Reklama

Uroczystości odpustowe w Nowym Mieście Lubawskim

Maryja naszą Matką

8 września br. był niezwykle uroczystym dniem dla parafian w Nowym Mieście Lubawskim. W tym dniu przeżywano bowiem doroczny odpust ku czci Matki Bożej Łąkowskiej. Uroczystości odpustowe poprzedzone zostały rekolekcjami, które wygłosił ks. Ryszard Domin - proboszcz parafii bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu. Przedmiotem swoich rozważań uczynił on tajemnice światła.

Niedziela toruńska 39/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przeddzień odpustu, o godz. 14.30 (nawiązując do legendy, która głosi, iż w pewnym momencie dzieci zauważyły, że pasące przez nie zwierzęta klękają, zwracając się w stronę rzeki Drwęcy, po której pod prąd płynęła Matka Boża), łódką przewieziono cudowną figurę Matki Bożej Łąkowskiej z bazyliki nowomiejskiej do Łąk Bratiańskich, gdzie rozpoczęło się czuwanie przy figurze, a o godz. 18.00 ks. Marek Lubieniecki, wicedziekan dekanatu nowomiejskiego, odprawił Mszę św. w intencji powołań. Następnie w procesji różańcowej przeniesiono figurę ponownie do nowomiejskiej bazyliki.
W dniu odpustu, tj. 8 września, do nowomiejskiego sanktuarium przybyli pieszo wraz ze swoimi duszpasterzami pielgrzymi z Bratiana, Tylic, Pokrzydowa. Mszę św. o godz. 9.00 odprawił ks. kan. Zdzisław Szymański - dziekan dekanatu kurzętnickiego. Z kolei Sumie odpustowej o godz. 11.00 przewodniczył bp Józef Szamocki. Dostojnego Gościa powitały dzieci, a następnie proboszcz parafii ks. Zbigniew Markowski.
Na wstępie Biskup Józef zaznaczył, że w tym dniu, w tym sanktuarium, należy Maryi podziękować za tajemnicę Jej narodzin, bowiem to Ona uczy nas jak żyć. W homilii Ksiądz Biskup mówił, że przychodząc do Maryi na odpust, możemy odczuć klimat Jej Niepokalanego Serca - Serca, które było bez grzechu. Dzięki Maryi człowiek zyskuje radość i pokój. W dalszych rozważaniach Biskup Józef podkreślił, że w dzisiejszym świecie, gdzie często promuje się aborcję, eutanazję, Maryja uczy nas jak promować życie, jak patrzeć na drugiego człowieka. Kto zauważa, że w drugim człowieku jest Boże życie, ten inaczej na to życie patrzy; inaczej patrzy matka na poczęte pod sercem dziecko, inaczej patrzymy na życie człowieka starego, ubogiego, biednego. Boże życie człowiek wyrzuca z siebie, gdy zaniedbuje Eucharystię, modlitwę, kiedy nie zabiega o łączność z Bogiem.
Na zakończenie swoich rozważań, odwołując się do Jana Pawła II, Ksiądz Biskup wskazał, że obecność sanktuariów maryjnych w świecie jest znakiem nadziei dla współczesnego świata, gdyż w sanktuariach Kościół przyjmuje Maryję i Boże życie.
Po Komunii św. Ksiądz Biskup poświęcił przyniesione wieńce dożynkowe i ziarno oraz zawierzył wszystkich Niepokalanemu Sercu Maryi.
O godz. 15.00 świątynia wypełniła się najmłodszymi. Ksiądz Biskup udzielił indywidualnego błogosławieństwa wszystkim przybyłym dzieciom. Pierwszy dzień odpustu zakończono Apelem Jasnogórskim o godz. 20.30.
W drugim dniu odpustu, 9 września, do nowomiejskiego sanktuarium przybyli przedstawiciele Żywego Różańca i Towarzystwa Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego z rejonu brodnickiego. O godz. 10.30 rozpoczęła się uroczysta Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego. Na początku Mszy św. Biskup Andrzej zachęcił, aby wszyscy, na wzór pierwszych chrześcijan, wraz z Maryją trwali na modlitwie. Podziękował też za wsparcie modlitewne i materialne Towarzystwu Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego. Towarzystwo to zostało erygowane w 1995 r., a jego celem jest niesienie duchowej i materialnej pomocy dla seminarium, które stanowi „serce diecezji”. W homilii Biskup Andrzej wskazał na główne przesłanie Ewangelii, które stanowią słowa: „Bóg jest z nami”. Bóg pochyla się nad każdym człowiekiem, był blisko, kiedy mówił: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. Blisko nas jest i Maryja, którą Jezus z krzyża uczynił naszą Matką. Zanim żołnierz przebił wiszącemu na krzyżu Jezusowi bok, On wcześniej otworzył dla nas serce Matki. - Maryja jest zawsze z nami. Od chrztu Polski jesteśmy związani z Maryją - mówił Ksiądz Biskup. Dlatego możemy śpiewać: Z dawna Polski Tyś królową Maryjo.
Św. Maksymilian Kolbe, kard. Wyszyński, kard. Karol Wojtyła wzięli Maryję za Matkę. Jan Paweł II codzienną modlitwą różańcową zawierzał cały świat i siebie Maryi. Kończąc rozważania, bp Andrzej Suski powiedział, że wziąć Maryję za Matkę, to wziąć do ręki różaniec, aby tak jak Ona rozważać tajemnice życia Jezusa.
W pochodzie ofiarnym przedstawiciele poszczególnych róż i przyjaciele Wyższego Seminarium Duchownego złożyli ofiary na potrzeby tej uczelni. Przed błogosławieństwem ks. Krzysztof Krzemiński, wicerektor Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu, podziękował wszystkim ofiarodawcom za troskę materialną i duchową. Dzięki pomocy materialnej udało się przeprowadzić szereg inwestycji, a dzięki wsparciu duchowemu w seminarium uczy się obecnie ok. 100 alumnów.
Po błogosławieństwie, którego udzielił zgromadzonym Biskup Andrzej, pielgrzymi mogli wzmocnić swoje siły fizyczne ciepłym posiłkiem. Po krótkiej przerwie, o godz. 13.30 w bazylice odprawiono Drogę Krzyżową, a na zakończenie spotkania odmówiono dziesiątek Różańca w intencji Benedykta XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież w Gemelli: zaprzestano stosowania nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej

Ograniczono również konieczność stosowania tlenoterapii wysokoprzepływowej. Fizjoterapia przynosi efekty. Ojciec Święty koncelebrował dziś Mszę Świętą.

Publikujemy najnowszy komunikat medyczny o stanie Ojca Świętego:
CZYTAJ DALEJ

Święty Józef - oblubieniec Maryi

Niedziela podlaska 11/2002

[ TEMATY ]

św. Józef

Karol Porwich/Niedziela

Św. Józef, oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, w kalendarzu liturgicznym Kościoła zajmuje miejsce specjalne, skoro jego wspomnienie Kościół obchodzi w sposób uroczysty. Miesiąc marzec jest w sposób szczególny poświęcony św. Józefowi. Jego święto obchodzimy 19 marca jako uroczystość. Bardzo pięknie wyrażają prawdę o św. Józefie niektóre pieśni: "Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za Opiekuna. Niechaj się niczego nie boi, gdy św. Józef przy nim stoi Patronem...". Hebrajskie imię Józef oznacza tyle, co "Bóg przydał". Św. Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida. Pomimo tego, że pochodził z takiego rodu, zarabiał na życie trudniąc się obróbką drewna. Mieszkał zapewne w Nazarecie. Nie był on według ciała ojcem Jezusa Chrystusa. Był nim jednak według żydowskiego prawa jako małżonek Maryi. Zaręczony z Maryją stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Postanowił wówczas dyskretnie się usunąć, ale po nadprzyrodzonej interwencji wziął do siebie Maryję, a potem jako prawdziwy Cień Najwyższego pokornie asystował w wielkich tajemnicach. Chociaż Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak według otoczenia św. Józef był uważany za Jego ojca. On to kierował w drodze do Betlejem, nadawał Dzieciątku imię, przedstawiał Je w świątyni jerozolimskiej i uciekając do Egiptu ocalił przed prześladowaniem króla Heroda. Widzimy jeszcze św. Józefa w czasie pielgrzymki z dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy na święto Paschy. Potem już się w Ewangelii nie pojawia. Niektórzy sądzą, że wkrótce potem zakończył życie w obecności Pana Jezusa i Najświętszej Maryi, na Ich rękach i miał uroczysty pogrzeb, bo w ich obecności. Może dlatego św. Józef jest uważany za szczególnego patrona dobrej śmierci. Św. Józef był rzemieślnikiem, być może cieślą, co oznacza hebrajski wyraz charasz. Zajmował się pracą w drewnie, w metalu, w kamieniu. Wykonywał zatem narzędzie codziennego użytku, konieczne również w gospodarce rolnej. Jest rzeczą uderzającą, że w wydarzeniach z dziecięcych lat Pana Jezusa, św. Józef odgrywa znaczącą rolę. Jemu anioł wyjaśnia tajemnice wcielenia Syna Bożego, jemu poleca ucieczkę i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Na obrazach widzimy zwykle św. Józefa jako starca, by w ten sposób podkreślić prawdę o dziewiczym poczęciu Pana Jezusa. W rzeczywistości jednak św. Józef był młodzieńcem w pełni urody i sił. Pisarze podkreślają, że do tak wielkiej godności, opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela - głowy Najświętszej Rodziny, powołał Pan Bóg męża o niezwykłej cnocie. Dlatego słusznie stawiają oni św. Józefa na czele wszystkich świętych Pańskich, a Kościół obchodzi jego doroczną pamiątkę, pomimo Wielkiego Postu, jako uroczystość. Szczególnym nabożeństwem do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Z wielkim zaangażowaniem szerzyła ona kult św. Józefa słowem i pismem. Twierdziła, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za przyczyną św. Józefa, zawsze to otrzymała. Jego też obrała za głównego patrona zreformowanego przez siebie zakonu karmelitańskiego. Za swojego patrona św. Józefa obrały sobie również Siostry Wizytki. Św. Jan Bosko, założył stowarzyszenie św. Józefa dla młodzieży rzemieślniczej. Papież bł. Jan XXIII, który na chrzcie św. otrzymał imię Józef, do kanonu Mszy św. (pierwsza modlitwa eucharystyczna) dołączył imię św. Józefa. W 1961 r. tenże Papież wydał list zalecający szczególne nabożeństwo do tegoż Orędownika. Liturgiczne święto św. Józefa po raz pierwszy spotykamy w IV w. w pobliżu Jerozolimy w klasztorze św. Saby. Papież Sykstus IV w 1479 r. wprowadził to święto do mszału rzymskiego i brewiarza, a papież Grzegorz XV rozszerzył je na cały Kościół. W pierwszej połowie XIX w. przełożeni generalni 43 zakonów wystąpili do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ustanowienie osobnego święta Opieki Świętego Józefa nad Kościołem Chrystusa. Papież bł. Pius IX przyczynił się do ich prośby i w 1847 r. ustanowił to święto. Natomiast papież św. Pius X podniósł je do rangi uroczystości. Papież Pius XII wprowadził na dzień 1 maja wspomnienie św. Józefa Robotnika. Papież Benedykt XV w 1919 r. do Mszy św., w której wspomina św. Józefa dołączył osobną o nim prefację. Pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie wydał papież Leon XIII. Wreszcie papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa, do odmawiania publicznego. Są sanktuaria św. Józefa. Największe i najbardziej znane jest w Kanadzie, w Montrealu. Powstało ono w 1904 r. i posiada 61 dzwonów. Cudowna figura św. Józefa została ukoronowana koronami papieskimi w 1955 r. Kanada, Czechy, Austria, Portugalia, Hiszpania obrały sobie św. Józefa za patrona. W Polsce kult św. Józefa jest bardzo żywy. Już na przełomie XI i XII w. w Krakowie obchodzono 19 marca jego święto. W XVII i XVIII w. nastąpił największy rozwój nabożeństwa do św. Józefa. W 1645 r. ukazały się godzinki ku czci św. Józefa. W XVII w. wybudowano największe sanktuarium św. Józefa w Polsce, w Kaliszu. Znajduje się tam obraz pochodzący z tegoż wieku, który w 1786 r. Prymas Polski Władysław Aleksander Łubieński, ogłosił urzędowo za cudowny. Papież Pius VI w 1783 r. wydał dekret zezwalający na koronacje obrazu, ale dokonała się ona dopiero w 1796 r. W Polsce jest około 270 kościołów ku czci św. Józefa. W 1818 r. diecezja kujawsko-kaliska obrała go sobie za patrona, a później diecezja wrocławska i diecezja łódzka. Powstały 4 rodziny zakonne pod wezwaniem św. Józefa. W Polsce swego czasu imię Józef było bardzo popularne. Ojciec Święty w adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 15 sierpnia 1989 r. ukazuje św. Józefa i jego posłannictwo w życiu Chrystusa i Kościoła. Pisze o nim, że był powołany na opiekuna Zbawiciela, był powiernikiem tajemnicy samego Boga, mężem sprawiedliwym i oblubieńcem Dziewicy Maryi, był pracowity, a jego praca była wyrazem miłości. Ojciec Święty kończy adhortację słowami: "Mąż sprawiedliwy, który nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza, równocześnie został wprowadzony przez Boga w początki Przymierza Nowego i Wiecznego w Jezusie Chrystusie. Niech nam ukazuje drogi tego zbawczego Przymierza na progu Tysiąclecia, w którym ma trwać i dalej się rozwijać ´pełnia czasu´ związana z niewysłowioną tajemnicą Wcielenia Słowa. Niech św. Józef wyprasza Kościołowi i światu, każdemu z nas, błogosławieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego".
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich" - premiera książki ks. Przemysława Śliwińskiego

Papież powołuje każdego kardynała po to, aby ten w sposób nieskrępowany zrobił to, co do niego należy: wybrał tego, który będzie najlepszy jako przyszła Głowa Kościoła - mówił ks. Przemysław Śliwiński podczas prezentacji jego książki „Konklawe. Tajemnice wyborów papieskich", która odbyła się w środę w Domu Arcybiskupów Warszawskich. Wydana nakładem Wydawnictwa Stacja7 publikacja zaciekawi każdego, kto chce zrozumieć, jak działa mechanizm konklawe i dlaczego wybory nowego papieża budzą powszechne emocje na całym świecie.

Rozmowę z autorem w Domu Arcybiskupów Warszawskich poprowadziła red. Małgorzata Świtała - dziennikarka Polsat News i Radia Plus, która zapytała autora o kulisy powstawania książki.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję