Reklama

Polityka

Wybieramy przyszłość rodzin

Wybory prezydenckie to także głos na politykę prorodzinną państwa oraz takie programy jak sztandarowy 500 Plus - mówi Anna Schmidt-Rodziewicz, wiceminister Rodziny i Polityki Społecznej oraz pełnomocnik rządu do spraw Równego Traktowania

[ TEMATY ]

rodzina

wybory 2020

polityka prorodzinna

Artur Stelmasiak

Wiceminister Rodziny i Polityki Społecznej Anna Schmidt-Rodziewicz

Wiceminister Rodziny i Polityki Społecznej Anna Schmidt-Rodziewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artur Stelmasiak: Jak Pani ocenia prezydenturę Andrzej Dudy?

Minister Anna Schmidt-Rodziewicz: Prezydent Andrzej Duda był blisko ludzi i blisko ludzkich spraw w odróżnieniu od polityki żyrandola swojego poprzednika. To właśnie Andrzej Duda szedł do wyborów z postulatem troski o polskie rodziny i szeroko pojęte sprawy społeczne, czego efektem stało się wdrożenie programu 500+, podwyższenie minimalnej emerytury czy wprowadzenie wsparcia dla seniorów, a więc tzw. 13 emerytury. Dzięki dobrej współpracy z rządem te obietnice bardzo szybko zostały zrealizowane. Polska jest kolebką wolności i swobód obywatelskich, dlatego zagwarantowaliśmy m.in. rodzicom możliwość decydowania, kiedy ich dzieci pójdą do szkoły, a pracownikom prawo do decydowania kiedy chcą przejść na emeryturę, bez konieczności świadczenia pracy do 67 roku życia. To naprawdę duży pakiet działań społecznych, które są ważne dla milionów Polaków. Można więc śmiało powiedzieć, że pierwsza kadencja Andrzeja Dudy, to prezydentura spełnionych obietnic.

- Czy te wszystkie programy społeczne i prorodzinne są teraz zagrożone?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wiele zależy od tego, kogo Polacy wybiorą na prezydenta. Wszyscy doskonale pamiętamy polityków Platformy Obywatelskiej, którzy mówili, że na program 500+ nie ma pieniędzy. My udowodniliśmy, że wystarczy uszczelnić system podatkowy i skończyć z przyzwoleniem na rozkradanie pieniędzy, a pieniądze się znajdą. Wspólnie z prezydentem pokazaliśmy, że potrafimy troszczyć się o rodziny, o ich zdrowie w czasie pandemii koronawirusa, a także o gospodarkę w tych trudnych czasach. Dzisiaj dzięki kolejnym nowelizacjom tarczy antykryzysowej szefowie wielu firm otwarcie mówią, że dzięki rządowemu wsparciu nie zwolnili, ani jednego pracownika. Gwarantem kontynuacji tej polityki jest właśnie prezydent Andrzej Duda.

- Pamiętam, że rząd PiS przed rokiem 2007 wprowadził kilka nieśmiałych programów prorodzinnych, jak jednorazowe becikowe w wysokości 1 tys. złotych i program Rodzina Na Swoim. Obydwa programy były wygaszane przez Platformę Obywatelską, a becikowe w 2012 zostało obłożone progiem dochodowym. Czy podobny los spotka 500+?

- historia pokazuje, że należy mieć uzasadnione obawy, co do prawdziwych intencji polityków Platformy Obywatelskiej. Ich rządy pokazały, że na politykę prorodzinną ciągle brakowało pieniędzy. Boję się, że rządy Platformy Obywatelskiej rozpoczną demontaż polityki prorodzinnej. A przecież takie programy jak 500+ są zarówno inwestycją w następne pokolenia jak i w polską gospodarkę. W tej kadencji zmagamy się z opozycyjnym Senatem, który torpeduje i przeciąga w czasie nasze działania. Z opozycyjnym prezydentem mogłoby to oznaczać całkowity paraliż państwa i dalszych rządów. Nie da się długo rządzić w permanentnym kryzysie politycznym i dlatego tylko wygrana prezydenta Andrzeja Dudy pozwoli programy prospołeczne utrzymać i dalej rozwijać.

Reklama

- Prezydent często mówi, że wsłuchuje się w głos zwykłych ludzi i polskich rodzin. A kogo słucha Rafał Trzaskowski?

- Symbolicznym obrazem tej różnicy może być program 500plus i podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę Karta Rodziny, a z drugiej strony karta LGBT Rafała Trzaskowskiego, wspierająca stosunkowo niewielką jednak część społeczeństwa. Godność i poszanowanie osoby ludzkiej należą się każdemu, to nieodzowny atrybut demokratycznego państwa prawa i Andrzej Duda swoją prezydenturą nie tylko gwarantuje, ale wręcz afirmuje taką postawę.

- W Europie widzimy rewolucję antyrodzinną, która coraz mocniej atakuje również w Polsce. Prezydent mocno to akcentuje i po imieniu nazywa zagrożenia. Czy wybory prezydenckie to wskazanie kierunku, w którą stronę będzie zmierzać Polska?

- Prezydent Andrzej Duda jest strażnikiem polskiej rodziny, której prawa są chronione przez naszą Konstytucję. W Unii Europejskiej mówimy zdecydowanym i konsekwentnym głosem: sprawy ideologiczne i światopoglądowe muszą pozostać w gestii państw członkowskich, a próba odgórnego narzucania pewnych postaw w imię fałszywie rozumianej poprawności politycznej uderza de facto w wolności obywatelskie. Musimy szanować i bronić wartości, które dla większości Polaków są ważne, a taką wartością jest m. in. prawo jednostki do samostanowienia. Te wybory zatem to starcie nie tylko oponentów politycznych, ale dwóch krańcowo różnych wizji rozwoju Polski.

- Polska jest chwalona na świecie za to, że dosyć sprawnie poradziła sobie z pandemią. Jednak epidemiolodzy w Polsce i na świecie przestrzegają nas, że na jesieni możemy mieć kolejną falę zachorowań na koronawirusa. Czy odporność naszego państwa zależy od tych wyborów?

- Jeśli dojdzie do zmiany w pałacu prezydenckim to sprawność naszego państwa zostanie bardzo mocno ograniczona. Jesteśmy w czasie kryzysu epidemicznego, a w takich warunkach liczy się szybkość i determinacja wielu organów władzy. Nasze doświadczenie z opozycją, a zwłaszcza z Platformą Obywatelską reprezentowaną w Senacie przez marszałka Grodzkiego pokazuje, że na płynną i szybką współpracę nie ma co liczyć. Inny Prezydent może przeciągać procedowanie ustaw w czasie, albo nawet wetować. Nasz rząd zmierzy się wtedy z ogromnym problemem politycznej obstrukcji, która w tym trudnym czasie może uderzyć w bezpieczeństwo i zdrowie Polaków. Idąc do wyborów, warto mieć to na uwadze.

2020-06-25 20:48

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: Święta Rodzina nie jest nierealna, jest bliska każdej rodzinie

„Święta Rodzina to nie była jakaś rodzina fałszywa czy nierealna. Żyła na peryferiach. Nie miała specjalnego bonusu za pochodzenie. Nie cieszyła się żadnym uprzywilejowaniem. Była prawdziwa i w swoim codziennym życiu bliska każdej ludzkiej rodzinie” – mówił w Niedzielę Świętej Rodziny abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński odprawił Mszę św. w gnieźnieńskim klasztorze sióstr karmelitanek bosych. W homilii, nawiązując do przypadającego w niedzielę po Bożym Narodzeniu Święta Świętej Rodziny podkreślił, że od samego początku, od betlejemskiego żłóbka, a nawet już wcześniej, jej życie było bliskie i podobne każdemu ludzkiemu życiu.

CZYTAJ DALEJ

Smagła Góralko z Rusinowej Polany, módl się za nami...

2024-05-05 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Po kilku dniach wędrówki powracamy na gościnną ziemię krakowską. Z dzisiejszego „przystanku” ucieszą się miłośnicy gór, zwłaszcza Tatr.

Rozważanie 6

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję