S. Anna napisała: „Dopiero, gdy zapadła decyzja o możliwości uczestnictwa większej ilości wiernych (osoba na 15 m2), wtedy ks. proboszcz i kustosz, ks. Jerzy Filek mógł podjąć się, we współpracy z bacami, zorganizowania święta. Zatem: zapraszamy baców i juhasów na tradycyjne wiosenne Święto Bacowskie, które odbędzie się w niedzielę 26 kwietnia o godz. 13:00 (na dodatkowej Mszy św.).
Reklama
Głównym celebransem będzie ks. prałat Władysław Zązel. Będzie tradycyjny kosor z kierdlem owiec, a do bacówek woda ze studzienki, osmolone od ognia paschalnego sajty oraz kalendarze podhalańskie. Będziemy gorąco modlić się o błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Boskiej Ludźmierskiej w tym trudnym roku.
W ubiegłym roku podczas wiosennego święta bacowskiego lał deszcz, co w tym roku byłoby znakiem wielkiego błogosławieństwa.” S. Anna przypomina, że w świątyniach obowiązują ograniczenie ilości osób oraz posiadanie maseczki, a pierwszeństwo wstępu do bazyliki na tę Mszę św. mają bacowie i juhasi.
Warto wiedzieć, że Święto Bacowskie odbywa się zwykle w dzień wspomnienia św. Wojciecha lub w najbliższą niedzielę po tym dniu, co wynika z faktu, że św. Wojciech jest patronem redyku (wypędu owiec na pastwiska górskie) wiosennego, a św. Michał Archanioł – jesiennego. Wspomniane sajty to szczapy z poświęconego w Wigilię Paschalną ognia, które bacowie i juhasi zabierają, aby zapalić pierwszą watrę w bacówce.