Reklama

Polityka

Prezydent: trudno mi wyobrazić sobie, żeby do wyborów mogłoby nie dojść

Trudo mi wyobrazić sobie sytuację, że do wyborów prezydenckich mogłoby nie dojść; mam nadzieję, że odbędą się w terminie zarządzonym przez marszałek Sejmu - powiedział prezydent Andrzej Duda. Zaapelował do Senatu, by zachował się poważnie ws prac nad ustawą dotyczącą głosowania korespondencyjnego.

[ TEMATY ]

prezydent

Andrzej Duda

wybory 2020

Krzysztof Sitkowski/KPRP/prezydent.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duda był pytany w poniedziałek w Polsat News, czy wie, kiedy odbędą się wybory prezydenckie. "Mam nadzieję, że odbędą się wtedy, kiedy zostały ogłoszone przez marszałka Sejmu, dlatego że to ważne dla porządku konstytucyjnego państwa, to ważne też dlatego, aby zachowana była ciągłość władzy państwowej" - powiedział prezydent.

Zaznaczał, że "nie ma żadnej ustawy bez podpisu prezydenta". "I sytuacja, w której wybory prezydenckie by się nie odbyły, to jest bardzo poważne zaburzenie spoistości ustrojowej i porządku ustrojowego i konstytucyjnego państwa. Powiem otwarcie: w ogóle trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację, że do wyborów prezydenckich mogłoby nie dojść" - powiedział Duda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na uwagę, że chyba nie jest normalne, że na 20 dni przed wyborami wyborcy nie wiedzą w jaki sposób będą głosować, prezydent odparł, że "nie jest to normalne, ale sytuacja nie jest normalna", ponieważ nikt nie spodziewał się epidemii koronawirusa.

"Rozumiem, że intencją przede wszystkim rządu, ale również i parlamentarzystów, intencją większości sejmowej, jest chronienie w jak największym stopniu z jednej strony zdrowia i życia Polaków (...), ale z drugiej strony chronienie ładu ustrojowego i porządku konstytucyjnego" - powiedział Duda.

Dodał, że minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział, że w wyborach w trybie korespondencyjnym "bezpieczeństwo będzie podniesione do bardzo wysokiego poziomu".

"Tylko trzeba je w tym trybie przeprowadzić, to wymagało zmian ustawowych i stąd teraz te apele do Senatu, aby jednak jak najprędzej procedował tę ustawę (ws. głosowania korespondencyjnego) po to, żeby te przepisy jak najszybciej mogły wejść w życie, żeby jak najszybciej można było rozpocząć ich realizację. Sam apeluję o to, żeby Senat zachował się poważnie i odpowiedzialnie" - zaznaczył Duda.

Dopytywany, czy widzi możliwość przesunięcia wyborów z 10 maja np. na 17 maja odparł, że "to zawsze budzi istotne wątpliwości". "Dlatego, że to jest przesuniecie już biegnącego terminu, który został wcześniej przez marszałek Sejmu ogłoszony" - dodał.

Reklama

Duda zapytany, czy wybory korespondencyjne będą zgodne z konstytucją odpowiedział, że "dziś mamy do czynienia z sytuacją, gdy minister zdrowia mówi: +dla bezpieczeństwa obywateli trzeba przeprowadzić wybory w pewien wyjątkowy sposób (korespondencyjnie - PAP)". Prezydent stwierdził też, że w ten sposób przeprowadzono ostatnio wybory w Bawarii, co według niego oznacza, że wybory w ten sposób "da się" przeprowadzić. Duda ocenił, że wybory korespondencyjne w Bawarii zostały przeprowadzone skutecznie, miały "niezłą" frekwencję i odbyły się z "zachowaniem tajności".

"Głosowanie korespondencyjne sprzyja powszechności wyborów. Więcej obywateli może wziąć udział dzięki temu w wyborach" - powiedział prezydent. Przedstawił też przypuszczenie, że dzięki korespondencyjnym wyborom wezmą w nich "być może" udział osoby, które nie poszłyby do urn w lokalach wyborczych w tradycyjnym głosowaniu. "Można śmiało powiedzieć, że system korespondencyjny ma charakter profrekwencyjny, a więc pozytywny jeżeli chodzi o realizacje prawa wyborczego przez obywateli" - ocenił Duda.

Zapytany, czy Poczta Polska podoła zadaniu przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych prezydent powiedział, że "o ile mu wiadomo jest przygotowywany cały system, co do zbierania oddanych głosów, który umożliwi każdemu obywatelowi bardzo spokojne dotarcie do urny, czy wręcz urna do niego dotrze, aby mógł swój głos oddać".

Ocenił też, że zorganizowanie wyborów korespondencyjnych w tak krótkim czasie zależy "od tego w jak sprawny sposób agendy rządowe i Poczta Polska w porozumieniu z Państwową Komisją Wyborczą przyprowadzą procedurę przygotowawczą". "Ja uważam, że - patrząc na sam system głosowania, który został zaproponowany tak, jak to się odbywało w Bawarii - tak przeprowadzone głosowanie gwarantuje podstawowe prawa obywatelskie: do oddania głosu, do tajności głosowania, powszechność tego głosowania" - powiedział prezydent.

Reklama

Ustawa autorstwa PiS zakładająca zorganizowanie wyborów prezydenckich w tym roku wyłącznie korespondencyjnie obecnie jest Senacie. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO) zapowiedział, że izba wykorzysta pełne 30 dni, jakie ma na zajęcie stanowiska w sprawie ustawy. (PAP)

autor: Karol Kostrzewa, Krzysztof Kowalczyk

kos/ krz/ mok/

2020-04-20 20:20

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Podlaskie/ Prezydent Duda i szef MON oglądają z wojskiem pierwszy mecz Polaków na mundialu

Prezydent Andrzej Duda i wicepremier, szef Mon Mariusz Błaszczak we wtorek wieczorem razem z żołnierzami, funkcjonariuszami Straży Granicznej i Policji, którzy pełnią służbę przy wschodniej granicy, oglądają pierwszy mecz polskiej reprezentacji na mundialu. Polska gra z Meksykiem.

Wspólne oglądanie meczu odbywa się w bazie wojskowej w Nowej Łuce (Podlaskie), gdzie zorganizowano strefę kibica. W wojskowym namiocie rozstawiono telebim, są też rozwieszone biało-czerwone flagi. Zarówno prezydent RP, szef MON jak i żołnierze oraz funkcjonariusze służb mają szaliki z napisem "Polska". Przed meczem wspólnie z drużyną odśpiewano hymn RP.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję