Isely zwrócił uwagę, że papież Franciszek już na początku swego pontyfikatu zapowiedział „zero tolerancji” dla pedofilii. Teraz „nadszedł czas spełnienia wreszcie tej obietnicy”. Oznacza to, że każdy duchowny na świecie, każdy członek zakonu, który wykorzysta nieletniego lub dorosłego powierzonego jego ochronie, musi zostać wydalony ze stanu duchownego lub z jego wspólnoty zakonnej, a jego czyn zgłoszony urzędom państwowym.
Karze powinni podlegać także zwierzchnicy kościelni tuszujący przypadki wykorzystywania, gdyż - zdaniem Isely’a - często jest to jeszcze większe przestępstwo. Jeśli biskup czy przełożony zakonny z tego powodu ustąpi lub zostanie wydalony, musi to zostać podane do wiadomości. Tego oczekują ofiary pedofilii w Kościele, stwierdził ich rzecznik.
Isely, z zawodu psychoterapeuta uważa, że ofiary mogłyby wypowiadać się same. Nie uważają za konieczne, aby „głosem pozbawionych głosu” byli biskupi, co potwierdził też arcybiskup Chicago, kard. Blase Cupich. Na konferencji prasowej przed rozpoczynającym się w Watykanie szczytem w sprawie ochrony małoletnich kard. Cupich powiedział, że intencją tego spotkania jest wysłuchanie ofiar. „Biskupi nie są głosem tych, którzy to przeżyli”, podkreślił Isely, dodając, że głosem ofiar są ich organizacje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu