Odśpiewaniem Roty rozpoczęła się 12 lutego w Ziębicach konferencja o rolnictwie i rolnikach z województw dolnośląskiego i opolskiego, zorganizowana przez posła Grzegorza Górniaka z Ligi Polskich Rodzin. Po wystąpieniu posła przemawiała wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Elżbieta Borys, która w jednej z poprzednich kadencji Sejmu była posłanką zajmującą się m.in. sprawą cukrownictwa na Śląsku. Apelowała, żeby bronić dolnośląskich cukrowni. Jeśli zachodni kapitał wykupi tzw. kwoty cukrowe, może się okazać, że nie będą one już w ogóle miały racji bytu. Sposób prywatyzacji cukrowni w Polsce określiła jako wielki skandal, którym powinna zająć się sejmowa komisja śledcza. Z kolei płk dr inż. Mieczysław Struś z wrocławskiej uczelni wojskowej przekonywał, że warto produkować biopaliwa choćby dla siebie i okolicznych rolników, bo jest to bardzo opłacalne, a same biopaliwa - wbrew temu, co głosi wiele polskojęzycznych gazet - nie są wcale szkodliwe dla silników. Pierwsza wytwórnia biopaliw na Dolnym Śląsku już działa. Potem było coraz bardziej gorąco. Rolnicy wyrzucili z siebie wiele żalów pod kierunkiem agencji rządowych zajmujących się rolnictwem. Kuleje m.in. akcja „szklanka mleka dla ucznia”, a ubiegłoroczny skup zboża można uznać za katastrofalny.
O sprawach rolnictwa będzie też mowa w dniach 24-27 lutego w sanktuarium w Wambierzycach podczas ogólnopolskich rekolekcji dla mieszkańców wsi, które rozpocznie o godz. 9.00 Msza św. pod przewodnictwem biskupa świdnickiego Ignacego Deca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu