Reklama

Nowe wyzwania

Niedziela szczecińsko-kamieńska 16/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Grzegorz Wejman: - Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego działa już prawie trzy lata. W tym czasie jego władze nawiązały liczne kontakty z uczelniami niemieckimi i włoskimi. Również z nowym rokiem akademickim 2006/2007 mają powstać dwa nowe kierunki. Czy Ksiądz Dziekan zechciałby podać więcej interesujących nas szczegółów?

Ks. prof. dr hab. Zdzisław Kroplewski: - Od czasu powstania Wydział Teologiczny podjął współpracę z uczelniami we Włoszech i w Niemczech. Ze względu na to, że Uniwersytet Szczeciński miał już podpisaną współpracę z Uniwersytetem w Bari, także i Wydział Teologiczny włączy się w nią. W tym celu odbyła się nawet wizyta władz dziekańskich na uczelni w Bari, gdzie doszło do podpisania wstępnej deklaracji o kierunku współpracy. Dotyczy ona stworzenia możliwości studiów, które nazwaliśmy italianistyką z elementami studiów nad chrześcijaństwem. Chodzi bowiem o połączenie tego wszystkiego, co mieści się w ramach języka i kultury Włoch z chrześcijaństwem, które przecież we Włoszech ma bardzo jednoznaczny charakter, a ze względu na Watykan i Ojca Świętego ten związek z kulturą włoską jest bardzo silny. Od roku akademickiego 2006/2007 kierunek ten będzie otwarty zarówno dla studentów stacjonarnych, jak i niestacjonarnych.
Poza tym nawiązaliśmy współpracę z wydziałami teologicznymi w Niemczech. Ze względu na samą historię diecezji jesteśmy obecnie już na drodze do nawiązania oficjalnej współpracy z Wydziałem Teologicznym w Bambergu. Gościliśmy już w mieście św. Ottona, a w tym miesiącu spodziewamy się rewizyty dziekana wraz z dwoma profesorami. Wszystko zmierza w kierunku nawiązania współpracy, która polegałaby na tym, że nasi studenci mogliby w ramach programów Socrates i Erasmus wyjeżdżać na rok bądź semestr na studia do Bambergu. Poza tym istnieje propozycja - która zresztą spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem w Bambergu - wspólnego wydawania teologicznego czasopisma naukowego (na przemian - w jednym roku po polsku, w następnym - po niemiecku), w którym przybliżano by teologię niemiecką w Polsce, a polską w Niemczech. I po trzecie omawialiśmy także możliwość współpracy profesorów (naszych w Bambergu i profesorów WT z Bambergu u nas) w ramach wykładów gościnnych.
Także od tego roku akademickiego powstanie jeszcze trzeci kierunek studiów na Wydziale Teologicznym - nauki o rodzinie. Do tej pory w strukturze wydziału kierunek ten stanowił specjalność w ramach teologii.

- Wiadomo, że na razie na teologii można uzyskać tytuł naukowy magistra, jaki zatem tytuł naukowy będzie można uzyskać na powstających dwóch nowych kierunkach?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Zarówno na kierunku italianistyka z elementami studiów nad chrześcijaństwem, jaki i na naukach o rodzinie będzie można uzyskać tytuł zawodowy licencjata, czyli będą to studia I stopnia. Gdy chodzi o italianistykę, to w ramach umowy z Uniwersytetem w Bari będzie istniała możliwość - dla kończących ten kierunek - zrobienia magisterium w Bari (albo na kierunku bardziej lingwistycznym, albo na związanym ze studiami nad chrześcijaństwem). Natomiast gdy chodzi o naukę o rodzinie, mamy nadzieję, że po trzech latach Wydział Teologiczny będzie miał na tyle silną kadrę naukową, że pozwoli to na uruchomienie II stopnia studiów, czyli magisterskich.

- Czy w związku z nowymi wyzwaniami naukowymi zwiększy się także kadra naukowa Wydziału Teologicznego?

- Gdy chodzi o kadrę naukową, to oczywiście małe zwiększenie musi nastąpić, zwłaszcza w przypadku italianistyki, bo są to zupełnie nowe studia. Musimy zatrudnić kilka osób, by pomogły nam w prowadzeniu tych studiów. Będzie zatrudnionych również 2 profesorów z Bari.

Reklama

- Italianistyka wielu kojarzy się i słusznie z nauką języka włoskiego. Czy powstający kierunek to gwarantuje?

- Gdy chodzi o program zajęć, to w planach jest, aby na I roku język włoski był w wymiarze 12 godz. tygodniowo, na następnych 2 latach - po 9 godz. tygodniowo. To będzie dosyć duża liczba zajęć. Oczywiście, sprawdzianem po zakończeniu italianistyki, oprócz zdobytej wiedzy związanej z kulturą i chrześcijaństwem, będzie pełna znajomość języka włoskiego. A język potrzebny będzie przy studiach magisterskich, kontynuowanych już w Bari.

- Księże Dziekanie, za osiągnięciami naukowymi idą także potrzeby lokalowe. Jak zatem przedstawiają się plany inwestycyjne wydziału?

- Rzeczywiście, potrzeby lokalowe istnieją. Do tej pory korzystaliśmy, dzięki życzliwości Księdza Rektora, z bazy dydaktycznej seminarium duchownego. W planach jest jednak pewne rozdzielenie, autonomia, tak żeby część dydaktyczna była już używana tylko i wyłącznie przez Wydział Teologiczny. Dzięki temu wydział nie będzie w tak dużej mierze wchodził w struktury seminarium. Takie rozwiązanie pozwoli z pewnością na formację kleryków w większym spokoju. Ale jest też potrzeba i nowych budynków - myślimy tu zwłaszcza o budowie biblioteki, auli oraz części administracyjnej. Jeżeli w przeciągu 3 najbliższych lat uda nam się zorganizować odpowiednie finanse, to powstaną wspomniane budynki.
Biblioteka jest nam bardzo potrzebna jako osobny budynek, bo w tej chwili mieści się ona w zastępczych pomieszczeniach, nieprzewidzianych na ten cel. Gdy zaś chodzi o aulę, to chcemy, aby była ona dostępna nie tylko dla studentów wydziału, ale szerszej społeczności akademickiej. Planujemy tak ją doposażyć, aby była bardzo nowoczesna i służyła różnym spotkaniom naukowym i kulturowym, przede wszystkim konferencyjnym, tak wydziału, jak i uniwersytetu oraz, oczywiście, także archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

- Nowa ustawa o uczelniach wyższych nakłada na uniwersytety obowiązek doktoryzowania na 12 kierunkach w celu otrzymania prawa „pełnego” uniwersytetu. Uniwersytet Szczeciński jest w zasięgu zrealizowania tego zobowiązania, ale wiem, że liczy również na Wydział Teologiczny. Czy nasz wydział spełnia stawiane mu wymagania do osiągnięcia tego stopnia?

- Oczywiście uniwersytet liczy również na Wydział Teologiczny, bo nasz kierunek - myślę tutaj o teologii - jest też potrzebny, aby uczelnia mogła spełniać stawiane przed nią wymagania. Według mojego rozeznania, nasz wydział od strony formalnej spełnia wszystkie kryteria. Teraz chodzi o trwałość wydziału, czyli o czas jego funkcjonowania i o dorobek naukowy.

- Proszę Księdza Dziekana, wynika z tego, że wymagania stawiane co do kadry naukowej są spełnione?

- Tak, jeśli chodzi o kadrę, to Wydział Teologiczny ma obecnie już 9 samodzielnych pracowników naukowych, którzy są zatrudnieni na I etacie, a więc są to tacy, którzy się liczą w tej ocenie. Na uprawnienia doktorskie wystarczy mieć 8 samodzielnych pracowników. W najbliższym czasie, myślę, że jeszcze w tym roku, może być kolejnych trzech pracowników, którzy zrobią habilitację.

- To bardzo cieszy. A jak wygląda działalność wydawnicza wydziału?

- Jeśli chodzi o naukową działalność wydziału, to oferta jest dosyć duża. Wydawane jest czasopismo naukowe, półrocznik Collegia Theologica Ottoniana, poza tym wydajemy serię wydawniczą „Studia i Rozprawy”, w której nasi pracownicy mogą publikować swoje monografie, książki, prace zbiorowe. W tej chwili ukazało się już 7 tomów tej serii. Poza tym rozpoczęta została także seria pn. „Źródła teologii”, gdzie zamieszczane są np. tłumaczenia różnych tekstów wartościowych dla teologii - chociażby patrystycznych, ale nie tylko. W planach są także inne teologiczne źródła, także w znaczeniu teologii najnowszej. Pod względem naukowym myślę, że Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego może się rzeczywiście poszczycić pewnymi osiągnięciami.

- Dziękuję za rozmowę i życzę licznych sukcesów naukowych, dydaktycznych i organizacyjnych.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron jedności ojczyzny

Niedziela Ogólnopolska 18/2018, str. 8

[ TEMATY ]

św. Stanisław

Wikipedia

Św. Stanisława BM, patrona Polski, przedstawia się zazwyczaj w stroju biskupim, z pastorałem w ręku

Św. Stanisława BM, patrona Polski, przedstawia się zazwyczaj w stroju biskupim, z pastorałem w ręku

O kim mowa? Oczywiście, o św. Stanisławie (ok. 1030-79) – biskupie i męczenniku. Dlaczego patron jedności Polski? Zapraszam do lektury

Według legendy, ciało dzielnego biskupa zostało pocięte na kawałki przez siepaczy króla Bolesława II Szczodrego (ok. 1042-1082), zwanego też Śmiałym. Miało jednak cudownie się zrosnąć, co było zapowiedzią zjednoczenia się państwa polskiego po okresie rozbicia dzielnicowego, które nastąpiło po śmierci króla Bolesława III Krzywoustego (1086 –1138). Ostatecznie do ponownego scalenia naszych ziem doszło za czasów króla Władysława Łokietka (ok.1260 – 1333). Przypisywano to właśnie św. Stanisławowi ze Szczepanowa.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsze szokujące decyzje w Krakowie: Prezydent zapowiada wywieszenie na magistracie tęczowej flagi

2024-05-08 18:22

[ TEMATY ]

Kraków

LGBT

Adobe Stock

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski objął patronat nad Marszem Równości, który przejdzie ulicami miasta 18 maja. Jest to pierwsza decyzja nowego włodarza miasta dotycząca udzielenia swojego patronatu. Miszalski planuje także udział w tym przemarszu.

O decyzji prezydenta poinformował w środę krakowski magistrat, publikując równocześnie list Miszalskiego do Stowarzyszenia Queerowy Maj, organizatora Marszów Równości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję