6 marca w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze odbył się koncert światowej sławy barytona Andrzeja Batora. Koncert zatytułowany „Bez Boga nie ma sukcesu” połączony był ze świadectwem żywej wiary.
Zielonogórskie spotkanie było wielkopostną zadumą wyrażoną poprzez pieśni wykonywane przy akompaniamencie gitary i skrzypiec (grał Andrzej Brzozowski), fragmenty refleksji Matki Teresy z Kalkuty (czytała Małgorzata Wower), refleksje własne Andrzeja Batora oraz świadectwa życia z Bogiem.
Po latach sukcesów, podróży po świecie Andrzej Bator zmienił swoje życie, przeżył nawrócenie, na nowo odkrył Boga, nauczył się trudnej sztuki przebaczania. Obecnie nadal śpiewa, jednak teraz - jak sam podkreśla - Bogu, Maryi i ludziom. „Trzeba na swe życie patrzeć w kategoriach: wszystko przeminie, brawa umilkną, kwiaty zwiędną, a pozostaną tylko wartości duchowe - mówi Artysta. - Kiedy stanę przed Bogiem, nie będzie ważne gdzie śpiewałem, jakie miałem owacje, bisy, recenzje - ważne będzie natomiast, jak żyłem, jakim byłem człowiekiem. Dlatego śpiewanie traktuję jako powołanie - misję. Moja kategoria to zdobycie sukcesu wiecznego zbawienia”.
Do podzielenia się świadectwem swojej wiary Andrzej Bator zaprosił Piotra Barczaka - zielonogórzanina, który był prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, związany z zielonogórską prawicą obecnie pełni funkcję wiceprezydenta Zielonej Góry.
Niecodzienna forma, elementy i treść koncertu były dla wielu uczestników wielkopostną „lekcją życia”, za którą - wstając z miejsc - podziękowali oklaskami.
Andrzej Bator pochodzi z Bledzewa, jest absolwentem Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, magistrem sztuki, był członkiem Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Swój kunszt wokalny doskonalił pod kierunkiem gwiazd Metropolitan Opera i La Scali. W USA debiutował w partii Komandora w operze Wolfganga Amadeusza Mozarta Don Giovanni. Koncertował i współpracował z pianistą polskiego pochodzenia - prof. Tadeuszem Sadłowskim.
Andrzej Bator podróżuje po Polsce i świecie, prowadząc ewangelizację poprzez sztukę. Swoim słuchaczom proponuje m.in. koncerty: Papieskie ocalenie - w hołdzie Papieżowi Janowi Pawłowi II, Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie - wieczór pieśni emigracyjnych i inne. Artysta uczestniczy również we Mszach św., podczas których w ramach dziękczynienia przedstawia świadectwo żywej wiary.
Koncert w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela trwał prawie dwie godziny. Udział w tym spotkaniu był nie tylko biernym wysłuchaniem słów wypowiadanych czy śpiewanych, uczestnicy zaproszeni zostali do wspólnej refleksji nad życiem i byciem chrześcijaninem we współczesnym świecie.
Święta Faustyna uczy, że zaufanie Bogu jest jedynym sposobem wypełnienia powołania i że nie zazna ludzkość spokoju, dopóki nie zwróci się z ufnością do Miłosierdzia Bożego – przypomniał kard. Dominique Mamberti w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w rzymskim kościele Ducha Świętego, w rocznicę śmierci św. siostry Faustyny Kowalskiej, w dniu, w którym wypada jej liturgiczne wspomnienie.
Na uroczystości w rzymskim kościele, w którym szczególnie oddaje się cześć Bożemu Miłosierdziu, obecnych było wielu wiernych, przybyłych, aby oddać cześć zmarłej 5 października 1938 roku polskiej świętej, apostołce Bożego Miłosierdzia.
Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.
O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.
Wypełniony wiernymi kościół św. Mikołaja był świadkiem pożegnania wyjątkowego kapłana, który przez ponad dwie dekady prowadził miejscową wspólnotę z łagodnością, konsekwencją i głęboką wiarą.
6 października bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy świętej pogrzebowej za śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota, wieloletniego proboszcza parafii, który zmarł w 72. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Żałobna liturgia, koncelebrowana przez blisko trzydziestu kapłanów z całej metropolii wrocławskiej, wśród nich wikariusza generalnego diecezji świdnickiej ks. kan. Arkadiusza Chwastyka i kanclerza legnickiej kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, była nie tylko modlitwą, ale i świadectwem wdzięczności za życie, które, jak przypomniał biskup świdnicki, było całkowicie zanurzone w Bogu i w ludziach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.