Reklama

Obrońca spod Ossowa

Zmarł Zygmunt Twarowski, uczestnik bitwy pod Ossowem i świadek męczeńskiej śmierci ks. Ignacego Skorupki. Przeżył blisko 102 lata.

Niedziela warszawska 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pochodził z patriotycznej rodziny rolniczej zamieszkałej we wsi Brzeźnica k. Brańska. Z rodu Twarowskich pochodzili m.in. biskup sufragan podlaski Józef Twarowski (1798-1868) oraz stryjeczny brat Zygmunta ks. Antoni Twarowski (1903-1939), proboszcz Juraciszek w archidiecezji wileńskiej, zamordowany przez komunistów. Mając niespełna 17 lat, w obliczu wojny polsko-bolszewickiej - wraz z 25 innymi mieszkańcami Brzeźnicy - jako ochotnik zgłosił się do wojska i został przyjęty do 236. Ochotniczego Pułku Piechoty. Nie rozstawał się z podarowanym przez matkę różańcem i wielokrotnie podkreślał, że modlitwie różańcowej zawdzięcza swoje ocalenie. Brał udział m.in. w bitwie pod Ossowem.
„Pamiętam, 14 sierpnia ruszyliśmy na hura, na bolszewików. Na przedzie szedł ksiądz Ignacy Skorupka z krzyżem w ręku i dowódca batalionu, a my za nimi lecieliśmy do ataku. Wtedy bolszewicy otworzyli ogień z karabinów maszynowych. Byliśmy na otwartym polu, więc żołnierze zaczęli padać jak muchy. W końcu musieliśmy się cofnąć - ci, którzy jeszcze żyli. Ksiądz Skorupka i dowódca nie cofnęli się. Po pewnym czasie bój ustał, sowieci wstrzymali ogień” - wspominał Zygmunt Twarowski w swoim pamiętniku.
Po ataku pod Ossowem zdziesiątkowani żołnierze 226. Pułku Piechoty zostali przydzieleni do innych oddziałów i brali udział w dalszych działaniach wojennych. Po zakończeniu zwycięskiej dla Polaków wojny Zygmunt Twarowski wrócił 24 grudnia 1920 r. do rodzinnej Brzeźnicy. Początkowo w wojsku dostał bezterminowy urlop, a w 1926 r. przeniesiono go do rezerwy. Za udział w Bitwie Warszawskiej został odznaczony Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-1921. Pod koniec sierpnia 1939 r. został powołany do 79. Pułku Piechoty, ale wkrótce zwolniono go ze służby.
W PRL odmawiał wstąpienia do ZBWiD-u. Szczycił się natomiast swoją przedwojenną książeczką wojskową, w której miał potwierdzony udział w Bitwie Warszawskiej.
- Opowiadał mi - wspomina Zmarłego jego proboszcz z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Brańsku (diecezja drohiczyńska) ks. prał. Roman Wodyński - że był świadkiem śmierci ks. Ignacego Skorupki. Potem, gdy komuniści pytali go, co robił przez całe życie, to odpowiadał, że walczył z bolszewikami. Był człowiekiem bojowym, odważnym, a zarazem bardzo religijnym. W 100. rocznicę jego urodzin odprawiliśmy Mszę św. w jego domu rodzinnym. Do końca życia zachował znakomity umysł, jeszcze przed ostatnim Bożym Narodzeniem z nim rozmawiałem. Śp. Zygmunt Twarowski to piękna postać, a dla naszego Brańska, miasta i parafii było wielkim zaszczytem mieć takiego mieszkańca i parafianina - mówi Niedzieli ks. prał. Wodyński.
Zmarł 21 lutego 2005 r. i po uroczystościach w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Brańsku pochowany został na miejscowym cmentarzu parafialnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek we Wschowie z biskupem Tadeuszem

2024-03-28 22:04

[ TEMATY ]

Zielona Góra

fara Wschowa

Krystyna Pruchniewska

Wschowa

Wschowa

Liturgii Wieczerzy Pańskiej w kościele pw. św. Stanisława we Wschowie przewodniczył biskup diecezjalny Tadeusz Lityński.

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii p. Krystyny Pruchniewskiej:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję