W konferencji prasowej z okazji rozpoczynającego się dziś Wielkiego Postu wziął udział ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Każdego roku Caritas w czasie 40 - dniowej pokuty szczególnie zachęca do dzielenia się dobrami materialnymi z tymi, którzy najbardziej ich potrzebują. - To szansa na praktykowanie jałmużny – podkreśla rzecznik.
- Wielki Post to czas myślenia o nowych sprawach, albo o starych, które trzeba odnowić. Dziś rozpoczynamy nową akcję pod hasłem: Serce w skarpetkach i przypominamy o istniejącej już, pod hasłem Talent Miłosierdzia. Być może wielu z nas zastanawia się jak dobrze przeżyć Wielki Post i co zrobić. Tych, którzy się zastanawiają, zachęcamy, aby wziąć udział w naszych akcjach i odkryć w sobie nowe talenty. – mówił ks. Dariusz Amrogowicz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak połączyć Talent Miłosierdzia i Serce w skarpetkach?
Ks. Amrogowicz podpowiada, że papierową torbę Talent Miłosierdzia można pobrać w parafii, albo u w centrali Caritas, a następnie pójść z rodziną, znajomymi, z przyjaciółmi do sklepu, wypełnić tę torbę i przekazać.
- Wiele osób, być może nawet mieszkających blisko nas, potrzebuje tej pomocy. Z torbą wypełnioną podarunkami możemy pójść do potrzebujących sąsiadów, ale – jeśli nie znamy nikogo, kto mógłby z naszej pomocy skorzystać, możemy przynieść torbę do naszych oddziałów Caritas w parafii, aby w okresie przedświątecznym trafiły do osób potrzebujących na wielkanocne stoły – mówi ks. Dyrektor.
Ks. Amrogowicz zachęca też do przejrzenia naszych szaf i szuflad, w których często przechowujemy niechciane, nietrafione prezenty. Osoby, które korzystają z łaźni Caritas, potrzebują odzieży, przede wszystkim butów, kurtek, bielizny i skarpet.
- W naszych przepastnych szufladach często przechowujemy skarpety, których nie potrzebujemy, nie nosimy. Warto przy okazji robionych porządków nie wyrzucać, ale przekazać nam, do siedziby przy ul. Katedralnej 7, a my przekażemy je osobom, które z pewnością ta pomoc ucieszy. 14 tys. osób rocznie korzysta z łaźni Caritas, każda skarpeta jest potrzebna i to naprawdę wielki dar serca. Dzieląc się skarpetami ogrzewamy czyjeś zziębnięte, a często zbolałe, stopy. Zachęcamy do włączenia się do obydwu akcji – mówi ks. Amrogowicz.
Reklama
Paweł Trawka dodaje, że skarpetka w nazwie akcji jest nie tylko symbolem i grą słów, ale rzeczywistą potrzebą – darczyńcy i obdarowanego.
- Skarpety są nam potrzebne. Tylko w ubiegłym roku z tej łaźni, która jest tu, obok, skorzystano 14 tys. 600 razy. Sam magazyn wydał pond 6,5 tys. razy komplet odzieży potrzebującym. To nie są małe liczby. Odzieży nie kupujemy, otrzymujemy ją tylko i wyłącznie od życzliwych ludzi, od wrocławian, którzy nam ją przynoszą, albo przysyłają. Skarpetki zmieszczą się w kopercie – to dość łatwy sposób, aby pomóc. Wielkim Poście często odmawiamy sobie wielu rzeczy, ograniczamy sprawianie sobie przyjemności i kupowanie jakichś przedmiotów. W rezultacie coś nam zostaje, nawet w wymiarze materialnym. To, co zostaje, to jest owoc postu i właśnie nim można podzielić się z innymi. Do naszego magazynu przynoszone są komplety bielizny, spodnie, plecaki, niemal każda część garderoby. Ubieramy od stóp do głów, dlatego potrzebujemy naprawdę wszystkiego. Zachęcamy, żeby się podzielić, aby jałmużnę wielkopostna uczynić prawdziwą, konkretną. – mówi Paweł Trawka.
Jednak, aby odnaleźć w sobie potrzebę dzielenia z drugim, trzeba też zadbać o własne serce.
- Dlaczego akcję nazwaliśmy Serce w skarpetkach? Bo w darze serce jest najważniejsze. Gdy wkładamy serce, dar nabiera zupełnie innego znaczenia. Przyjrzyjmy się naszemu sercu, dajmy mu trochę ciepła, ono wtedy łatwiej się otwiera na drugiego człowieka – zakończył konferencję inaugurującą wielkopostne akcje Caritas Paweł Trawka.
Reklama
Papierowe torby można pobrać w parafiach archidiecezji wrocławskiej, a odzież przekazać do siedziby Caritas Archidiecezji Wrocławskiej przy ul. Katedralnej 7.
Pełny adres do korespondencji:
Caritas Archidiecezji Wrocławskiej
ul. Katedralna 7
50-328 Wrocław