Reklama

słowo redaktora naczelnego

Żeby Polska była Polską

Niedziela w Chicago 20/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Redaktor naczelny „Niedzieli”

Dla nas, Polaków, żyjących w kraju i poza jego granicami, 3 maja to uroczystość Matki Bożej Królowej Polski, ale także rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja (1791 r.). Jak na owe czasy była to ustawa nowoczesna, regulująca strukturę organizacyjną państwa oraz prawa i obowiązki obywateli, wprawiająca w zdumienie sąsiadów. Ale przede wszystkim znosiła ona liberum veto i wzmacniała władzę wykonawczą. W kwestiach światopoglądowych przyznawała dominację katolicyzmu z pełnym jednak poszanowaniem wolności i opieką prawną dla innych wyznań. Niestety, w 1792 r., w wyniku konfederacji targowickiej i interwencji wojsk rosyjskich Konstytucja została obalona. Musimy wiedzieć, że historia Polski obfituje także w wiele zdrad i zdrajców, którzy zaprzedali duszę wrogom i przyczynili się do dramatu narodu. Dzisiaj patrzymy z głęboką refleksją na odzyskanie niepodległości w 1918 r. Mamy ogromny szacunek dla tego, co wydarzyło się w dwudziestoleciu międzywojennym. Polska po trudnych latach zaborów z wielkim przyspieszeniem dążyła do normalności. Choć byliśmy w niewoli, to jednak myśl o wolnej Ojczyźnie była najważniejsza i bardzo pogłębiona. Mieliśmy wspaniałych artystów i uczonych. Kultura Wielkiej Emigracjii - to jedna z najpiękniejszych kart historii tamtych lat, będących nośnikiem polskości. Tak wiele dokonało się w tych mrocznych czasach, kiedy Polska nie istniała na mapie Europy. Ale gdy przyszła niepodległość, ci ludzie od razu pokazali klasę w wielu dziedzinach i udało się znowu wywindować nasz kraj bardzo wysoko.
Niestety, radość nie może trwać długo. Przyszła II wojna światowa, a z nią okupacja hitlerowska i zniszczenia, udręczenie narodu przez hitleryzm i bolszewizm z tragicznym Katyniem. I znów Polska doznała bolesnych ran, tym bardziej bolesnych, że rzekome wyzwolenie spod jednej okupacji wepchnęło nas na długie lata w inną, jeszcze bardziej wyniszczającą, bo był to zamach na duszę naszego narodu. Dobrze, że dziś jest wielu światłych Polaków, którzy pokazują czym były tamte czasy, pokazują ludzi, którzy zasłużyli się dla dobra Polski, a nie dla dobra Związku Radzieckiego, choć wmawiano nam, że jest właśnie na odwrót, i że są wśród nas tacy, którzy mają sentyment do władzy radzieckiej i do komunizmu. Zauważa się to zresztą przy okazji dzisiejszych, jakże emocjonalnych, debat dotyczących pomników Polski Ludowej czy faktów w podręcznikach do historii Polski. Jednak nie możemy się okłamywać. Historia wymaga oczyszczenia i właściwej interpretacji.
To wszystko znajduje swoje odbicie w patriotyzmie Polaków, na który zawsze zwracaliśmy uwagę i który uratował nasz naród od zagłady. Musimy wychowywać młode pokolenia w duchu umiłowania Ojczyzny. Jak to czynić pokazał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - Papież dla Kościoła powszechnego, a jednocześnie syn tego narodu, tak bardzo kochający swój kraj, jego kulturę, przeszłość i teraźniejszość. Najpiękniejszym zaś symbolem tego, co dla Polaka najdroższe, jest obraz Jasnogórskiej Matki Kościoła, znany każdemu z nas, gdziekolwiek się znajduje, w kraju czy na obczyźnie.
Niech w maryjnym maju będzie on otoczony szczególną czcią i uwielbieniem, niech przywołuje najpiękniejsze i najserdeczniejsze wzruszenia u tych, którzy są daleko. Wsłuchujmy się w głos Pasterzy, którzy za wzorem Prymasa Tysiąclecia z tego miejsca ślą przesłanie zdolne przemienić życie. Musimy ożywić nasze serca, by z pełną świadomością wypowiadać tak ważne dla nas w wielu momentach historii słowa: żeby Polska była Polską!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Estonia: pierwsza beatyfikacja w historii kraju

2025-09-04 09:44

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Estonia

wikipedia.org

6 września w Tallinie zostanie wyniesiony na ołtarze pierwszy błogosławiony Kościoła katolickiego w Estonii – abp Eduard Profittlich, pierwszy hierarcha wyświęcony w Estonii od czasów reformacji i męczennik z czasów II wojny światowej, który odmówił powrotu do rodzinnych Niemiec. Uroczystościom beatyfikacyjnym będzie przewodniczył kard. Christoph Schönborn. Losy nowego błogosławionego od młodzieńczych lat przeplatały się z losami Polaków.

„Ten dzień jest wielkim darem nie tylko dla Kościoła katolickiego w Estonii, ale dla całego Kościoła katolickiego oraz społeczeństwa estońskiego. Wierność abpa Profittlicha wobec Chrystusa oraz jego miłość do Estonii aż do męczeńskiej śmierci stanowią żywy przykład nadziei, odwagi i miłości dla wszystkich chrześcijan” – pisze biskup Tallina Philippe Jourdan z okazji zbliżającej się beatyfikacji – pierwszej w historii estońskiego Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

„Papieski motocykl” na Placu św. Piotra

2025-09-03 17:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po zakończeniu środowej audiencji generalnej, Leon XIV pobłogłosławił motocykl, przerobiony „w stylu papamobile” i dostarczony do Watykanu przez członków „Jesus Biker” związanych z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. Wyjątkowy pojazd, na którym widnieje teraz papieski autograf, zostanie wystawiony na licytację, a pozyskane środki przekazane na pomoc dzieciom na Madagaskarze, pracującym w kopalniach miki.

„Od pierwszego kilometra, aż po przybycie do Watykanu, przeżywaliśmy każdą chwilę z ogromnym entuzjazmem” – piszą w mediach społecznościowych Missio Österreich (austriackiej gałęzi Papieskich Dzieł Misyjnych), uczestnicy nietypowej pielgrzymki, która dotarła dziś na Plac św. Piotra. To 31 motocyklistów z grupy „Jesus Biker”, którzy 31 sierpnia wyruszyli z niemieckiej miejscowości Schaafheim, eskortując wyjątkowy pojazd: motocykl BMW R18, jak mówią: przerobiony „w stylu papamobile”. Jest biały i widnieją na nim m.in. papieski herb, imię Ojca Świętego i watykańska flaga.
CZYTAJ DALEJ

Król Karol odwiedził wspólnotę św. Johna Henry’ego Newmana

2025-09-04 18:29

[ TEMATY ]

król Karol

Papież Leon XIV

Św. John Henry Newman

Birmingham

Vatican Media

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

św. John Henry Newman, przyszły doktor Kościoła

Król Karol odwiedził oratorium w Birmingham, aby uczcić pamięć św. Johna Henry’ego Newmana. Choć król jest głową Kościoła anglikańskiego nigdy nie ukrywał swego podziwu dla tego XIX-wiecznego konwertyty, który porzucił anglikanizm, by przyjąć wiarę katolicką. 31 lipca Leon XIV zapowiedział nadanie Newmanowi tytułu doktora Kościoła.

Karol osobiście uczestniczył w kanonizacji oksfordzkiego profesora, która miała miejsce 13 października 2019 r. Z tej okazji napisał też artykuł do L’Osservatore Romano, w który wyraził swe uznanie dla Newmana, nazywając go „nieustraszonym obrońcą prawdy” i „myślicielem wyprzedającym swe czasy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję