Reklama

Polska

38. Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości na Jasną Górę

– Musimy jasno powiedzieć, że pijaństwo i inne grzeszne nałogi grożą utartą wiecznego zbawienia. Dlatego tutaj, na Jasnej Górze, musimy usłyszeć wołanie, wołanie o nawrócenie sumień, o uporządkowanie życia rodzin, jednostek, środowisk – mówił w homilii bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

trzeźwość

Anna Wyszyńska/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Homilia została wygłoszona podczas 38. Pielgrzymki Apostolstwa Trzeźwości na Jasną Górę. Pielgrzymka, której motto brzmiało: „Młodzi trzeźwi i wolni” odbyła się 15-16 czerwca 2019 r.

Pielgrzymkę rozpoczęło spotkanie w Sali Papieskiej. Witając apostołów trzeźwości z całego kraju bp Tadeusz Bronakowski przypomniał nauczanie św. Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego, którym na sercu leżała trzeźwość naszego narodu. - Dodał, że wielkie dzieło, które przyniósł niedawny Narodowy Kongres Trzeźwości nie zrealizuje się samo, potrzeba wielu ludzi, ludzi bardzo oddanych, kochających Pana Boga i drugiego człowieka, aby ten program zrealizować. Niestety, proalkoholowa mentalność naszych rodaków wzrasta. Wzrasta spożycie alkoholu, każdego dnia Polacy kupują milion, a niektórzy mówią, że nawet 3 miliony tzw. „małpek”, małych buteleczek alkoholu. Władze samorządowe nie kwapią się do skutecznego podjęcia problemu zwalczania alkoholizmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Anna Wyszyńska/Niedziela

– Musimy tłumaczyć i przekonywać, jak wielkim zagrożeniem jest alkohol w naszej Ojczyźnie i modlić się o łaskę wolności wewnętrznej dla naszego narodu – kontynuował bp Bronakowski.

Prelekcję na temat „Dzieci i młodzież w Narodowym Programie Trzeźwości” wygłosił ks. prof. dr hab. Piotr Kulbacki, który przypomniał, że 40 lat temu Jan Paweł II w Nowym Targu pobłogosławił dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Tegoroczna pielgrzymka na Jasną Górę jest modlitewnym wołaniem o trzeźwość młodych: nastolatków i dzieci. Narodowy Program Trzeźwości jest swoistą receptą, według której będziemy sporządzać programy działania. Ale są też środki doskonale nam znane i powszechnie dostępne. Jednym z ich jest profilaktyka uzależnień, bo każdy naród świadomy sensu swojego istnienia troszczy się o dzieci i młodzież, o potomstwo, które przejmie wartości pokolenia rodziców i będzie je realizować. Odpowiedzialność za trzeźwość młodych spoczywa przede wszystkim na rodzicach, ale także na nauczycielach, duszpasterzach i wychowawcach. Naszym celem jest wychowanie wolnych ludzi, którzy zajmą trzeźwą postawę w każdej dziedzinie życia.

Reklama

Podczas spotkania w Auli zostały przedstawione świadectwa osób uzależnionych, które weszły na drogę trzeźwego życia, a także inicjatywa „Wesele wesel” - obejmująca małżeństwa, które swoje przyjęcia weselne zorganizowały bez alkoholu.

Po Apelu Jasnogórskim i Mszy św., w Bazylice, której przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, uczestnicy pielgrzymki podjęli czuwanie przed Najświętszym sakramentem w intencji trzeźwości rodzin.

Drugi dzień pielgrzymki rozpoczął się Drogą Krzyżową na Walach jasnogórskich. Następnie bp Tadeusz Bronakowski odprawił przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Mszę św. w intencji wszystkich, którzy podejmują dzieło apostolstwa trzeźwości. W homilii zwrócił m. in. uwagę na sytuację młodego pokolenia, otoczonego medialnym szumem, w którym nie ma zachęt do moralnego życia, są natomiast reklamy zachęcające do spożywania alkoholu. Bp Bronakowski zachęcał, abyśmy zrobili sobie rachunek sumienia i odpowiedzieli na pytania: Jak wygląda nasze życie rodzinne? Jakie miejsce w życiu naszych rodzin zajmuje Jezus Chrystus? Dlaczego tak słabo reagujemy na coraz częstsze obrażanie Boga w przestrzeni publicznej? Razem z kard. Stefanem Wyszyńskim zadajmy sobie pytanie: Jakiej chcemy Polski? Czy chcemy Polski przepitej, zniewolonej nałogami? Grzeszne nałogi grożą utratą życia wiecznego – dlatego razem z Janem Pawłem II wołajmy o odnowę tej ziemi. „Młodzi trzeźwi i wolni” to nie tylko hasło przyświecające działaniom w Apostolstwie Trzeźwości, ale to zobowiązanie całego narodu wobec Boga. – Niech nasz rachunek sumienia zapoczątkuje narodowy zryw do walki – walki o przyszłość młodego pokolenia – apelował bp Bronakowski.

2019-06-16 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brenna: XVII Igrzyska Abstynentów – promocja trzeźwego stylu życia

[ TEMATY ]

sport

trzeźwość

PB

W Brennej na Śląsku Cieszyńskim odbyły się 15 lutego XVII Zimowe Igrzyska Abstynentów. Uczestnicy, wśród których były m.in. całe rodziny trzeźwiejących alkoholików i sympatycy ruchu, próbowali swych sił w zimowych konkurencjach na stoku narciarskim „Pod Starym Groniem”. Jednym z warunków startu w imprezie jest podpisanie deklaracji trzeźwości.

W samych konkurencjach sportowych udział wzięło ponad 200 osób. Na imprezie pojawiło się ich jednak znacznie więcej. Zawody rozpoczęły się od Mszy św. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Brennej Centrum. Około 80 dorosłych osób zapisało się do specjalnej księgi, deklarując czasowe lub stałe powstrzymanie się od spożywania alkoholu.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

W Lublinie rozpoczęło się spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec

2024-04-24 17:59

[ TEMATY ]

Konferencja Episkopatu Polski

Konferencja Episkopatu Polski/Facebook

W dniach 23-25 kwietnia br. odbywa się coroczne spotkanie grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec. Gospodarzem spotkania jest w tym roku abp Stanisław Budzik, przewodniczący Zespołu KEP ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec.

Głównym tematem spotkania są kwestie dotyczące trwającej wojny w Ukrainie. Drugiego dnia członkowie grupy wysłuchali sprawozdania z wizyty bp. Bertrama Meiera, ordynariusza Augsburga, w Ukrainie, w czasie której odwiedził Kijów i Lwów. Spotkał się również z abp. Światosławem Szewczukiem, zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję