Dobroń - pierwotnie Dobruń, wieś książęca znajdująca się na
terenie kasztelanii Chropy. W 1797 r. otrzymał ją od rządu pruskiego
szambelan de Saint - Paterne, który w następnym roku sprzedał ją
wdowie po majorze Rajmundzie Saint - Paul. Od 1799 r. wieś rządowa.
Według zapisków historycznych jest to osada o długiej historii sięgającej
czasów starożytnych. Świadczyć ma o tym cmentarzysko pogańskie, które
odkryto w XIX w. Według tych samych dokumentów (m.in. Kodeksu dyplomatycznego
wielkopolskiego) nazwa miejscowości pochodzi od imienia Dobron. O
Dobroniu wspomina m.in. dokument z 1398 r.: "Dobroń, wieś kapitulna
do parafii w Łasku należąca; ze wszystkich pól folwarcznych i z nowych,
zwanych Hehło, jak również z roli karczmarza, czyli zagrodnika należy
się dziesięcina do kościoła i plebana w Pabianicach, a z pól kmiecych
do proboszcza łęczyckiego". Uprzedzając bieg wydarzeń, możemy dodać,
że później dziesięcina przeszła na uposażenie miejscowego kościoła.
Parafia w Dobroniu została erygowana 23 czerwca 1780 r. przez arcybiskupa
gnieźnieńskiego Antoniego Kazimierza Ostrowskiego. Pierwszy, nie
istniejący już kościół św. Wojciecha, wystawiony został przez Kapitułę
krakowską w roku 1535. Był to kościół drewniany, pełniący rolę filii
parafii w Łasku i obsługiwany przez wikariuszy kolegiaty łaskiej.
W 1763 r. z powodu złego stanu został rozebrany. Obecny
kościół św. Wojciecha, ufundowany przez Kapitułę krakowską, został
wystawiony w latach 1776-79. Według dokumentów projekt tej świątyni
oraz wielkiego ołtarza sporządził kanonik Sebastian Sierakowski,
znany w owym czasie budowniczy. Całkowity koszt budowy wyniósł 20
tys. 10 zł polskich. Na uposażenie plebana i w akcie erekcyjnym wyznaczono:
dziesięcinę ze wsi Róża (należąca obecnie do parafii Pawlikowice
- Dąbrowa), Ślądkowice (ob. należące do Dłutowa) oraz Ldzań i Dobroń,
ponadto - półtora łana roli w Dobroniu oraz zagrodę, dwa ogrody z
placami i staw. Organiście natomiast wyznaczono 80 zł rocznej pensji
płaconej przez miejscowy dwór, do którego obowiązków należało także
zaopatrywanie plebana w ziarno na zasiew, w inwentarz oraz naprawa
kościoła i budynków kościelnych. Na plebana - jak zastrzeżono w akcie
erekcyjnym - mogli być mianowani tylko wikariusze kolegiaty łaskiej.
Warunek ten był ściśle przestrzegany do czasu zniesienia kolegiaty
w 1819 r. Kościół św. Wojciecha w Dobroniu jest świątynią drewnianą,
orientowaną, konstrukcji zrębowej, zbudowaną na planie krzyża łacińskiego
z trójbocznie zamkniętym prezbiterium. Do zabytków stanowiących własność
parafii należą m.in.: ołtarz główny wczesnobarokowy z rzeźbami świętych
biskupów - Wojciecha i Stanisława i z obrazem Boga Ojca, mensa rokokowa
z tabernakulum w kształcie świątyni. Rokokowe mensy ołtarzy bocznych.
Ponadto - ambona z ok. XVII w., rokokowa chrzcielnica i lampka wieczna
oraz łódka do kadzidła, kilkanaście lichtarzy barokowych oraz pochodzące
z XVIII w. - kocioł muzyczny, relikwiarz i drewniana tablica nagrobna.
Przy tutejszym kościele odnotowano istnienie bractw: Przemienienia
Pańskiego (zał. w 1798 r.), III Zakonu św. Franciszka (1930) i Żywego
Różańca (1930). Parafia św. Wojciecha w Dobroniu należy do dekanatu
łaskiego. Jej proboszczem jest ks. Marcin Sokołowski.
„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.
Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
Któż z nas nie zna prostych i pełnych ufności słów modlitwy: "Aniele Boży, stróżu mój, ty zawsze przy mnie stój..." Dla niektórych była to może pierwsza w życiu modlitwa, szeptana jeszcze na kolanach matki. Ale czy anioły są żywo obecne tylko w świecie dziecięcej wyobraźni? Czy my, dorośli, też możemy wierzyć w anioły?
Jak ktoś kiedyś policzył, anioły są wspomniane w Piśmie Św. Starego i Nowego Testamentu 222 razy! Pismo Święte jest zatem od początku do końca przeplatane wzmiankami o aniołach. Bóg stawia anioły u wrót raju; aniołowie nawiedzają Abrahama; aniołowie wyprowadzają Lota i jego córki z pożaru Sodomy; anioł nie pozwala Abrahamowi zabić jego syna Izaaka. Czasem aniołowie są groźni: Bóg posyła anioła, który zabija pierworodne Egipcjan. Ale to anioł również wyprowadza Izraelitów z niewoli. Anioł zamyka paszcze lwów, żeby nie pożarły Daniela.
Także w Nowym Testamencie jest wiele zdarzeń, w których występują aniołowie. Przecież to Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi Pannie poczęcie Syna Bożego; aniołowie śpiewają przy Jego narodzinach i sprowadzają pasterzy do stajenki; aniołowie ostrzegają Mędrców ze Wschodu przed Herodem. Anioł objawia św. Józefowi tajemnicę wcielenia i każe uciekać Świętej Rodzinie do Egiptu. Aniołowie służą Jezusowi, przy grobie Jezusowym zapewniają o Jego zmartwychwstaniu, a przy wniebowstąpieniu zapowiadają powtórne przyjście Zbawiciela.
Sam Pan Jezus wspomina o aniołach. Mówiąc na przykład o nawróceniu grzeszników, stwierdza: "Tak samo powiadam wam, radość powstaje u aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się nawraca" (Łk 15, 10). Opisując sąd ostateczny zaznacza, że to aniołowie zwołaja ludzi na ten sąd, a On, jako Sędzia, zjawi się tam otoczony aniołami.
Czytałem wczoraj, że ma powstać nowy religijny kanał TV. Zainteresowany temat zacząłem sprawdzać, jaką linię ma koncern go prowadzący. Przeglądając programy TV emitowane przez tego wydawcę natknąłem się na serial, który uwielbiałem w późnym dzieciństwie - “Zdarzyło się jutro”. Było w nim coś niezwykłego. Gary Hobson, zwyczajny facet z Chicago, codziennie rano dostawał gazetę z przyszłości. Nie był superbohaterem w pelerynie, nie miał broni ani pieniędzy, ale miał tylko poczucie misji i odpowiedzialności. Wiedział co się może wydarzyć i miał świadomość, że brak reakcji może doprowadzić do tragedii.
Przypominając sobie niektóre wątki przyszła mi myśl, że główny bohater dzień po dniu walczy o nadzieję. Wielu bohaterów, którym pomaga Gary to ludzie będący na skraju życia, przejawiający brak nadziei. A on swoją postawą i słowem namawiał, że jeszcze nie wszystko stracone, że można się podnieść, że jeszcze jest czas, że można inaczej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.