Lekarz Donalda Trumpa: prezydent z negatywnym wynikiem testu na Covid-19
Prezydent USA Donald Trump nie ma koronawirusa; jego test dał wynik negatywny - przekazał w sobotę wieczorem czasu miejscowego lekarz amerykańskiego przywódcy, Sean P. Conley.
"Tydzień po obiedzie z brazylijską delegacją w Mar-a-Lago prezydent nie ma żadnych symptomów" - zapewnił w oświadczeniu Conley.
Stan zdrowia Trumpa był przedmiotem spekulacji odkąd w czwartek okazało się, iż u brazylijskiego urzędnika, z którym przywódca USA spotkał się w ubiegły weekend, wykryto Covid-19.
Donald Trump poddał się testowi na koronawirusa w piątek wieczorem. Nie wykazywał symptomów choroby. Na sobotniej popołudniowej konferencji prasowej poinformował, że zmierzono mu temperaturę i że jest ona "całkowicie normalna".
Podziel się cytatem
Badanie Trumpa wykonano na skutek presji ze strony dziennikarzy, którzy wskazywali, że wiele osób publicznych ogranicza kontakty, by potencjalnie nikogo nie zarażać.
Przywódca USA pytany w sobotę, dlaczego na piątkowej konferencji w Białym Domu ściskał dłonie, odparł, że "ciężko jest pozbyć się przyzwyczajenia". "Rezygnacja z podawania ręki jest dobrą sprawą" - dodał.
Począwszy od soboty rozpoczęto sprawdzanie temperatury każdej osoby, która ma kontakt z Trumpem - poinformował Biały Dom. Działania te - jak tłumaczył rzecznik Białego Domu Judd Deere - podejmowane są w ramach środków ostrożności.
Według ostatnich danych w Stanach Zjednoczonych koronawirus zaatakował ponad 2 tys. osób; zmarło co najmniej 50 osób zarażonych Covid-19. 16 stanów podjęło decyzję o zamknięciu wszystkich szkół.
Zdaniem grupy pro-life Operation Rescue, 90-dniowe zamrożenie przez administrację Trumpa pomocy zagranicznej rozprowadzanej przez Agencję Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) powstrzymało miliony dolarów podatników przed przekazywaniem ich międzynarodowym organizacjom wspierającym aborcję.
Departament Stanu Trumpa ogłosił w zeszłym tygodniu wstrzymanie tej pomocy powołując się na milionowe marnotrawstwo i jednostronne programy ideologicznie. Z wyjątkiem niektórych programów żywnościowych i pomocy wojskowej dla Izraela i Egiptu, przerwa ma dać administracji czas na przeprowadzenie dokładniejszego przeglądu pomocy zagranicznej w celu ustalenia, jakie trwałe cięcia należy wprowadzić.
Kościół katolicki na całym świecie 22 października wspomina w liturgii św. Jana Pawła II. To papież Benedykt XVI podczas procesu beatyfikacyjnego zapowiedział, że nowy błogosławiony będzie odbierał kult publiczny 22 października, czyli we wspomnienie rozpoczęcia jego pontyfikatu w 1978 r.
Podczas historycznej Mszy św. na placu św. Piotra w Watykanie Jan Paweł II, choć sam był pełen obaw rozpoczynając posługę biskupa Rzymu, tak zwrócił się do ludzi na całym świecie: Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju! Nie lękajcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek. On jeden to wie! Dzisiaj często człowiek nie wie, co kryje się w jego wnętrzu, w głębokości jego duszy i serca. Tak często niepewny sensu życia na tej ziemi i ogarnięty zwątpieniem, które zamienia się w rozpacz. Pozwólcie więc, proszę was, błagam was z pokorą i zaufaniem! Pozwólcie Chrystusowi mówić do człowieka!
Ach, ta historia! Zawsze ma w zanadrzu rytm Bożej Opatrzności, który wygrywa melodię, jakiej nikt by nie przewidział.
Rok 1978: Europa podzielona jak placek na dwa talerze – Zachód w blasku neonów, Wschód duszący się pod ciężarem szarej żelaznej kurtyny. I nagle, zza tej kurtyny, z peryferii świata, wyłania się człowiek z Krakowa – Karol Wojtyła, robotnik, poeta z notesem pełnym metafor, biskup z duszpasterstwem w tle, gdzie wiara kiełkowała w rozmowach przy kawie, kardynał. Staje się papieżem. A 22 października, na balkonie Bazyliki św. Piotra, rzuca w eter słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Nikt wtedy nie podejrzewał, że to nie zwykłe hasło inauguracyjne, lecz detonator. Detonator wiary, wolności i odwagi, który wysadzi w powietrze cały system budowany na ateistycznym micie „człowieka-boga”. Komunizm, ten kolos na glinianych nogach, runie dekadę później – nie od rakiet, lecz od fali modlitw i pieśni, którą Jan Paweł II rozpętał na placu Zwycięstwa w Warszawie. Oto pierwszy dowód: pontyfikat, który nie tylko przetrwał, ale zmienił bieg historii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.