Reklama

Festyn Miłosierdzia - Szlakiem Faustyny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 29 marca o godz. 12 w łódzkim parku im. Juliusza Słowackiego (dawniej Wenecja) rozpoczął się Festyn Miłosierdzia „Szlakiem Faustyny”. Na festynowej scenie wystąpili: franciszkański zespół „Pokój i Dobro”, Studencka Kapela Ludowa „Kujon”, Tadeusz Woźniak, a także uczniowie ze Szkoły Baletowej w Łodzi pod kierunkiem Dobrosławy Woźniak. W postać św. Faustyny wcieliła się, podobnie jak w latach ubiegłych, aktorka Agnieszka Greinert. O godz. 15.30 po odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego i obejrzeniu inscenizacji rozmowy Pana Jezusa z Faustyną, uczestnicy Festynu przeszli „drogą Faustyny” - ulicami Pabianicką i Piotrkowską do bazyliki archikatedralnej, gdzie abp Władysław Ziółek odnowił Akt Zawierzenia Archidiecezji łódzkiej Bożemu Miłosierdziu i udzielił pasterskiego błogosławieństwa uczestnikom festynu. Do Pana Boga kierowano także modlitwy o rychłą beatyfikację i kanonizację sługi Bożego Jana Pawła II. W trakcie uroczystości zostały rozdane chleby miłosierdzia przygotowane i przekazane przez firmę piekarniczą „Dakri” i firmę cukierniczą Piotra Skórki.
Tegoroczny Festyn Miłosierdzia łączył się z obchodami 70. rocznicy śmierci św. s. Faustyny Kowalskiej, apostołki Bożego Miłosierdzia, od 10 grudnia 2005 r. Patronki naszego miasta. Przedsięwzięcie objęli patronatem honorowym: abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki i prezydent miasta Jerzy Kropiwnicki. Głównym organizatorem uroczystości był proboszcz parafii pw. św. Faustyny w Łodzi ks. kan. Wiesław Potakowski. Należy podkreślić, iż festyn wspaniale promuje nie tylko posłannictwo i osobę Patronki Łodzi, ale także nasze miasto, w którym św. Faustyna rozpoczęła swoją drogę apostołowania Miłosierdziu Bożemu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Panie, daj nam wiarę żywą

2025-09-30 11:27

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

adobe Stock

Każdy z nas w życiu mierzy się z trudnościami i pytaniami, które rodzą się w sercu. „Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz?” – woła prorok Habakuk. To słowa, które brzmią bardzo współcześnie. Ile razy bowiem człowiek pyta: dlaczego Bóg milczy, gdy cierpię, gdy się modlę, gdy walczę z problemami? Takie wołanie może być znakiem rozpaczy, ale może też stać się początkiem drogi prawdziwej wiary. Można ją opisać w trzech krokach.
CZYTAJ DALEJ

Tak dla życia, tak dla rodziny!

2025-10-05 20:47

Magdalena Lewandowska

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w Marszu dla życia i rodziny, w tym roku pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Marsz rozpoczął się Eucharystią w Bazylice Garnizonowej, a po niej na wrocławskim Rynku można było wysłuchać świadectw rodzin, które doświadczyły cudu przy narodzinach swoich dzieci. – U mojego syna Tomka na bardzo wczesnym etapie ciąży zostało zdiagnozowane wodogłowie. Diagnozy były coraz gorsze. Nie wiedzieliśmy nawet, czy przeżyje poród. Kiedy się urodził, jego mózg miał zaledwie 1 cm, a teraz ma 6 lat, chodzi, mówi, rozwija się. Jest tutaj ze mną – opowiadał Michał Zyznarski. Tłumaczył, że Tomek jest uzdrawiany przez Boga stopniowo, a każdy dzień jest dla rodziny cudem: – Diagnozy i rekomendacje od lekarzy nie były krzepiące, ale aborcja, którą nam proponowano, nie wchodziła w grę. Nie byliśmy i nadal nie jesteśmy w tym sami. Mamy przyjaciół i wspaniałych lekarzy wokół siebie. I dzisiaj świadczymy, że życie jest cudem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję