Reklama

Wiadomości

Kielce: dwie ofiary wychłodzenia w świętokrzyskim

Dwa przypadki zgonu z powodu wychłodzenia organizmu – to bilans dwóch ostatnich dni w powiecie kieleckim. Ofiary mrozu to 56-letni i 32-letni mężczyźni, z Kielc i okolic Bodzentyna. Lekarze i służby apelują, aby reagować na osoby bezdomne, nietrzeźwe, leżące na ławkach, czy trawnikach.

[ TEMATY ]

śmierć

Archiwum Straży Miejskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wtorek 27 listopada mieszkanka Kielc zadzwoniła po ratowników, gdy zauważyła w rejonach ul. Zapolskiej bezdomnego. - Zainteresowana jego losem, wyszła ze swojego mieszkania, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Mężczyzna leżał już na ziemi, więc zadzwoniła na numer alarmowy 112. Niestety, kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, temperatura ciała 56-latka wynosiła ok. 30 stopni Celsjusza i nie było z nim żadnego kontaktu. Po reanimacji został przewieziony do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować - informuje sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Druga ofiara mrozu to 32-letni mieszkaniec gminy Bodzentyn. W środę po południu policjanci z Bodzentyna otrzymali zgłoszenie o zaginięciu męża jednej z mieszkanek gminy. Policja ustaliła, że mężczyzna wyszedł od znajomego ok. godziny 22. Ciało mężczyzny znaleziono ok. pół kilometra od ostatnich zabudowań. Według wstępnych ustaleń lekarza, przyczyną jego śmierci było wychłodzenie organizmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Apelujemy do wszystkich mieszkańców Kielc i powiatu o wzmożoną czujność. Temperatury w nocy spadają poniżej zera. Bardzo ważne jest, żeby zwracać uwagę na osoby bezdomne, nietrzeźwe i nie bagatelizować tego, że ktoś może być pod wpływem alkoholu. Wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 112 i przekazać informację, że ktoś może potrzebować pomocy. Wówczas na miejsce niezwłocznie udadzą się ratownicy medyczni, policjanci albo straż miejska - tłumaczy Karol Macek.

Mieszkańcy Kielc, którzy potrzebują pomocy mogą zgłosić się do świetlicy „Przystań” przy ulicy Ogrodowej 3. Tam mogą się zagrzać i skorzystać z pralni i łazienki. Kolejnymi punktami są np. Ośrodek Interwencyjno-Terapeutyczny przy ulicy Żniwnej 4 oraz Noclegownia przy ulicy Żeromskiego 36. Łącznie w tych placówkach może przebywać ponad 100 osób. W każdym z ośrodków są jeszcze wolne miejsca. Ponadto na terenie miasta znajdują się schroniska dla kobiet i mężczyzn, do których kierują pracownicy socjalni.

Reklama

Noclegownia i Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn, prowadzone przez kieleckie koło Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta, mają do dyspozycji ok. 20 miejsc w noclegowni i 45 w schronisku. Noclegownia to rozwiązanie tymczasowe, ale ma ona stałych użytkowników. W noclegowni dla korzystających z niej bezdomnych jest łóżko, węzeł sanitarny, są też dwa posiłki dziennie.

Kobiety z dziećmi mogą z kolei skorzystać z pobytu przy ul. Olkuskiej 18 i Urzędniczej 7, natomiast mężczyźni z placówek przy ul. Siennej 5 i Żeromskiego 36a.

Aby pomóc osobie bezdomnej, można również zadzwonić pod bezpłatny numer 986. Wszystkie interwencje, gdzie istnieje zagrożenia życia ludzkiego są traktowane przez dyżurnego priorytetowo i są podejmowane w pierwszej kolejności. W poprzednim sezonie zimowym w województwie świętokrzyskim zmarło z wychłodzenia sześć osób.

2018-11-30 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarła Maria Okońska – założycielka Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Maria Okońska, założycielka Instytutu Prymasa Wyszyńskiego zmarła dziś nad ranem w Częstochowie. Miała 93 lata. Była jedynym świadkiem składania przez kard. Stefana Wyszyńskiego w odosobnieniu Jasnogórskich Ślubów Narodu.

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

Adobe Stock

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję