Reklama

Niemy świadek

Głaz śmiertelnej trwogi

Niedziela przemyska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grupka uczniów z umiłowanym Mistrzem zmierza w dół rzeki Cedron, której leniwe wody cicho szumią, uspokajając wzburzone myśli. W oddali osnute mgłami zbocze Góry Oliwnej i Ogrodu Getsemani. Zrobiło się późno. Pan ciągle przemawia, przygotowując uczniów do swojej rychłej śmierci. Chłód nocy przenika aż do kości. Czy to z powodu tego chłodu, czy też wypowiadanych słów, przygniatającej śmiertelnej trwogi, Pan drży i zgina się jak pod ogromnym ciężarem? Niezwykła godzina mroków zbliża się nieuchronnie.
Do Ogrodu Getsemani Jezus zabiera ze sobą trzech: Piotra, Jakuba i Jana, a oddalając się prosi, by czuwali i modlili się z Nim, by trwali ofiarując Mu tę jedną, jedyną godzinę. Pada na kolana wspierając głowę o głaz. Złowieszcze cienie przemykają wśród mgieł i osaczają Klęczącego. Widzi całą swoją Mękę. Strach paraliżuje Jego myśli. Krwawy pot zrasza skronie i spada brunatnymi kroplami na zimną, nieprzyjazną powierzchnię głazu. I oto głaz staje się przytulniejszy. Czy to Pot Zbawienia go przemienił? Czy podmuch anielskich skrzydeł, który zda się przeniknął powietrze?
Widzi motłoch krzyczący na placach i ulicach, popychający Go i żądający Jego śmierci. Widzi siebie wleczonego od jednego do drugiego sędziego. Czuje bicze rozrywające Ciało i koronę cierniową raniącą czaszkę aż do mózgu. Wlecze obolałe nogi po kamieniach jerozolimskich uliczek, wśród tłumu pijanego żądzą krwi i dźwiga ciężki krzyż. Czuje gwoździe rozdzierające ręce i nogi, i siebie wzniesionego między niebem a ziemią, cierpiącego niewymowne męki. Widzi wszystkie sceny po kolei, a strach i boleść wysączają dalsze krople krwawego potu. Pac... pac... pac... uderzają o głaz. Czy nie możesz Ojcze oddalić od Niego tego kielicha boleści? Toż to Twój Syn umiłowany, jak Go wiele razy sam nazywałeś z wysokości obłoków niebieskich.
Jezus podnosi obolałe plecy, kierując się w stronę śpiących w ogrodzie. Ale oni nie wytrwali tej jednej godziny. Posnęli.
I wraca tam, gdzie głaz - z natury swej zimny - jest w tej chwili jedynym przyjaznym miejscem, noszącym ślady wygniecione Jego łokciami i zroszone Jego krwawym potem.
I znowu jakoweś zmory zaczynają swoje harce. Jezus przeżywa nędze i słabości wszystkich ludów i pokoleń od początku świata, aż po jego kres. Widzi tych, którzy obrażają Boski Majestat. Widzi zatracenie drogi zbawienia. Widzi wreszcie siebie jako żertwę ofiarną odkupującą cały rodzaj ludzki i miłość swoją jako jedyny dla nich ratunek. Prosi więc Ojca z synowską ufnością: Oddal jeżeli możesz, ale nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie.
I wraca ponownie do tych, którym niedawno nogi obmywał, których nakarmił swoim Ciałem i Krwią napoił, do tych, którzy obiecali Mu swoją miłość i wierność na zawsze. Jego osamotnione serce szuka wsparcia. Czy śpicie? Czy nie czuwacie razem ze Mną? Czy nie modlicie się do Ojca mojego i Ojca waszego?
I wraca raz trzeci. Pada wyczerpany, pełen żałości na swoje miejsce. Głaz przyjmuje kolejne i kolejne porcje Jego udręki. Wsłuchuje się w rwący rytm Serca Pana. I czeka. Czy pomoże Mu Ojciec Niebieski, i w swej nieskończonej mądrości uchyli czarę goryczy? Czy może znajdzie inne rozwiązanie zamiast bolesnej męki i śmierci niewinnego Baranka?
Tymczasem Jezus podnosi się silny i niezwyciężony. Otrząsa z bólu i goryczy. Ociera krwawy pot zgromadzony na skroniach i pewnym krokiem idzie w stronę śpiących. Współczująco stwierdza, że, ich duch wprawdzie ochoczy, lecz ciało mdłe. Podźwignęła Go modlitwa do Ojca Przedwiecznego. To ona pozwoliła Mu otrząsnąć się z bólu i cierpienia, i z podniesioną głową wyjść na spotkanie kroków słyszanych z oddali. Kohorta z pochodniami, powrozami i pocałunkiem zdrady jest już u bram ogrodu.
A głaz - niemy świadek śmiertelnej trwogi, do dziś trwa między oliwkami i z bólem wspomina tę jedną jedyną godzinę, godzinę samotności i opuszczenia Pana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Uczniowie klas VIII piszą egzamin z matematyki - drugą część egzaminu ósmoklasisty

2024-05-15 09:28

[ TEMATY ]

egzamin ósmoklasisty

Magdalena Pijewska/Niedziela

W środę o godzinie 9 rozpoczął się pisemny egzamin z matematyki – druga część egzaminu ósmoklasistów. We wtorek uczniowie pisali egzamin z języka polskiego, w czwartek czeka ich pisemny egzamin z języka obcego.

Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik w środę przed rozpoczęciem egzaminu z matematyki powiedział PAP, że wszystko przebiega spokojnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję