Reklama

Franciszek

Wizyta papieża wyzwala w Malgaszach radość i dynamizm

Madagaskar to kraj młody o ogromnym potencjale i dynamicznym Kościele. Wszystko to widać szczególnie właśnie teraz, kiedy przyjeżdża tam Ojciec Święty - wskazuje sekretarz generalny episkopatu Madagaskaru.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak mówi ks. Gabriel Randrianatenaina wiadomość o przyjeździe papieża wyzwoliła w Malgaszach wielką radość i dynamizm.

- Od chwili, kiedy po raz pierwszy ogłoszono papieską podróż, wśród ludzi panuje wielka radość. Cały kraj przyjmuje papieża, nie tylko katolicy. Bardzo wielu młodych niekatolików zaangażowało się w przygotowanie tej wizyty. Robią to całym sercem i z wielką radością. Wszystkim zależy na dobrym przyjęciu papieża. A przy tym Madagaskar to kraj, który boryka się z licznym problemami: ubóstwem, brakiem stabilnej polityki. Teraz jednak wszyscy mają nadzieję, że to wydarzenie będzie dla nas nowym bodźcem, bo Franciszek przyjeżdża jako posłaniec nadziei i pokoju – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Randrianatenaina.

Tłumaczy, że "Kościół na Madagaskarze jest młody i dynamiczny. Katolicy to jedna trzecia populacji, a wszyscy chrześcijanie to połowa społeczeństwa. Wciąż jesteśmy Kościołem misyjnym, nadal ewangelizujemy. Ale jesteśmy już bardzo dynamiczni. Co trzy lata organizujemy na przykład krajowe dni młodzieży. Bardzo aktywne są ruchy świeckich. Mamy dużo powołań kapłańskich i zakonnych. Wszystkie diecezje mają seminaria i są one pełne".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-09-06 16:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież w dniu swoich imienin rozdaje prezenty

[ TEMATY ]

imieniny

papież Franciszek

koronawirus

prezenty

„To piękny znak, który Papież ukazuje w tym szczególnym dniu, nie tyle samemu przyjmując prezenty, co ofiarowując je innym” – tymi słowami kard. Konrad Krajewski skomentował dar, jaki Ojciec Święty przekazał miejscom najbardziej dotkniętym epidemią koronawirusa.


Podziel się cytatem

„Pięć bardzo dobrych, najnowszych respiratorów zostało wysłanych dzisiaj do Rumunii, trzy do Madrytu, a w tej chwili ja zawożę dwa respiratory do Lecce, czyli to prawie 700 km od Rzymu, w dół półwyspu. Każdy kto zna się na ekonomii dobrze wie, że pustym samochodem się nie wraca. Dlatego z Lecce, jeszcze dzisiaj pojadę do Neapolu. Tam już od kilku lat podejmowana jest bardzo piękna inicjatywa. Mianowicie, tak jak istnieje tzw. „cafe sospeso” - czyli ten kto pije kawę, a neapolitańczycy notorycznie piją kawę, płaci od razu za jedną kawę więcej, przeznaczoną dla bezdomnych i dla ubogich - podobnie zrobiono z lekami. Ponad 100 aptek uczestniczy w tej inicjatywie. Ten kto robi zakupy w aptece, wskazuje również jakiś lek, który zostanie przeznaczony dla biednych i składa go do specjalnej skrzynki. Tych leków są tysiące. Kardynał z Neapolu zadzwonił, że właśnie w tym dniu Kościół, który jest w Neapolu, pragnie ofiarować te leki Kościołowi, który jest w Rzymie, z przeznaczeniem ich dla biednych jako prezent dla Ojca Świętego. Stąd jestem pewien, że ten bus, którym podróżuję zostanie po brzegi wypełniony lekami dla biednych.“

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

fot. Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję