Reklama

Skauting na muzealnej wystawie

Muzeum Harcerstwa w Warszawie i Muzeum Narodowe w Kielcach przygotowały ekspozycję na temat ruchu skautowego na ziemiach polskich w latach 1910-1921, którą do końca września można oglądać w Kielcach przy ul. Orlej 3, w siedzibie Muzeum Narodowego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wystawa towarzyszyła m.in. obchodom międzynarodowych dni skautingu, które odbywały się w Kielcach od 10 do 19 sierpnia, z udziałem Prymasa Polski kard. Józefa Glempa.
Na wystawie została pokazana historia ruchu skautowego i harcerstwa w latach 1910-20. To pierwsza dekada istnienia ruchu skautowego na ziemiach polskich.
Wystawę podzielono na trzy etapy, zgodne z ujęciem historyków: 1910-1914 - początki ruchu skautowego w trzech zaborach, 1914-1918 - I wojna światowa i ruch harcerski do 1918, 1918-1920 - walka o granice niepodległej Polski i powstanie samodzielnego ZHP.
W prezentacji każdego z tych okresów autorzy wystawy starali się zarysować tło społeczno-polityczne skautingu i harcerstwa oraz historię i realia samej organizacji poprzez wyeksponowanie pamiątek, odznaczeń i symboli, sztandarów, rekwizytów wyposażenia harcerskiego, map, dokumentów, portretów ludzi tworzących ten ruch.
W celu uatrakcyjnienia wystawy przygotowany został folder dla młodszych gości, szczególnie grup harcerskich, będący zaproszeniem do gry harcerskiej. W ramach tej zabawy młodzież wypełnia określone zadania, a w zamian otrzymuje druki i stemple pamiątkowe.
Wystawa powstała z inicjatywy Muzeum Harcerstwa w Warszawie, dzięki eksponatom użyczonym przez kilkanaście placówek muzealnych w kraju, m.in. Muzeum Narodowe w Kielcach, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, Muzeum Miejskie Wrocławia, Muzeum Okręgowe w Rzeszowie i Tarnowie oraz Stowarzyszenie „Muzeum Olgi i Andrzeja Małkowskich”.
Autorami ekspozycji są Janina Skotnicka z Muzeum Narodowego w Kielcach, hm. Małgorzata Jarosińska (komisarz wystawy), hm. Julia Tazbir, hm. Agnieszka Kazek, hm. Katarzyna Traczyk, hm. Marek Skrzydlewski, phm. Agnieszka Rytel, phm. Justyna Tworek-Hernik. Patronat nad wystawą objęła naczelnik ZHP hm. Teresa Hernik.

Ruch Skautowy

W 1907 r. angielski generał Robert Baden-Powell zorganizował pierwszy eksperymentalny obóz dla młodzieży, dając początek idei, która liczy już sto lat. Ruch skautowy ogarnął cały świat, stając się szkołą wychowania obywatelskiego, zapewniając młodym ludziom rozwój duchowy, fizyczny oraz wzrastanie w kręgu określonych wartości.
ZHP zajmuje ważne miejsce w rodzinie skautowej. Harcerze wpisali się w historię Polski i zdali egzamin w najtrudniejszych jej etapach. Te dokonania nie byłyby możliwe bez pierwszych organizatorów pracy skautowej na ziemiach polskich Olgi i Andrzeja Małkowskich, Eugeniusza Piaseckiego, Tadeusza Strumiłły i Jadwigi Fałkowskiej. W wyniku ich działań zrodziła się pod zaborami polska odmiana skautingu - harcerstwo - idea skautowa wzbogacona o elementy związane z dążeniem Polaków do odzyskania własnej państwowości. Dzięki m.in. Aleksandrowi Kamińskiemu, Stanisławowi Broniewskiemu i Stefanowi Mirowskiemu powojenne harcerstwo, mimo politycznych uwikłań, pozostało pod wieloma względami wierne tradycji patriotycznej i zasadom skautowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życzenia wielkanocne 2025

2025-04-19 20:46

Raul Berzosa

Droga Wspólnoto Redaktorów, Pracowników i Czytelników Tygodnika Katolickiego Niedziela
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Oburzające! Obrażający katolików show w belgijskiej telewizji pt. "Ostatnia Wieczerza"

2025-04-20 22:20

[ TEMATY ]

Belgia

profanacja

x.com/zrzut ekranu

Do sieci trafił fragment bulwersującego show belgijskiej publicznej telewizji VRT pt. „Ostatnia Wieczerza”. Co szczególnie skandaliczne, emitowany był on w Wielkim Tygodniu. „Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga” - zaalarmował na platformie X Adam Gwiazda, publicysta zamieszkały we Francji.

W Belgii publiczna telewizja VRT zainaugurowała w Wielkim Tygodniu cykliczny show pt. „Ostatnia Wieczerza”. Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga.pic.twitter.com/5QD4N0n2lD
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję