- Każdy z nas potrzebuje osobistej relacji z Bogiem, takiego doświadczenia, że każde nasze powołanie jest czymś bardzo intymnym. Jednocześnie każde „wejście na górę”, czyli wejście w taką niepowtarzalną dla każdego z nas intymność z Bogiem, jest też posłaniem nas „na dół”, tzn. że właściwym miejscem ucznia jest to co jest „na dole”. W Ewangelii św. Łukasza czytamy, że Jezus zszedł z uczniami na dół tam, gdzie byli ci, którzy byli dręczeni przez złe duchy, gdzie byli chorzy, itd. – mówi prowadzący rekolekcje ks. dr Mariusz Jagielski, dyrektor Instytutu Filozoficzno-Teologicznego im. Edyty Stein w Zielonej Górze. – Można powiedzieć, że im człowiek ma bliższe doświadczenie Boga tym ma większą odwagę i odkrywa, że jest powołany do tego, żeby schodzić „na dół”, ponieważ sam Pan Bóg, przychodząc do każdego z nas tak naprawdę schodzi „na dół”. Jest to prawdziwe dla każdego z nas stosownie do naszych powołań.
W rekolekcjach uczestniczy Mariusz Graczyk z parafii Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny w Zbąszynku, który 8 marca obchodzić będzie 15-lecie posługi szafarza. – Rekolekcje są dla mnie szansą na chwilę zatrzymania się, zobaczenia w jakim miejscu jestem i „odkurzenia” mojej osobistej relacji z Chrystusem, którego później mam zanosić chorym – mówi szafarz ze Zbąszynka.
Stałymi punktami rekolekcji w Rokitnie są: Jutrznia, wspólna Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, okazja do sakramentu pokuty i pojednania, konferencje oraz Apel Jasnogórski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu