Reklama

Królowa Polski w parafii św. Anny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łódź

Peregrynujący po archidiecezji łódzkiej obraz Matki Boskiej Częstochowskiej nawiedził jedną z najstarszych i największych łódzkich parafii, powstałą w 1910 r. parafię św. Anny. Poza murami świątyni orszak procesyjny przejął wizerunek Królowej Polski od przedstawicieli parafii Matki Bożej Anielskiej. Udekorowaną odświętnie ul. Wacława - obraz ponieśli do parafialnego kościoła najpierw mężowie i ojcowie, potem - synowie, wreszcie - żony i matki. To kochająca się, katolicka rodzina jest przecież opoką narodu. Podczas procesyjnego powitania bp Adam Lepa często podchodził do matek z dziećmi w wózeczkach, asystujących procesji na trasie powitania, błogosławiąc maleństwom i zamieniając kilka słów z rodzicami najmłodszych parafian.
W udekorowanej świątyni i wokół niej zgromadzili się liczni wierni, których powitał proboszcz parafii, ks. dr Piotr Turek. Podczas Mszy św. koncelebrowanej, z udziałem parafialnego i dekanalnego duchowieństwa, której przewodniczył bp Adam Lepa, odczytano list Ojca Świętego, adresowany do Metropolity Łódzkiego w związku z obecną peregrynacją: w liście tym Benedykt XVI podkreśla wagę tej „wizyty Matki Bożej w każdej parafii polskiej, u każdego katolika”, przypominając, że autorem tego wspaniałego projektu pielgrzymującego po całej Polsce obrazu Matki Bożej był Prymas Tysiąclecia, wielki polski patriota, kard. Stefan Wyszyński.
Bp Adam Lepa zapalił świecę, która paliła się przed Wizerunkiem Matki Bożej podczas Jej gościny w parafialnym kościele, poświęcił także nowe ławki - dary parafian na rzecz świątyni. W homilii przypomniał słowa litanii, w których zwracamy się do Matki Bożej w słowach „Stolico Mądrości” i „Panno Roztropna” i nawiązując do ewangelicznego świadectwa o cudzie w Kanie Galilejskiej podkreślił, że ufność pokładana w Matce Chrystusa jako naszej Orędowniczce, w naukach Chrystusa i Jego miłości do nas, w zasadach wiary katolickiej - jest fundamentem naszej ludzkiej mądrości, zarówno w życiu publicznym, polityczno-społecznym, jak rodzinnym, prywatnym. Tę mądrość widać było w dniach żałoby narodowej, gdy wielu obywateli reflektowało się i sprawiedliwie oceniało tych niesłusznie wzgardzanych dotąd polityków, którzy zginęli w tragicznej katastrofie lotniczej. Bp Adam Lepa życzył wszystkim wiernym parafii św. Anny, by religijne przeżycia związane z wizytą Czarnej Madonny w ich parafii wytrwale przekładali na swe codzienne decyzje, postanowienia, zachowania. To najpiękniejszy dar, jaki złożyć można naszej Orędowniczce, Matce Chrystusa.
Zgodnie z ukształtowaną już tradycją peregrynacji Matki Boskiej Jasnogórskiej po polskich parafiach - Jej Nawiedzeniu parafii św. Anny towarzyszyły po uroczystym powitaniu Obrazu śpiewy przepięknych pieśni maryjnych, czuwania różańcowe wspólnot parafialnych, Apel Jasnogórski i maryjna pasterka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję