Reklama

Madonna dała znak

Z kościołem w Młodzawach, położonym na wzgórzu, do którego prowadzi ścieżka wśród lessowego wąwozu, wiąże się kilka opowieści. Czy wykopanie pozostawionej przez Szwedów w czasie „potopu” skrzyni, pełnej kosztowności, mogło przyczynić się do wybudowania tutaj świątyni?

Niedziela kielecka 49/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tyle o powstaniu kościoła mówi piękna legenda. Wydobyta skrzynia, niedawno odrestaurowana, przechowywana jest w zakrystii. Fundatorami obecnego kościoła byli Michał i Teresa Kępscy, dzierżawcy pobliskiego Kozubowa. Według legendy, zawartość skarbu posłużyła Kępskim do budowy pięknego (kolejnego po pierwszym - wzniesionym przed 1326 r. i drugim - spalonym przez Kozaków około 1660 r.) kościoła w Młodzawach.
Trójnawowa konstrukcja świątyni na planie prostokąta ma układ bazyliki. Kościół okala mur, w którym znajdują się stacje drogi krzyżowej. Wnętrze urządzono w stylu barokowym. W licznych bocznych ołtarzach umieszczono rzeźby i obrazy ze scenami biblijnymi. Jednak jeden z tych obrazów jest szczególny - od XVII wieku przyciągał tłumy wiernych i pątników z Ponidzia i całej Polski. To wizerunek Matki Bożej Bolesnej, który znajduje się w ołtarzu głównym. historia jego pochodzenia obfituje w ciekawe wydarzenia.
Prawdopodobnie obraz znajdował się w pałacu księcia Michała Korybuta Wiśniowieckiego - ówczesnego wojewody bełskiego. Maryja na obrazie lewą rękę ma na sercu przebitym mieczem, a prawą na stole z narzędziami męki Chrystusa.

Cuda i łaski

Najbardziej do wizerunku Matki Bożej przywiązana była księżna Wiśniowiecka, która podarowała go później swojej przyjaciółce - Zofii Komorowskiej i jej mężowi. Za przyczyną Maryi Komorowscy mieli nawrócić się z kalwinizmu na katolicyzm. Staraniem proboszcza ks. Wojciecha Domickiego z Młodzaw, znającego się z Komorowskimi, obraz umieszczono w ołtarzu bocznym w kościele. Zaczęły tu przybywać rzesze ludzi.
W 1670 r. parafianie byli świadkami niezwykłego wydarzenia. W nocy świątynię ogarnęła jasność. Ci, którzy do niej weszli, spostrzegli zapalone wszystkie świece przy obrazie Matki Bożej Bolesnej. Fakt ten powtórzył się trzykrotnie. Dla wszystkich był to znak, iż miejsce obrazu powinno być w ołtarzu głównym. Wieści z Młodzaw przyciągały do kościoła wielu pątników, którzy za pośrednictwem Matki Bożej doznawali licznych łask. Ślady ich wizyt w kościele są widoczne do dziś. Niezatarte wrażenie wywołują inskrypcje na murach zewnętrznych oraz wewnątrz świątyni, będące świadectwem uzdrowień i łask wyproszonych w tym miejscu. Napisy pochodzą z różnych lat. Już w 1680 r. biskup krakowski uznał obraz za cudowny.
W podziemiach kościoła znaleźli miejsce spoczynku członkowie rodu Wielopolskich i Myszkowskich, jak i niektórzy księża. Tu także został pochowany hrabia Aleksander Wielkopolski - naczelnik rządu cywilnego Królestwa Polskiego.
- W ostatnich latach w sezonie znowu coraz częściej zaglądają do kościoła ciekawi jego piękna turyści, rowerzyści zwiedzający Ponidzie - mówi proboszcz ks. Zbigniew Chajski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Świątynia pięknieje

Od czterech lat, dzięki funduszom Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Funduszowi Kościelnemu, trwają prace przy renowacji i konserwacji kościoła. Wymieniono pokrycie dachu, wykonano odwodnienie kościoła, wyremontowano schody do skarbczyka oraz zakrystię i wyposażono ją w nowe meble. Konserwacji poddano ołtarz główny oraz odnowiono płaskorzeźbę „Ukrzyżowanie” z XVIII wieku.
Kościół ma także kilkanaście nowych okien. Trwają prace przy pięknym frontonie, ozdobionym pięcioma figurami świętych. Aby świątynia znowu mogła zachwycać swoim pięknem, potrzeba jeszcze wielu funduszy, dlatego - jak mówi Ksiądz Proboszcz - prace będą trwały jeszcze bardzo długo. Wspólnota, licząca niespełna 2 tys. osób, nie udźwignie sama tak potężnej inwestycji, choć parafianie w miarę swoich skromnych możliwości ofiarnie wspierają Kościół.
W wiejskiej parafii duszpasterstwo związane jest z rytmem roku liturgicznego. Przy ołtarzu posługuje grupa ministrantów i dziewcząt - ministrantek. Ksiądz Proboszcz każdego roku stara się organizować dla nich wyjazd w czasie ferii lub wakacji, funduje też nagrody na turniejach sportowych. Ks. Chajski ma również kontakt z dziećmi jako katecheta w szkole podstawowej.

Dziś w Młodzawach

W parafii są dwie Ochotnicze Straże Pożarne, liczące ok. 60 strażaków, którzy bardzo chętnie włączają się we wszystkie uroczystości parafialne i kościelne. Odświętnie obchodzony jest zawsze dzień św. Floriana - patrona strażaków. Ksiądz Proboszcz, jako że sam jest myśliwym, opiekuje się także kołami łowieckimi z dekanatu pińczowskiego. Co roku w pierwszą niedzielę listopada na polanie leśnej obok kapliczki zbierają się na Mszy św. myśliwi z kół łowieckich. To już tradycja.
Piękne, nieskażone przemysłem tereny chętnie odwiedzają turyści z różnych zakątków Polski i Europy. Niektórzy mieszkańcy już wiedzą jak wykorzystać taką szansę. W Młodzawach powstały dwa gospodarstwa agroturystyczne. Dużą atrakcją jest także Ogród na Rozstajach. Być może w przyszłości właśnie agroturystyka stanie się skutecznym antidotum na bezrobocie.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Warto się wybrać!

2024-05-09 09:25

archiwum organizatorów

Okładka płyty

Okładka płyty

    Już w najbliższą niedzielę 12 maja odbędzie się koncert, na który warto się wybrać!

    Jak informują organizatorzy; Jolanta Waga i o. Eligiusz Dymowski, franciszkanin, koncert charytatywny jest połączony z promocją płyty pt. „Z Tobą Maryjo nasze FIAT”. W programie utwory Jolanty Wagi do słów o. Eligiusza Dymowskiego, a także Marka Bazeli i Michała Lorenca, w wykonaniu: Bożeny Adamek i o. Eligiusza Dymowskiego (recytacje), Kingi Rataj i Liliany Pociechy ( wokal), Marka Bazeli (fortepian i wokal) oraz zespołu Anno Domini i Przyjaciele. Dyryguje Jolanta Waga – artysta śpiewak, dyrygent, organista, pedagog.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję