Reklama

Ogień ewangelizacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam, że kiedy się nawróciłem, zaraz zapragnąłem głosić wszystkim Jezusa. I robiłem to, jak umiałem. Dzisiaj mógłbym ten czas podsumować jako naiwny. Rzeczywiście, dużo wtedy robiłem błędów, być może bardziej odstraszałem od wiary katolickiej, niż do niej przyciągałem. A jednak nie był to wcale okres naiwny...

Ewangelizacyjny zapał neofity wcale nie jest niepotrzebnym balastem, jakąś przypadłością, którą tylko czas może uleczyć. Istotnie, czas może zrobić swoje, bo jeśli się nie postarasz, twój apostolski płomień jeszcze szybciej przygaśnie. Kto wie, może niebawem pozostanie tylko spalony knot? Twoja religia tak szczelnie zostanie zamknięta w twoim sercu, że już nikt jej nie dostrzeże.

Tymczasem ta właśnie pierwsza fascynacja jest najlepszym motorem głoszenia Ewangelii. Nie rutyna, która nieuchronnie przychodzi. Gromadzone przez ciebie doświadczenie życia wewnętrznego jest twoim skarbem. Jednak musisz uważać, by twój skarb nie stał się aż tak cenny, że nie będziesz chciał się nim dzielić. Twoje światło nie tylko ma służyć twoim wieczornym medytacjom, aby potem być schowanym pod łóżkiem lub korcem (por. Mk 4, 21). Raczej zabierz je ze sobą i świeć! Błędy są nieuchronne, ale nie popełnia ich tylko ten, który nic nie robi. A właśnie twoje, coraz bogatsze i pełniejsze życie wewnętrzne pomoże je przezwyciężyć. Bóg, gdy Go będziesz prosił w modlitwie, wszystko naprawi. Jak mówi, nieco z przekąsem, jeden z ojców kapucynów: "Bóg nawraca pomimo naszego głoszenia". Bo już Jego w tym głowa, by wykorzystać twój wysiłek.

Gdy mój ogień zapłonął, nie za bardzo wiedziałem, jak się nim dzielić - jako że taka jest natura ognia - rozprzestrzenianie się. Wówczas wpadła mi w ręce niezwykła zupełnie książka Ewangelizacja bez obaw Billa Bright´a, która choć napisana przez protestanta, jest do zastosowania przez wszystkich chrześcijan. Wyraża bowiem fundamentalną prawdę Dobrej Nowiny. Tę mianowicie, że po prostu musi być głoszona i to wszędzie, i zawsze. Bill Bright tak właśnie robił, gdy tylko znajdował ludzi wokół siebie, a mogło to być choćby na przystanku autobusowym albo w pociągu. Gdziekolwiek. I tak prawdę powiedziawszy, nie jest to tylko jego odkrycie.

Pomijając, oczywiście, przykłady z Pisma Świętego, przypomina się postać św. Maksymiliana Marii Kolbego. Pamiętam, jak jadąc autobusem, czytałem książkę o założycielu Niepokalanowa i m.in. o tym jak przy każdej okazji dzielił się wiarą, także w podróży. Udając się do Gdańska, miałem półgodzinny przystanek w Olsztynie. Pomyślałem, że skoro św. Maksymilian mógł, to i ja mogę... W Olsztynie miałem znajomych, studentów, którzy żyli "na kocią łapę". Poszedłem tam więc i z całą delikatnością wyjaśniłem, że żyją w grzechu. Wówczas oni... bardzo się wzruszyli, gdyż okazało się że prawie całą noc rozmawiali na ten temat i rozważali, co mają robić. Moja niespodziewana wizyta i nie mniej niespodziewana przemowa została odczytana jako znak, bo czyż nie był to znak?

I myślę, że to także znak dla mnie, a może i dla ciebie, drogi Czytelniku. Że Ewangelię trzeba głosić, gdzie to tylko możliwe i mniejsza o to, czy wydaje ci się to sensowne czy nie. Może Bóg ma inne plany od twoich i niczego więcej od ciebie nie oczekuje, niż tylko żebyś głosił. Reszta, jak mówi młodzież: "to nie twoja broszka".

Wiadomo jednak, że aby ewangelizować, trzeba się tego nauczyć. Lub może przede wszystkim rozniecić nieco przygasły zapał apostolski, który w każdym z nas jest. Dlatego Szkoła Nowej Ewangelizacji w Łomży daje ci taką możliwość. Zaproszona ekipa z Kielc przeprowadzi dla nas (i dla ciebie?) trwający dziewięć dni (26 stycznia - 3 lutego 2002 r.) kurs "Paweł". Koszt 270 zł. Reszty można się dowiedzieć przy zgłoszeniu do kapucyna, o. Tomasza, pod nr tel. 216-48-49. Co należy uczynić jak najprędzej z powodu ograniczonej ilości miejsc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł, który zastąpił zdrajcę

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

Św. Maciej

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Święty Maciej był jednym z pierwszych uczniów Jezusa. Wybrany został przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza, po jego zdradzie i samobójstwie.

Historia nie przekazuje nam zbyt wielu faktów z życia św. Macieja Apostoła. Po jego wybraniu w miejsce Judasza udzielono mu święceń biskupich i władzy apostolskiej przez nałożenie rąk. Hebrajskie imię: Mattatyah oznacza „dar Jahwe” i wskazuje na żydowskie pochodzenie Macieja.

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję