Reklama

Kaczawski Jarmark Bożonarodzeniowy

Bombki i inne ozdoby świąteczne, świece woskowe, rzeźby w drewnie i wiele innych rękodzieł artystycznych można było nie tylko podziwiać, ale i kupić, a także posmakować świątecznych potraw regionalnych przy dźwiękach najpiękniejszych polskich kolęd na Kaczawskim Jarmarku Bożonarodzeniowym w świątecznie zaaranżowanym wnętrzu Muzeum Regionalnego w Jaworze w niedzielę 9 grudnia.

Niedziela legnicka 51/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W oczekiwaniu na magiczny czas Bożego Narodzenia Stowarzyszenie Kaczawskie zaprosiło mieszkańców Partnerstwa Kaczawskiego na przedświąteczne spotkanie w niepowtarzalnym miejscu - na Kaczawski Jarmark Bożonarodzeniowy w jaworskim muzeum.
- Celem jarmarku była promocja regionu - Krainy Wygasłych Wulkanów, prezentacja jego dorobku kulturowego i kulinarnego oraz nas samych - mieszkańców Gór i Pogórza Kaczawskiego - górali kaczawskich - mówi Mariusz Foryś ze Stowarzyszenia Kaczawskiego w Mściwojowie.
W świątecznie zaaranżowanym wnętrzu gotyckiego pobernardyńskiego kościoła, obecnie Galerii Śląskiej Sztuki Sakralnej jaworskiego muzeum, stanęło ponad 30 stoisk wystawienniczych rękodzielników, rzemieślników i wytwórców produktów lokalnych Gór i Pogórza Kaczawskiego. Zestawienie to robiło imponujące wrażenie i jeszcze bardziej podkreślało wyjątkowość świąt Bożego Narodzenia.
Nie tylko można było podziwiać wyroby rękodzielników, rzemieślników i wytwórców produktów lokalnych. Była to też prezentacja dorobku kulinarnego regionu, a więc można było posmakować tradycyjnych potraw świątecznych i wybornych wypieków przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich. To też prezentacja dorobku kulturowego, prowadzona przez ubraną w śląski strój ludowy Beatę Castaneda-Trujillo ze Stowarzyszenia Kaczawskiego, nie brakowało więc staropolskich obyczajów i kolęd. A zaprezentowały się m.in. chór dziecięcy z Kościelca w gm. Krotoszyce, dzieci z Niedaszowa z jasełkami, zespoły folklorystyczne i schole, m.in. z parafii św. Marcina z Jawora pod kierownictwem ks. Łukasza Frątczaka, która dostała rzęsiste oklaski. Nic dziwnego, w ich wykonaniu najpiękniejsze polskie kolędy spotęgowały świąteczny nastrój, a zaproponowane przez nich ruchowe zabawy muzyczne wprost porwały publiczność do czynnego udziału.
Stoiska wystawiennicze z ozdobami świątecznymi zachęcały do ich nabycia. Niezwykłe stroiki, bombki ręcznie malowane, czy też robione na szydełku, wprost zniewalały. Podobnie świąteczne złote drzewka z... makaronu czy inne cacka. Nie wspominając już o artystycznych ceramicznych aniołkach, którymi każdy ze zwiedzających został udekorowany przy wejściu, czy rozmaitych rzeźbach, w tym Jana Pawła II. Świąteczną aurę wzbogacił św. Mikołaj z ogromnym workiem cukierków. Zwiedzających było tak wielu, że trudno było się przecisnąć pomiędzy stoiskami.
Rozstrzygnięto też dwa konkursy - na najpiękniejsze stoisko na jarmarku oraz na pamiątkę od górala kaczawskiego. Dyplomy i nagrody wręczał prezes Stowarzyszenia Kaczawskiego Ignacy Urbański z Wrocławia oraz członkowie Stowarzyszenia - Gabriela Męczyńska i Beata Castaneda-Trujillo.
Jak przyznali zwiedzający, impreza świetna, a miejsce idealne. Tak więc z pewnością nie tylko autor tego zrealizowanego z ogromnym rozmachem projektu Mariusz Foryś, ale i wszyscy, którzy przyczynili się do zorganizowania Kaczawskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego, mogą być z siebie dumni, tj. starostwo jaworskie, Muzeum Regionalne, no i przede wszystkim Stowarzyszenie Kaczawskie, które zapewne po takim sukcesie na tym pierwszym Jarmarku nie poprzestanie. W piątek 14 grudnia przedstawiciele Stowarzyszenia Kaczawskiego wyruszyli do słonecznej Italii w poszukiwaniu tamtejszych górali. A co z tych poszukiwań wyniknie, z pewnością okaże się niebawem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: cztery zakonnice będą pielgrzymować prosząc o błogosławieństwo dla USA

2024-05-06 19:07

[ TEMATY ]

świadectwo

Fotolia.com

W ramach przygotowań do ogólnokrajowego Kongresu Eucharystycznego, który w dniach 17-21 lipca odbędzie się w Indianapolis, cztery członkinie Stowarzyszenia Apostolskiego „Córki Maryi” zamierzają odbyć prawie 1000-milową pielgrzymkę, aby prosić m.in. o „błogosławieństwo Chrystusa dla całych Stanów Zjednoczonych”. Będą one szły szlakiem św. Elżbiety Anny Seton (1774-1821) - pierwszej rodowitej Amerykanki, którą kanonizowano

Jest to jedna z czterech tras pątniczych, którymi od połowy maja podążać będą wierni, aby w połowie lipca dotrzeć na wspomniane wydarzenie religijne w stolicy stanu Indiana. Trasy te liczą one łącznie ok. 6,5 tys. mil i obejmują następujące szlaki: Maryjny (Droga Północna), św. Elżbiety Seton (Droga Wschodnia), św. Jana Diego (Droga Południowa) i Sierra (Droga Zachodnia).

CZYTAJ DALEJ

Świętowali piękny jubileusz

2024-05-07 16:09

Marek Białka

    Z udziałem J.E. ks. bp. Stanisława Salaterskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej, wspólnota parafialna z Uszwi przeżywała radość z wydarzeń, jakie miały miejsce w czasie odpustu parafialnego.

Tarnowski sufragan, który przewodniczył uroczystej Mszy świętej, wygłosił również słowo Boże, w którym powiedział, m.in. że depozyt wiary zapoczątkowany na przestrzeni kilkuset lat przez naszych przodków, przejawiał się w trosce o tę świątynie, która dzisiaj zachwyca swoim blaskiem i pięknem.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję