Reklama

„Wielki Kolega” - monodram o Papieżu

Halina Kwiatkowska - jedna ze szkolnych koleżanek Karola Wojtyły odwiedziła Legnicę. W ramach Legnickiego Roku Jana Pawła II w scenerii legnickiego teatru przedstawiła monodram zatytułowany: „Wielki Kolega”. Można było usłyszeć nie tylko wiersze polskich poetów, ale także liczne wspomnienia Haliny Kwiatkowskiej ze szkolnych przedstawień, w których występowała wspólnie z Karolem Wojtyłą. Swój występ na deskach legnickiego teatru pani Halina zaczęła od inwokacji: „Litwo, ojczyzno moja....” Po niej w klimat wieczoru wprowadziła publiczność grająca na wiolonczeli Karolina Adamowicz. Należy dodać, że gra na wiolonczeli towarzyszyła aktorce podczas całego przedstawienia.

Niedziela legnicka 22/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasza znajomość z Karolem Wojtyłą trwała ponad 70 lat. Rozpoczęła się w wadowickim gimnazjum. W Wadowicach nie było kooedukacji, jednakowoż te nasze 2 klasy męska i żeńska, które zdały maturę, w 1938 r. bardzo się przyjaźniły ze sobą dzięki wspólnej pasji, którą był szkolny teatr. I tam daliśmy parę przedstawień dla szkół. Były to lektury szkolne, np. „Antygona”, „Balladyna” Słowackiego, czy komedia Fredry „Śluby panieńskie”. Mówię tylko o tych ważniejszych. I tak się składało, że zawsze we dwójkę graliśmy te główne role. Nawet potem, kiedy Ojciec Święty już był w Watykanie, a myśmy przyjeżdżali do niego, on mówił do mnie per Antygono. Bo ta Antygona, ten Sofokles w jego pamięci najbardziej się ostał. Bardzo lubił mówić na ten temat. Po maturze w 1938 r. zapisaliśmy się na studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. To był jedyny rok naszej beztroskiej, pięknej młodości - zanim wybuchła wojna. On pisał dużo wierszy i bardzo dobrze się uczył. Ten nasz rok był udany. Było dużo pisarzy, robiliśmy wieczorki poetyckie, gdzie Karol sam mówił swoje wiersze. I muszę dodać, że on to mówił w odrębny sposób i potem w odrębny sposób był aktorem w Teatrze Rapsodycznym, tym tajnym w czasie okupacji. Bardzo ascetyczny w swoim wyrazie, z piękną dykcją, wspaniałym głosem. Bardzo głęboki, zarówno w tym co pisał i w tym, co jako aktor interpretował. W ciągu tych wszystkich lat już od czasów gimnazjalnych odznaczał się pobożnością. W 1942 r. Karol Wojtyła powiedział nam, że zmienia swoją drogę życiową i że będzie się uczył na Wydziale Teologii - oczywiście podziemnej. l tak też się stało. Nie był to dla nas tak wielki szok, gdyż znaliśmy Jego niesłychaną pobożność, z jaką podchodził do każdego tematu filozoficznego. Można było się domyślić, że Karol zamierza zmienić kierunek studiów, bo gdy wystawiono nam rozkład zajęć na drugi rok polonistyki - do którego już nie doszło z powodu wojny - on przejechał po planie palcem i powiedział „Nie, to nie jest to”. Jednak, mimo że zaczął studiować teologię, to wziął z nami udział w Teatrze Rapsodycznym we wszystkich premierach. Kiedy już został księdzem, jako pierwsze dziecko ochrzcił moją córeczkę Monikę. To był jego „debiut” i miał tremę. Kiedy 16 październiku 1978 r. zadzwonił do mnie znajomy z Komitetu Centralnego, gratulując, że mój kolega został Papieżem (oni w KC zawsze pierwsi wszystko wiedzieli), pobiegłam na rynek. Było tam pełno szczęśliwych ludzi. Kościół Mariacki był pełny, ludzie modlili się, dziękowali Bogu za Papieża Polaka. Odtąd już swoje spotkania klasowe urządzaliśmy w Watykanie. To było 50, 55, 60-lecie. Zawsze byliśmy tam po 8 dni i to było coś wspaniałego. Wydaje mi się, że nikt takich zjazdów maturalnych nie miał. Karol, najpierw jako ksiądz, potem biskup, arcybiskup, a potem jako kardynał zawsze z naszą klasą się spotykał, nigdy o nas nie zapomniał. On był szczęśliwy, kiedy się z nami spotykał. Kochał te swoje Wadowice i wszystko co polskie. Zawsze w czasie pielgrzymek, czy to w Zakopanem, czy na Wawelu czy w Wadowicach mówił do nas po imieniu, a my mówiliśmy do niego: „Ojcze Święty ”, taka była formuła. Po tych wszystkich spotkaniach czy tam w Watykanie, czy tutaj w Polsce, zawsze wracaliśmy do domu szczęśliwi i spełnieni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest uwielbiony w nas i przez nas

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 26-27; 16, 12-15.

Niedziela, 19 maja. Niedziela Zesłania Ducha Świętego

CZYTAJ DALEJ

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

[ TEMATY ]

krzyż

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński wziął w niedzielę udział w konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Tomaszowie Mazowieckim. W swoim wystąpieniu prezes PiS odniósł się m.in. do zarządzenia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym w podległym mu urzędzie zakazano wieszania krzyży, a urzędnikom eksponowania symboli religijnych na biurkach.

CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

- Drodzy bracia i siostry, Duch Święty jest Tym, który tworzy zgodę, harmonię i tworzy ją wychodząc z różnych, czasem nawet sprzecznych rzeczywistości. Dzisiaj, w uroczystość Pięćdziesiątnicy módlmy się do Ducha Świętego, miłości Ojca i Syna, aby stworzył harmonię w sercach, zgodę w rodzinach, zgodę w społeczeństwie, harmonię w całym świecie. Niech Duch Święty sprawi, by między chrześcijanami różnych wyznań wzrastała komunia i braterstwo. Niech da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom. Jest dziś bardzo wiele wojen. Pomyślmy o Ukrainie. Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami. Pomyślmy o Ziemi Świętej, Palestynie, Izraelu, pomyślmy o wielu miejscach, gdzie toczą się wojny. Niech Duch Święty doprowadzi rządzących państwami i nas wszystkich do otwierania bram pokoju - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję