Reklama

Wiadomości

Francja zalegalizowała „małżeństwa” homoseksualne

[ TEMATY ]

małżeństwo

homoseksualizm

Guillaume Paumier / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło ustawę o tzw. małżeństwie dla wszystkich, legalizującą „małżeństwa” homoseksualne i adopcję przez nie dzieci. Tym samym Francja stała się 14 państwem świata, a 9 Europy, w którym osoby tej samej płci mogą zawierać „małżeństwa”. Oprócz tego są one dozwolone w 7 stanach USA.

Ustawa została przyjęta 331 głowami przeciw 225, mimo masowych protestów Francuzów, których co najmniej 3 mln uczestniczyły w ulicznych demonstracjach. - Lewica nie ulega ulicy - powiedział deputowany Zielonych, Noël Mamere.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kolei minister spraw wewnętrznych Manuel Valls przyznał, że przeciwników małżeństwa dla wszystkich jest wielu, ale i tak - jego zdaniem - stanowią mniejszość wobec milionów Francuzów, którzy w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich głosowali za zobowiązaniem nr 31 Françoisa Hollande’a, w którym takie posunięcie zapowiadał.

Parlamentarzyści opozycyjnej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) zapowiedzieli, że natychmiast skierują nowe prawo do Rady Konstytucyjnej, by ta sprawdziła jego zgodność z ustawą zasadniczą. 28 stycznia 2011 r. Rada orzekła, że zakaz zawierania w tym kraju tzw. małżeństw homoseksualnych jest zgodny z konstytucją. Obecnie może też ona podważyć zapis o tzw. pełnej adopcji (adoption pléniere), zrywającej więzy pokrewieństwa dziecka z jego rodzicami biologicznymi. - To niesprawiedliwość w stosunku do dzieci, które nie będą znały ani ojca, ani matki, tego podwójnego oblicza człowieczeństwa - przekonywał kilkanaście dni temu deputowany UMP, Bruno Retailleau. A przewodniczący grupy centrystów UDI-UC, François Zocchetto wyraził żal, że „poświęcono prawa dziecka, aby spełnić obietnicę wyborczą” Hollande’a.

Gdyby zapadła pozytywna decyzja Rady, za miesiąc prezydent François Hollande mógłby podpisać ustawę która weszłaby w życie. Jeśli tak się stanie, to pierwsze „śluby” par jednopłciowych odbyłyby się już w czerwcu br.

Reklama

Opozycja obiecała, że gdy prawica wróci do władzy, cała ustawa zostanie zniesiona. Tymczasem kolektyw „La Manif pour Tous” zwołał na 26 maja kolejną manifestację protestacyjną.

Jeszcze dziś odbędą się w Paryżu dwie demonstracje. Zwolennicy ustawy zgromadzą się przy ratuszu, by dać wyraz niezadowoleniu, że nowe prawo, choć zezwala na adopcję, nie przewiduje możliwości sztucznego zapłodnienia dla lesbijek. Chcą też protestować przeciwko wzrostowi homofobii. Jako jej przykład podają niedawne pobicie dwóch homoseksualistów w Nicei. Ponadto socjalistyczny przewodniczący Zgromadzenia Narodowego, Claude Bartolone otrzymał list z prochem amunicyjnym i listem z pogróżkami, które miałyby się ziścić po ostatecznym głosowaniu nad ustawą.

Z kolei przeciwnicy ustawy, zgromadzeni w kolektywie „La Manif pour Tous” zbiorą się, jak co wieczór od tygodnia, w pobliżu gmachu Zgromadzenia Narodowego. Ich rzeczniczka Frigide Barjot zapowiedziała, że nie zamierzają oni rezygnować. Jeśli prezydent François Hollande nie porozumie się z nimi co do rozpisania referendum w tej sprawie, to 5 i 26 maja zorganizują kolejne wielkie demonstracje. Swój sprzeciw będą kontynuować aż do chwili, gdy „małżeństwa” homoseksualne zostaną zastąpione w prawie przez związek cywilny, który w przeciwieństwie do małżeństwa nie ma skutków w dziedzinie pokrewieństwa adoptowanych dzieci.

Według najnowszego badania opinii publicznej 58 proc. Francuzów popiera „małżeństwa” homoseksualne, ale jednocześnie 53 proc. sprzeciwia się adoptowaniu przez nie dzieci.

2013-04-24 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia małżeństwa i rodziny

Niedziela toruńska 25/2015, str. 6

[ TEMATY ]

rodzina

małżeństwo

Katarzyna Cegielska

Podczas obrad kongresu

Podczas obrad kongresu

Największą uwagę słuchaczy przykuły dwa wystąpienia – kard. Gerharda Müllera, prefekta Kongregacji Doktryny Wiary („Nadzieja rodziny dla Kościoła, nadzieja Kościoła dla rodziny”), i abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski („Chrystusowe wezwanie «od początku” – wzorem duszpasterstwa Kościoła”). Obie wypowiedzi zostały silnie osadzone w kontekście obrad synodu poświęconego małżeństwu i rodzinie i w obu mówcy nie pozostawili żadnych wątpliwości co do tego, czy należy spodziewać się zmian w nauczaniu Kościoła w tym zakresie. – Kościół nie jest dysponentem prawdy o rodzinie, lecz jej sługą – podkreślił kard. Müller. – Nie wolno zrywać ciągłości myśli teologicznej; nie da się na przykład odejść od nauki poprzedniego synodu poświęconego rodzinie, którego owocem była wydana w 1981 r. adhortacja „Familiaris consortio”. Wierni mają prawo do tego, aby Kościół nie zniekształcał prawdy o małżeństwie i rodzinie. Gdyby Kościół dostosował swoje nauczanie w tym względzie do oczekiwań tzw. postępowych katolików, stałby się jak zwietrzała sól – powiedział kard. Müller. Dodał też, że Kościół potrzebuje rodzin wierzących i ewangelizujących same siebie, otoczenie i całe społeczeństwa. Rodzinie – o wiele łatwiej niż Kościołowi instytucjonalnemu – jest dotrzeć do tych, który pozostają daleko od Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

2024-05-13 18:50

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję