom i personelowi medycznemu Szpitala w Zgierzu za wielki wysiłek ratowania życia kapłana, który jeszcze przez tydzień walczył ze śmiercią. Podziękował również wszystkim kapłanom obecnym na uroczystości pogrzebowej, rodzinie i przyjaciołom ks. Jarosława, jego licznie przybyłym uczniom z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych przy ul. Wareckiej w Łodzi. W imieniu uczniów i grona pedagogicznego tej szkoły zmarłego ks. Jarosława pożegnała nauczycielka języka polskiego. Wspominała, że był człowiekiem bezpośrednim i szczerym w rozmowie, obdarzonym poczuciem humoru i żywą inteligencją. "Ty niczego nie wymuszałeś, nie narzucałeś, nie potępiałeś (...) o Bogu mówiłeś prosto i zwyczajnie. Słuchali Cię. Lubiłeś ludzi, a Twoja otwartość i szczerość sprawiały, że ludzie lgnęli do Ciebie. Byłeś dobrym człowiekiem, a dobrych ludzi się nie zapomina" - powiedziała nauczycielka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Oświęcim: zakonnicy spotkali się z biskupem bielsko-żywieckim

2025-10-02 17:46

[ TEMATY ]

Oświęcim

zakonnicy

biskup Roman Pindel

wikipedia.org

Spotkanie przełożonych męskich wspólnot zakonnych z terenu diecezji bielsko-żywieckiej z bp. Romanem Pindlem odbyło się 2 października br. w sanktuarium salezjańskim Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Oświęcimiu. Spotkania zakonników z pasterzem diecezji to wieloletnia tradycja, którą przerwała kilka lat temu pandemia koronawirusa. W sanktuarium salezjańskim zgromadziło się 14 przełożonych spośród ponad dwudziestu istniejących w diecezji wspólnot.

Wszystko rozpoczęło się nabożeństwem ku czci Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Salezjanie przybliżyli historię sanktuarium i związany z nim szczególny kult maryjny. Następnie uczestnicy mieli okazję do wymiany doświadczeń duszpasterskich oraz przedstawienia charyzmatów poszczególnych zgromadzeń. Przełożeni dzielili się swoimi troskami, omawiali najbliższe plany oraz kwestie związane z życiem wspólnot i parafii.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot. Miał 72 lata

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Pszenno

śmierć kapłana

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

ks. kan. Kazimierz Gniot (1953-2025)

We wtorek 2 października w Świdnicy zmarł ks. kan. Kazimierz Gniot, wieloletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Pszennie.

Urodził się 21 kwietnia 1953 r. w Leśnej. Po ukończeniu Technikum Górniczego w Zgorzelcu w 1973 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych 19 maja 1979 r. z rąk bp. Wincentego Urbana otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję