Reklama

Puls tygodnia

Rozum wygrał z demagogią

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rocznie na świecie dokonuje się ok. 50 mln aborcji. Najczęściej podawaną przyczyną jest „niechciana”, „niezamierzona” ciąża. Przerwanie ciąży jest najczęściej wykonywaną u kobiet procedurą chirurgiczną - uważa prof. dr hab. n. med. Bogdan Chazan, specjalista krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii, kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Polska, za sprawą posłów z SLD, miała dołączyć do tych krajów, w których aborcja byłaby dokonywana na życzenie kobiety. Sejm na posiedzeniu 15 lutego miał zająć się projektem ustawy o świadomym rodzicielstwie autorstwa prof. Joanny Senyszyn z SLD, który przewidywał m.in. możliwość przerywania ciąży bez ograniczeń do 12. tygodnia. Po tym czasie ciążę można byłoby przerwać, gdyby zagrażała zdrowiu lub życiu kobiety, z powodu nieodwracalnego uszkodzenia płodu lub gdyby była wynikiem gwałtu. Posłowie zdecydowali jednak w głosowaniu, że podczas rozpoczętego tego dnia posiedzenia nie zajmą się projektem ustawy o świadomym rodzicielstwie.
Tę batalię w Sejmie wygrali więc obrońcy życia. Choć - według autorki projektu - „na sali demagogia i hipokryzja wygrały z rozumem”. Uważa ona, że Sejm powinien móc debatować na dowolny temat, także i na temat aborcji. Włodzimierz Cimoszewicz zapowiedział jednak, że to koniec tego tematu w Sejmie i żadnego kolejnego projektu nie wstawi do porządku obrad. Aborcja od lat wykorzystywana była jako jeden z dyżurnych tematów wyborczych. Działo się tak głównie dlatego, że stosunek do niej, jak do mało którego zagadnienia, polaryzuje polskie społeczeństwo na tych „za” i na tych „przeciw”. Ci pierwsi odwołują się do argumentów wolności jednostki, samostanowienia kobiety o sobie, trudnej sytuacji ekonomicznej wielu rodzin. Ci drudzy, przeciwnicy aborcji, przede wszystkim widzą człowieka w poczętym dziecku. I poza wszystkimi innymi argumentami ten jest najistotniejszy. W łonie matki poczyna się nowy człowiek, nowa osoba, a my nie mamy prawa, aby w jakikolwiek sposób sankcjonować jego zabijanie. Każdy człowiek, zarówno ten dopiero poczęty, jak i ten już urodzony, młody czy stary, zdrowy czy chory, ma takie samo prawo do życia, a państwo to prawo powinno gwarantować i stać na jego straży.
W odezwie do wiernych archidiecezji krakowskiej na temat obrony życia nienarodzonych kard. Karol Wojtyła napisał: „Kościół zawsze broni nienaruszalności życia, broni każdego poczętego dziecka. Życie jest darem Bożym i mamy je otaczać troskliwą opieką. Znamy jednak wypadki, gdy poczęty człowiek staje się przyczyną wielu trudności dla niektórych rodzin czy samotnych matek. Dlatego spieszymy z pomocą potrzebującym, aby nie dopuszczać do tragedii dzieciobójstwa. Trudności natury materialnej czy zdrowotnej nie mogą zmusić matki do zabijania poczętego życia” (Kraków, 8 maja 1974 r.). W tym też kierunku winny iść nasze działania, a także dobrze by było, gdyby w tym kierunku szły poselskie inicjatywy - by iść z pomocą matce brzemiennej, uczyć wychowania do odpowiedzialnego rodzicielstwa, podejmować działania na rzecz szeroko rozumianej polityki prorodzinnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję