Reklama

Wszyscy lubią te święta

Niedziela świdnicka 51/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Beata Moskal-Słaniewska: - Świdnicki Ośrodek Kultury zaprosi po Nowym Roku na szesnastą już edycję Przeglądu Zespołów Kolędniczych. Będzie się ona różniła od poprzednich?

Halina Szymańska: - Na pewno będą w niej nowe elementy, choć idea tego wydarzenia jest niezmienna od lat. A to, co pojawia się nowego, to efekt wyobraźni i kreatywności tych, którzy przygotowują jasełkowe spektakle. Okres Bożego Narodzenia to czas szczególny, nie tylko w wymiarze religijnym, ale i kulturowym. Od wieków w polskiej kulturze kultywowano tradycje, związane z tym przepiękny, pełnym symboliki świętem. My chcemy tradycję tę podtrzymać - utrwalić w świadomości młodych i bardzo młodych ludzi zwyczaje, przypomnieć treści dawnych jasełek, pieśni. To jedna strona. Druga - to stworzyć okazję do pokazania nowej, współczesnej formy artystycznego przekazu przedstawienia jasełkowego.

- Od kiedy współuczestniczysz w organizacji przeglądu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- O, to już kilkanaście lat. Pracuję w ośrodku kultury od trzynastu lat. Początkowo nie pracowałam przy przygotowaniu tej imprezy. Będzie to więc mój dwunasty przegląd. Nie ukrywam, że obok festiwalu teatru otwartego to moje ulubione wydarzenie. Może dlatego, że tak jak wszyscy, tak i ja lubię Boże Narodzenie. To święto, które mówi nam o początku życia, nowego życia, daje nadzieję, gromadzi przy stołach całe rodziny. Mówi się o magii świąt. I to prawda. Druga sprawa, to nieustanne niespodzianki, którymi zaskakują nas młodzi i starsi twórcy, prezentujący się na przeglądzie.

- Przypomnijmy, że inspiratorką, współorganizatorką i członkiem jury jest od lat p. Kazimiera Momot.

- Przegląd Zespołów Kolędniczych był jej pomysłem. Zaraziła nim ówczesną dyrektor Świdnickiego Ośrodka Kultury Małgorzatę Braniecką. W założeniach był to przegląd miejski. Nikt chyba nie spodziewał się, że impreza tak się rozrośnie, że będzie z roku na rok poszerzać się. W pierwszym przeglądzie wzięło udział dwanaście zespołów. W ostatnich edycjach występuje grubo ponad dwadzieścia grup z terenu całego powiatu. Tu znów chyba działa ta „magia”. Pani Kazimiera podkreśla zawsze narodowy charakter tego przeglądu - to nasz mały wkład w budowanie tożsamości Polaków.

- Impreza ma bardzo otwarty charakter. Nie stawiacie barier wiekowych, nie narzucanie form…

- Na tym to między innymi polega - na własnych poszukiwaniach, na prezentowaniu form, wynikających z własnej wizji. Widzę, jak zmienia się podejście uczestników do tego przeglądu. Poszukiwane są nowe możliwości, nowe formy wyrazu. Zmieniają się scenariusze, zmienia się scenografia. I - co bardzo ważne - poziom przeglądu jest z roku na rok coraz wyższy.

- Zdarzają się przedstawienia „wielopokoleniowe”.

Reklama

- I świetnie. To okazja do integracji. Zresztą coraz więcej jest przedstawień, przy których angażują się rodzice. Pomagają przy tworzeniu elementów scenografii, przy szyciu strojów. Czasem dorośli występują także na scenie.

- Przegląd ma charakter konkursu. Tymczasem możliwość porównania występów jest chyba trudna przy takiej różnorodności?

- Dlatego w naszym konkursie jest ogromna liczba nagród. W każdej kategorii wiekowej wyróżniamy kilka grup. Owszem - któreś przedstawienie wyróżnia się spośród innych, ale staramy się również, by w każdym zespole znaleźć coś lub kogoś zasługującego na nagrodę. Może to być niezwykły sposób interpretacji piosenek, wyróżniająca się recytacja, osobowość sceniczna. Może to być staranna i ciekawa dekoracja, świetny układ choreograficzny czy bardzo dobry dobór muzyki. Ważne, by zachęcić i zmotywować jak największą liczbę dzieci i młodzieży. Dla dzieci jest to wciąż zabawa. Starsi traktują występ bardzo poważnie, jak spektakl teatralny. Poszukują różnorodnych form wyrazu.

- I udaje się?

- O tak! Gdyby nie to, nie bylibyśmy w stanie przez kilka dni z rzędu wysłuchiwać i oglądać przedstawień. Młodzi twórcy potrafią wciąż nas zaskakiwać. Ale i my czasem lubimy zaskoczyć. Z okazji szczególnych, jubileuszowych przeglądów organizatorzy i zaproszeni goście wystąpili na scenie. Była to wspaniała zabawa.

- ŚOK współpracuje ściśle podczas przeglądu z parafią św. Stanisława i św. Wacława.

Reklama

- Ks. Jan Bagiński od samego początku swojej pracy w Świdnicy współuczestniczy w naszej imprezie. Parafia jest zawsze fundatorem kilku nagród. Udało się nam także „pozyskać” bp. Ignacego Deca, który od początku istnienia diecezji jest obecny na gali przeglądu i także wręcza swoje specjalne wyróżnienia. Naszym stały jurorem jest ks. Roman Tomaszczuk. Bardzo się cieszę z jego obecności w jury. Oceniamy bowiem różne walory przedstawień - od doboru tekstów po wrażenia artystyczne.

- Przed nami szesnasty już przegląd…

- I już dziś zainteresowanie nim jest spore. Mam nadzieję, że obejrzymy wiele ciekawych, inspirujących i pięknych przedstawień.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: 7. niedziela zwykła

2025-02-21 13:02

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Saul wyruszył ku pustyni Zif, a wraz z nim trzy tysiące doborowych Izraelitów, aby wpaść na trop Dawida na pustyni Zif. Dawid wraz z Abiszajem zakradli się w nocy do obozu; Saul właśnie spał w środku obozowiska, a jego dzida była wbita w ziemię obok głowy. Abner i ludzie leżeli uśpieni dokoła niego. Rzekł więc Abiszaj do Dawida: «Dziś Bóg oddaje wroga twojego w twe ręce. Teraz pozwól, że przybiję go dzidą do ziemi, jednym pchnięciem, drugiego nie będzie trzeba». Dawid odparł Abiszajowi: «Nie zabijaj go! Któż bowiem podniósłby rękę na pomazańca Pańskiego, a nie poniósł kary?» Wziął więc Dawid dzidę i bukłak na wodę od wezgłowia Saula i poszli sobie. Nikt ich nie spostrzegł, nikt o nich nie wiedział, nikt się nie obudził. Wszyscy spali, gdyż Pan zesłał na nich twardy sen. Dawid oddalił się na przeciwległą stronę i stanął na wierzchołku góry w oddali, a dzieliła go od nich spora odległość. Wtedy Dawid zawołał do Saula: «Oto dzida królewska, niech przyjdzie który z pachołków i weźmie ją. Pan nagradza człowieka za sprawiedliwość i wierność: Pan dał mi ciebie w ręce, lecz ja nie podniosłem ich przeciw pomazańcowi Pańskiemu».
CZYTAJ DALEJ

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem

2025-02-18 07:39

[ TEMATY ]

sąd

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Pani Weronika z dzieckiem

Pani Weronika z dzieckiem

Skandal w Sądzie! Sędzia Wojciech Jankowski ze Starogardu Gdańskiego skazał matkę, która odmówiła aborcji na swoim synku i ostrzegła inne kobiety przed aborterem. Pani Weronika, mama trojga dzieci, została skazana na 4 miesiące prac społecznych. Ma też zapłacić 1812 złotych kosztów sądowych dla oskarżyciela ginekologa Piotra A. Dodatkowo ma zamieścić przeprosiny w mediach. Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawa toczyła się przez ponad 2 lata. Zaczęła po tym, jak Pani Weronika odpowiedziała w Internecie na pytanie jednej z kobiet w ciąży. Pytanie było o lekarza do prowadzenia trudnej ciąży w Starogardzie Gdańskim, ktoś zasugerował właśnie Piotra A. W odpowiedzi Weronika odradziła i przytoczyła historię swojego synka. Kilka lat wcześniej A. zdiagnozował u chłopca zespół Downa i nachalnie proponował aborcję. Morderstwo na dziecku miałoby się odbyć w gabinecie A., co samo w sobie byłoby złamaniem prawa – wykonywanie aborcji poza szpitalem jest karalne. Weronika odmówiła. Dziecko urodziło się bez wady genetycznej, choć stres z okresu ciąży miał złe skutki i pewne problemy zdrowotne ciągną się u dziecka do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Alfieri z Gemelli: organizm Papieża reaguje na leczenie, ale zagrożenie nie minęło

2025-02-21 18:45

[ TEMATY ]

zdrowie

Franciszek

Vatican Media

Tydzień od czasu hospitalizacji Ojca Świętego w Klinice Gemelli, odpowiedzialni za jego leczenie prof. Sergio Alfieri i dr Luigi Carbone udzielili szczegółowych informacji dotyczących stanu zdrowia Papieża i trwającego leczenia. Podkreślili, że jego stan jest lepszy, niż w chwili hospitalizacji, ale leczenie jest procesem, który wymaga czasu i złożonych działań.

Vatican News
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję