Reklama

Pomnik wiary i wdzięczności

Niedziela małopolska 29/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. św. Kingi, znajdująca się na osiedlu Kabel, a utworzona z części parafii św. Józefa w Podgórzu i Księży Zmartwychwstańców na Woli Duchackiej, należy do najmłodszych w Krakowie. Na tym terenie mieszka ok. 4 tys. mieszkańców, spośród których, jak mówi ks. proboszcz Bogusław Filipiak, do kościoła systematycznie przychodzi ok. 30%. W pracy duszpasterskiej wspiera Księdza Proboszcza wikariusz - ks. Andrzej Kubieniec.
- Wszystko zaczęło się od tego, że były proboszcz parafii św. Józefa, ks. Franciszek Kołacz, wniósł prośbę do Kurii, aby na terenie tego osiedla powstała nowa parafia - wspomina ks. Filipiak. - Wkrótce przybyła z Kurii komisja, która podjęła decyzję o powstaniu na tym terenie nowego kościoła.

Zbudować kościół

Reklama

Prace związane z powstawaniem kościoła rozpoczęto wczesną wiosną 2000 r. Na przekazanej nieodpłatnie przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Kabel” działce o powierzchni ok. 30 arów postawiono pięciometrowy krzyż, który 6 kwietnia 2000 r. poświęcił kard. Franciszek Macharski. Równocześnie wybudowano kaplicę, w której do czasu poświęcenia świątyni odprawiano Msze św. i nabożeństwa.
Postanowiono, że zaplanowany w tym miejscu kościół będzie miał za patronkę św. Kingę. I jest to, jak dotąd, jedyna świątynia pod wezwaniem tej Świętej w archidiecezji krakowskiej. - Było wiele powodów, żeby to właśnie św. Kinga stała się patronką nowego kościoła - wyjaśnia Ksiądz Proboszcz. - W czasie tworzenia się naszej parafii bł. Kinga została kanonizowana przez Jana Pawła II. Ponadto główną ulicą naszej parafii jest ul. Wielicka, a sam budynek kościoła został wybudowany na terenie byłej kopalni gipsu. Najważniejsza była jednak decyzja kard. Macharskiego, który 22 lipca 2002 r. erygował tę parafię.
Warto dodać, że po wizycie Ojca Świętego Jana Pawła II w 1999 r. ówczesny Metropolita Krakowski zdecydował, iż konstrukcja ołtarza papieskiego z krakowskich Błoni zostanie przekazana na potrzeby budowy nowego kościoła. Jego projekt powstał w pracowni Krzysztofa Ingardena, który również jest autorem ołtarza papieskiego przekazanego do parafii.
- Prace związane z budową kościoła rozpoczęto w maju 2003 r. - kontynuuje Ksiądz Proboszcz - natomiast 12 października 2005 r. nastąpiło uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego przez kard. Stanisława Dziwisza. Ten kamień został przywieziony z grobu św. Kingi i jeszcze w 2000 r. poświęcony w Rzymie przez Jana Pawła II.
W akcie wmurowania kamienia węgielnego czytamy m.in.: „Kościół ten, budowany z ofiar wiernych parafii św. Kingi oraz wspierany ofiarami osób indywidualnych, jak i parafii patronackich z dekanatów Kraków - Podgórze i Biały Dunajec, jest pomnikiem naszej wiary i wdzięczności za dar Papieża Polaka Sługi Bożego Jana Pawła II”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stworzyć wspólnotę

Ksiądz Proboszcz przyznaje, że budowa kościoła bardzo zintegrowała wspólnotę. Ważną rolę odegrała bliskość świątyni. Mieszkańcy z Płaszowa mieli dość daleko do kościoła św. Józefa, a krakowianom z Woli Duchackiej dojście do świątyni Księży Zmartwychwstańców utrudniała ruchliwa ul. Kamieńskiego.
Wydaje się jednak, że zbiór obcych sobie ludzi nie stałby się tak szybko wspólnotą, gdyby nie różnorodne działania kapłanów pracujących w tej parafii oraz zaangażowanie wiernych. W krótkim czasie powstało tu wiele wspólnot: Żywy Różaniec (5 żeńskich i 2 męskie róże), 2 kręgi Domowego Kościoła, Zespół Charytatywny, Duszpasterska Rada Parafialna, Chór, Oaza, Oaza Dzieci Bożych, Scholka, ministranci, lektorzy oraz grupka studentów. I to właśnie oni mają wpływ na organizację różnorodnych imprez - festynów, pikników - w czasie których spotykają się mieszkańcy należący do tej parafii i wzajemnie się poznają.
Warto również wspomnieć, że parafianie często pielgrzymują do bliższych i dalszych miejsc kultu, odwiedzili m.in.: Stary Sącz (grób patronki parafii), Częstochowę, Gidle, Licheń, Gniezno, Święty Krzyż, Wilno...
- Duże znacznie dla integracji mieszkańców - mówi Ksiądz Proboszcz - miało powstanie klubu i świetlicy, czyli miejsc, z których mogą korzystać wszyscy parafianie. Oni się właśnie tutaj poznawali, przestawali być anonimowi. Czują się tu jak w rodzinie.
Klub i świetlica znajdują się w domu parafialnym, który powstał w byłym pawilonie handlowym, zakupionym, wyremontowanym i zaadaptowanym na potrzeby parafii. Mieszkają w nim również kapłani. - Ponieważ na naszym osiedlu nie ma instytucji kulturalnych - tłumaczy Ksiądz Proboszcz - dzieci i młodzież po zajęciach lekcyjnych często są pozostawione samym sobie. Zależało nam więc na stworzeniu takiego miejsca spotkań. Ten budynek, który parafianie z dużym zaangażowaniem wyremontowali, służy w tej chwili wszystkim. Najchętniej korzystają z niego w okresie jesienno-zimowo-wiosennym. Jest to świetlica bardziej o charakterze sportowym. Społecznie dyżurują w niej panowie, którzy pilnują porządku. Młodzi przychodzą tutaj, aby pograć w tenisa stołowego, w bilard, a dorośli korzystają z siłowni.

Zdążyć na jubileusz

Budowa kościoła postępowała w szybkim tempie. Prace przybrały na intensywności szczególnie wiosną br. - Jeszcze w ostatnich dniach przed planowaną wizytacją duszpasterską w kościele kładziono posadzkę - wspomina z uśmiechem ks. Filipiak. Równocześnie dodaje, że po wizytacji będą kontynuowane prace budowlane związane m. in. z wykańczaniem sufitu i budową wieży. Zapytany o przyczyny takiego przyspieszenia wyjaśnia: - Były co najmniej dwa preteksty, żeby budowę przyspieszyć. Pierwszy to obchody 750-lecia lokacji Krakowa. Chcieliśmy, żeby nasz kościół i jego poświęcenie wpisało się w jubileusz miasta. Przecież patronką zbudowanej świątyni jest św. Kinga, żona Bolesława Wstydliwego! Drugim powodem była zaplanowana wizytacja kard. Stanisława Dziwisza. Staraliśmy się więc przed tymi ważnymi dla Krakowa i dla parafii wydarzeniami wykonać jak najwięcej prac.
Ważnym momentem w życiu parafii była tegoroczna majowa uroczystość. Otóż 19 i 20 maja br. Metropolita Krakowski poświęcił nowo wybudowaną świątynię. W trakcie wizytacji po raz kolejny spotkał parafian, na kolejnych Mszach św. pobłogosławił małżeństwa, rodziny, udzielił sakramentu bierzmowania gimnazjalistom, spotkał się z parafialnymi wspólnotami, odwiedził chorych. Do zebranych wiernych podczas Mszy św. inaugurującej wizytację powiedział: „Dziś odprawiam Mszę św. w nowym, pięknym kościele. Pięknym kunsztem architektonicznym, ale pięknym przede wszystkim Waszą wiarą i Waszą tutaj obecnością...”.
Tuż po Mszy św. kończącej wizytację zapytałam Księdza Kardynała o wrażenia, jakie wynosi ze spotkania z parafią. W odpowiedzi usłyszałam: - Jak jest proboszcz nadzwyczajny, to wszystko idzie w sposób wyjątkowy. W tak krótkim czasie potrafił zbudować wokół siebie Kościół żywy, mistyczne Ciało Chrystusa, a z tego wyłoniła się świątynia zbudowana w rekordowym tempie 4 lat! I już mogliśmy poświęcić tę świątynię, wejść do nowego kościoła, w którym właściwie już wszystko jest zapewnione do jego funkcjonowania, łącznie z piękną posadzką, wymalowanymi ścianami, świetną akustyką... Fakt społeczny, że ludzie zgromadzili się wokół dobrego księdza, spowodował ten wybuch entuzjazmu, który był istotny w zbudowaniu tego kościoła!
Szczegółowe informacje dotyczące historii budowy kościoła i życia parafian można poznać, korzystając ze strony internetowej: www.kinga.diecezja.krakow.pl.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Izrael/ Armia zapowiedziała dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w walkach w Strefie Gazy

2025-07-27 09:21

[ TEMATY ]

Izrael

PAP/EPA/SHAHZAIB AKBER

Izraelskie wojsko zapowiedziało w niedzielę dziesięciogodzinne „przerwy humanitarne” w działaniach zbrojnych na niektórych obszarach w Strefie Gazy. Decyzja ta została ogłoszona po tym, gdy armia poinformowała o wznowieniu zrzutów z pomocą humanitarną nad palestyńską półenklawą i ustanowieniu „korytarzy humanitarnych” dla konwojów ONZ.

Jak przekazał portal Times of Israel, przerwy w działaniach zbrojnych będą wprowadzane w miejscach, w których aktualnie nie operują izraelskie siły lądowe, w tym w Al-Mawasi, Dajr al-Balah i mieście Gaza.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Świętowali jubileusz

2025-07-27 20:19

Biuro Prasowe AK

- Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdaleny – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie odpustu w Odrowążu Podhalańskim, gdzie świętowano 200-lecie powstania parafii.

Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję