Reklama

Radosne „Te Deum”

W słoneczny, niedzielny ranek 24 września wspólnota parafialna św. Brata Alberta w Sosnowcu-Osiedle „Kalety” uczestniczyła w niecodziennej Liturgii jubileuszowej pod przewodnictwem Pasterza Kościoła sosnowieckiego, bp. Adama Śmigielskiego SDB. Na uroczystość złożyły się aż trzy okoliczności. Parafia przeżywała 20-lecie swojego istnienia, w związku z czym Ksiądz Biskup odprawił Mszę św. dziękczynną za dar tej wspólnoty, a także dokonał uroczystego aktu poświęcenia dzwonnicy i plebanii. W czasie Eucharystii udzielił także sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej 17-osobowej grupie młodzieży z parafii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody jubileuszu poprzedziły 2-dniowe rekolekcje, którym przewodniczył o. Zbigniew Zalewski ze Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi w Kiełpinie k. Łomianek. Wierni mieli możliwość uczestniczyć w Eucharystiach i naukach stanowych oraz nabożeństwach. Nie zabrakło modlitw w intencji zmarłych parafian, ofiarodawców i fundatorów, którzy przez 20 lat wspierali duchowo i materialnie sosnowiecką rodzinę parafialną.
Budowa dzwonnicy rozpoczęła się w 2003 r. „W tej części powstała kaplica Miłosierdzia Bożego, w której umieściliśmy kamień z grobu św. s. Faustyny” - zaznacza proboszcz parafii św. Brata Alberta w Sosnowcu-Osiedle „Kalety” ks. kan. dr Zbigniew Jacuński. Dzwonnica ma wysokość 20,6 m. Na jej szczycie umieszczone są 3 dzwony - św. Zygmunta i św. Teresy od Dzieciątka Jezus oraz dzwon im. św. Brata Alberta. Dzwonnicę zwieńcza ponad 9-metrowy krzyż. Na jej frontonie umieszczone zostały tablice pamiątkowe zmarłych fundatorów dzwonów - Gniewomira Tresenberga i Andrzeja Jamruszkiewicza. „Dzwonnica to «Głos Boga», bicie dzwonu wskazuje na 3 prawdy - że jest Bóg, że czas jest święty, że kiedyś przejdziemy na drugi brzeg - do wieczności” - mówi proboszcz sosnowieckiej wspólnoty, ks. kan. dr Zbigniew Jacuński.

Parafia św. Brata Alberta Chmielowskiego w Sosnowcu-Osiedle „Kalety” została wydzielona z dwóch sosnowieckich wspólnot - Matki Bożej Szkaplerznej i św. Andrzeja Boboli. 14 listopada 1983 dekretem bp. częstochowskiego Stefana Bareły powstał wikariat terenowy. Animatorem życia wspólnotowego i jednocześnie pierwszym duszpasterzem tej placówki został ks. Jan Smak. Dekret ustanawiający parafię wydał bp częstochowski Stanisław Nowak 8 grudnia 1986, a uroczyste erygowanie parafii miało miejsce w rocznicę śmierci św. Brata Alberta - 26 grudnia 1986. Początkowo Msze św. i nabożeństwa odprawiane były w tymczasowej kaplicy. Ks. Smak rozpoczął budowę kościoła wznosząc jego mury do połowy. W lipcu 1989 nominację na urząd proboszcza otrzymał ks. kan. Leonard Sobczyk. Oprócz troski o życie duchowe parafian zajął się dalszą budową świątyni, którą ukończył w stanie surowym 24 grudnia 1995. Ordynariusz sosnowiecki poświęcił świątynię, wtedy też została oddana do sprawowania kultu. 17 lipca 1997 do wspólnoty przybywa kolejny duszpasterz. Jest nim ks. kan. dr Zbigniew Jacuński. Napotyka on na wiele trudności: parafianie nie czują przynależności do tej nowej wspólnoty; rozpoczyna się wielka integracja wiernych, która trwa do dzisiaj; poza tym trzeba ratować kościół, który na skutek odejścia od projektu architektonicznego, wzniesiony został tuż przy gazociągu. 14 maja 1998 zakończono prace (ostatecznie gazociąg został przeniesiony). Dzieło budowy kościoła zostało ukończone dzięki postawie części parafian oraz kapłanów diecezji, którzy ofiarowali środki finansowe. Postępują też prace przy urządzaniu wnętrza świątyni oraz placu kościelnego. 28 września 2003 parafia przeżywa uroczystość konsekracji kościoła. Ksiądz Proboszcz myśli też o budowie domu dla kapłanów: po 20 latach opuścił on mieszkanie w bloku i przeniósł się na nową plebanię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję