Reklama

Wydarzenia z diecezji

Tłuchowianin roku 2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wraz z nastającym nowym rokiem nie tylko my, pojedynczy ludzie, mamy wielkie plany, chcemy coś zmienić, coś naprawić, wprowadzić coś nowego do swojego życia, lecz także w większych grupach społecznych są planowane podobne zamierzenia. Jednym z takich przykładów jest parafia w Tłuchowie, w której to o licznych działaniach podejmowanych na rzecz wszystkich mieszkańców gminy i parafii tłuchowskiej mieliśmy okazję usłyszeć niejednokrotnie w ub.r.
Jednym z pomysłów, którego finał nastąpił 23 stycznia było wybranie pierwszego „Tłuchowianina Roku”. I tu niezbędna okazała się inicjatywa parafian i mieszkańców gminy, którzy to swoimi sugestiami wspierali pracę Kapituły Nagrody „Tłuchowianina Roku”. Kandydat do tego tytułu powinien poprzez pracę społeczną i zaangażowanie przyczyniać się tym samym do rozwoju środowiska lokalnego.
Organizatorzy, ogłaszając pomysł, zaznaczali, że niekoniecznie musi być to jakaś ważna osobistość, może to być np. osoba, która przez sumę małych codziennych działań przynosi uśmiech wielu innym ludziom, a podejmując często decyzje - niekoniecznie ogłaszane do publicznej wiadomości - przyczynia się do rozwiązywania problemów tej wspólnoty.
Powołana przy tej inicjatywie Kapituła licząca 12 osób rozpatrywała propozycje mieszkańców gminy. W tajnym głosowaniu Kapituły miano „Tłuchowianina Roku 2004” przyznano Tadeuszowi Pawłowskiemu.
Laureat nagrody jest emerytowanym nauczycielem, autorem dwóch książek o Tłuchowie, współautorem jednej, a także twórcą licznych artykułów o ziemi dobrzyńskiej. Jak powiedział proboszcz i dziekan tłuchowski ks. kan. Andrzej Zakrzewski: „Pan Pawłowski jest wierzącym, cichym, pokornego serca człowiekiem”.
Ogłoszenie nazwiska zdobywcy tytułu oraz wręczenie honorowej nagrody, którą była statuetka i dyplom, odbyło się 23 stycznia w kościele parafialnym w Tłuchowie w trakcie uroczystej Mszy św. połączonej z koncertem kolęd.
W historii gminy i parafii tłuchowskiej Tadeusz Pawłowski dołączył do grona osób zasłużonych dla tej społeczności, którzy pracowali lub ciągle pracują dla jej dobra. Lista ta z pewnością jest już niezmiernie długa, lecz na pewno jest na niej jeszcze wiele miejsca do zapełnienia. Bez wątpienia wiele nazwisk na niej się jeszcze znajdzie, ale jakie to będą nazwiska - o tym przekonamy się za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; nie żyje dwóch górników

2024-05-14 10:59

[ TEMATY ]

górnicy

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje dwóch górników, którzy zostali poszkodowani we wstrząsie w KWK Mysłowice-Wesoła. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst przekazał, że lekarz potwierdził zgon dwóch mężczyzn, których ciała przetransportowano na powierzchnię.

"Prowadzona akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do czterech pracowników, z którymi nie mieliśmy kontaktu. Udało się dotrzeć i wytransportować trzech pracowników. Niestety w przypadku dwóch lekarz stwierdził zgon" – powiedział Horst.

CZYTAJ DALEJ

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Wtorek, 14 maja. Święto św. Macieja, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury

2024-05-14 15:52

[ TEMATY ]

muzyka

pieśni maryjne

Magdalena Pijewska/Niedziela

Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".

- Jest tak wiele ważnych dla mnie pieśni maryjnych, że trudno mi wybrać, które lubię najbardziej. Każda z nich ma swoje miejsce w mojej codzienności i swoją funkcję. Mam wrażenie, że jest to zbiór pieśni religijnych niezwykle zróżnicowany w formie tekstowej, w narracji, ale też w formie muzycznej. Takie pachnące ziołami i kwiatami królestwo pomocy. Niebieskie Uniwersum z liliami w herbie - opowiada w rozmowie z KAI Ania Broda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję