Reklama

Watykan

Blechacz w Watykanie

[ TEMATY ]

Watykan

Rafał Blechacz

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjątkowy koncert na 100-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską i Stolicą Apostolską

Pałac Laterański to dawna rezydencja papieska. Znajduje się obok bazyliki św. Jana na Lateranie, która jest jedną z czterech bazylik rzymskich, ale przede wszystkim jest katedrą Biskupa Rzymu.

Pałac ten był sceną wielu ważnych wydarzeń w historii Kościoła – ostatnim z nich było podpisanie w 1929 r. Traktatów Laterańskich, na mocy których powstało Państwo Watykańskie. Podpisali je 90 lat temu, 11 lutego 1929 r., kard. Pietro Gasparri, watykański Sekretarz Stanu, i Benito Mussolini, ówczesny premier Włoch. Miało to miejsce w jednej z monumentalnych sal Pałacu, która od tej pory nazywa się Salą Pojednania („Sala della Conciliazione”) – do dziś zachował się historyczny stół i krzesła z tamtych czasów. I to właśnie w tej Sali - dla uczczenia 100. rocznicy zawarcia stosunków dyplomatycznych między Polską a Stolicą Apostolską - miał miejsce wyjątkowy koncert polskiego pianisty Rafała Blechacza. Ten światowej sławy wirtuoz fortepianu wykonał utwory klasyków muzyki: Kantatę BWV 147 Jana Sabastiana Bacha, Sonatę N. 2 Op. 22 Roberta Schumanna oraz dwa utwory Federyka Chopina, Mazurek Op. 24 i Poloneza N. 6, Op. 53. Koncert został zorganizowany przez Ambasadę RP przy Stolicy Apostolskiej i to ambasador Janusz Kotański podejmował gości w Pałacu Laterańskim. Wśród nich był kard. Stanisław Ryłko, abp Jan Romeo Pawłowski, który stoi na czele Trzeciej Sekcji Sekretariatu Stanu ds. Personelu Dyplomatycznego Stolicy Apostolskiej, przedstawiciele Korpusu Dyplomatycznego akredytowani przy Stolicy Apostolskiej, polscy księża pracujący w Rzymie oraz przedstawicieli Polonii. Koncert polskiego pianisty spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem – Blechacz bisował wykonując kolejny utwór Chopina. Po koncercie goście amb. Kotańskiego mieli okazję spotkać się z artystą podczas przyjęcia w loży Pałacu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-05-09 18:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rafał Blechacz dzieciom

Niedziela Plus 15/2022, str. X

[ TEMATY ]

Rafał Blechacz

Diecezja Bydgoska

Rafał Blechacz zagrał m.in. utwory Fryderyka Chopina

Rafał Blechacz zagrał m.in. utwory Fryderyka Chopina

Zwycięzca XV Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina (2005 r.) zagrał specjalny koncert dla uczniów i wychowanków bydgoskiego „Braille’a”.

To dla mnie ogromne przeżycie, że moją miłość do muzyki mogłem wyrazić w tym miejscu – powiedział Rafał Blechacz. Spotkanie wpisało się w 150-letnią historię Kujawsko-Pomorskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej im. Louisa Braille’a w Bydgoszczy. – Takie zaproszenie wystosował ks. Piotr Buczkowski – dodał Rafał Blechacz. Duszpasterz niewidomych powiedział, że warto mieć marzenia i poszukiwać dróg ich spełnienia. Z kolei pianista podkreślił: – Przygotowałem program, który obecnie prezentuję w wielu miejscach na świecie. Wybrałem utwory, które według mnie mogą te dzieci zainteresować, zainspirować, bo wiem, że niektóre z nich uczą się również gry na fortepianie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję