Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: pamiątki po Ryszardzie Kaczorowskim

Sto lat temu, 26 listopada 1919 r., urodził się Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie. Zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 r. To wielokrotny pielgrzym na Jasną Górę. Tu, zgodnie z jego wolą przekazane zostały szczególne pamiątki po nim, w tym Order Orła Białego. Uczyniły to córki prezydenta, wykonując jego ostatnią wolę.

[ TEMATY ]

historia

Jasna Góra

prezent

youtube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najwyższe odznaczenia prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego przekazane zostały na Jasną Górę w ub. roku, w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Są to cztery odznaczenia: Order Orła Białego - Krzyż z Gwiazdą (najstarsze i najwyższe odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej), Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski – I Klasy z Gwiazdą (drugie pod względem starszeństwa polskie państwowe odznaczenie cywilne), Krzyż Wielki Orderu papieża Piusa IX (trzeci w kolejności order nadawany przez Stolicę Apostolską, nadany prezydentowi przez papieża Jana Pawła II), Order św. Michała i św. Jerzego (brytyjskie wysokie odznaczenie państwowe), a także nagroda BENEMERENTI - niebieski kryształowy puchar, przyznany przez abp. Sławoja Leszka Głódzia.

- Matka Boska była w sercu naszego taty. Dzisiaj ordery jego składamy tu, na Jasnej Górze, w sercu Polski – mówiła Jagoda Kaczorowska, córka prezydenta Kaczorowskiego. Przypomniała, że przyjechała wraz z siostrą pierwszy raz do Polski wtedy, gdy tata przywiózł insygnia władzy prezydenckiej, które od 50 lat przechowywane były w Londynie. - Następnego dnia, pierwsza nasza wycieczka w Polskę, poza Warszawę, była właśnie na Jasną Górę, żeby podziękować Matce Boskiej za opiekę i za siłę dla tych wszystkich, którzy walczyli za Polskę poza jej granicami tyle lat - wspominała córka prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jagoda Kaczorowska podkreślała, że choć myślano o różnych miejscach, gdzie można przekazać by ordery tego wielkiego Polaka, to jednak Jasna Góra stała się tym najwłaściwszym miejscem. - Ta pierwsza podróż dla niego przez Polskę do swojej Matki Częstochowskiej była dla niego bardzo ważnym momentem i słuszne jest, że jakby zakańcza swoją pielgrzymkę po Polsce, właśnie tutaj, przez symbol swoich orderów prezydenckich – mówiła Jagoda Kaczorowska.

Przeor Jasnej Góry o. Marian Waligóra, przypominając, że prezydent Kaczorowski wielokrotnie pielgrzymował na Jasną Górę podkreślał, że Sanktuarium to miejsce, gdzie „swoje odznaczenia, swoje insygnia przekazywali królowie, hetmani, wodzowie, prezydenci Rzeczypospolitej a dzisiaj dołączają do tego wielkiego polskiego relikwiarza ordery ostatniego Prezydenta Rzeczypospolitej na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego”.

Reklama

Z kolei Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych podkreślał, że „ordery były wyrazem wdzięczności Rzeczypospolitej dla jego drogi życiowej, dlatego, że zawsze miał Polskę w sercu, zawsze Polsce służył”. Minister podkreślał, że „nie ma wspanialszego miejsca w Rzeczypospolitej niż Jasna Góra, twierdza wiary i twierdza polskości”.

O. Eustachy Rakoczy, paulin, jasnogórski kapelan Żołnierzy Niepodległości, bliski przyjaciel i kapelan śp. prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego przypominał, że jako protektor Akademii Polonijnej prezydent często bywał w Częstochowie, za każdym razem nawiedzał Jasną Górę. - Wieczorem przychodziliśmy na Apel Jasnogórski, a zdarzało się, że kiedy był w Londynie, telefonował po Apelu, aby wracać do głoszonego tematu. Apel kojarzył mu się z żołnierskim meldunkiem – mówił o. Rakoczy. Podkreślał, że „tu, na Jasnej Górze jako paulin dotykał jego patriotyzmu, ale też dotykał jego świętości, bo nie było dla niego Mszy św., na której by nie przystępował do komunii świętej”.

Ryszard Kaczorowski był prezydentem RP na uchodźstwie w latach 1989–1990. 22 grudnia 1990 r. złożył urząd na ręce wybranego w pierwszych wolnych wyborach od zakończenia II wojny światowej Lecha Wałęsy i przekazał mu insygnia władzy państwowej. Zginął tragicznie 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie smoleńskiej, w drodze na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

2019-11-26 14:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czarna legenda inkwizycji

[ TEMATY ]

historia

ontourwithben / Foter / CC BY

Zwiedzający w latach 70. ubiegłego wieku sowieckie miasta, pamiętają kościoły zamienione na muzea ateizmu. Można było w nich oglądać plansze z karykaturami grubych bankierów, duchownych różnych religii z workami pieniędzy, rozpierających się na plecach wyzyskiwanego ludu. Na ścianach oraz na regałach były umieszczone zagrabione z cerkwi i kościołów przedmioty kultu religijnego: ikony, obrazy, relikwie. Jednak największe zaciekawienie budziły drzwi do podziemi z napisem „inkwizycja”. Tam znajdowały się budzące grozę narzędzia tortur lub ich wizerunki. Z tamtych lat pamiętam osobliwe wydawnictwo: „Krótki słownik filozoficzny”, w którym zarówno św. Tomasz z Akwinu, jak i Einstein byli opisywani jako obskuranci szerzący ciemnotę. Podstawowym zarzutem kierowanym przeciw najbardziej nawet światłym umysłom była ich nieznajomość zasad materializmu dialektycznego. Jest to bardzo istotny błąd anachronizmu polegający na stosowaniu do ocen dawnych wydarzeń kryteriów dzisiejszej wiedzy i sytuacji. Eksponowanie historii inkwizycji, jej ofiar miało na celu przykrycie prawdy o milionach ofiar współczesnych gułagów, przymusowej kolektywizacji, sztucznie wywoływanego głodu, tortur i rozstrzeliwań. Tak czy inaczej inkwizycja przywoływana w utworach L. Feuchtwangera („Ciemności kryją ziemię”), Artura Millera („Czarownice z Salem”) stała się symbolem współczesnych zbrodni, zniewolenia, prześladowań, wielokrotnie przewyższających tamte średniowieczne koszmary.

CZYTAJ DALEJ

Czy zauważam Boga wokół siebie?

2024-04-15 13:48

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Poniedziałek, 6 maja. Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba

CZYTAJ DALEJ

Prezydent podpisał ustawę o wakacjach kredytowych w 2024 r.

2024-05-06 16:33

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

kredyt

Adobe Stock

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy, która zakłada przedłużenie wakacji kredytowych także na 2024 r. - podała w poniedziałek kancelaria prezydenta. Raty kredytu mieszkaniowego będzie można zawiesić dwukrotnie w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia oraz dwukrotnie między 1 września, a 31 grudnia.

Zgodnie z nowelą, kredytobiorcy będą mogli skorzystać z możliwości wstrzymania opłacania raty kredytowej dwukrotnie w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia oraz dwukrotnie między 1 września, a 31 grudnia. Z tego rozwiązania będą mogły skorzystać osoby, których rata przekroczy 30 proc. dochodu gospodarstwa domowego, liczonego jako średnia za poprzednie trzy miesiące, albo osoby, które mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci w dniu złożenia wniosku. Zawieszenie spłaty kredytu w tych okresach będzie przysługiwać, gdy wartość udzielonego kredytu nie będzie przekraczała 1,2 mln zł. Z informacji przedstawionych przez przedstawicieli resortu finansów wynika, że z wakacji kredytowych w tym roku będzie mogło maksymalnie skorzystać 562 tys. kredytobiorców.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję