Reklama

Kościół

Dzwony kościołów garnizonowych odezwą się w godzinę „W”

Biskup polowy WP Józef Guzdek zaapelował do kapelanów ordynariatu polowego, aby 1 sierpnia, w 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego odezwały się dzwony kościołów wojskowych w całym kraju. Zachęcił też do udziału w wydarzeniach rocznicowych i godnego uczczenia pamięci powstańców.

[ TEMATY ]

dzwon

Wiesław Ochotny

Ma serce największe w diecezji. Bicie tego serca obwieszcza: Alleluja, Jezus żyje!

Ma serce największe w diecezji. Bicie tego serca obwieszcza: Alleluja, Jezus żyje!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup polowy przypomniał, że 74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego „jest okazją do modlitwy za poległych i zmarłych powstańców, do refleksji na temat tego wydarzenia oraz okazania wdzięczności żyjącym uczestnikom narodowego zrywu”.

Bp Guzdek dodał, że w nadziei na uwolnienie stolicy od wroga, odzyskanie niepodległości, możliwość decydowania o przyszłości Ojczyzny, „powstańcy ofiarowali swoje zdrowie i życie”. Przypomniał też o postawie sojuszników, którzy nie wsparli w sposób należyty walczących a po wojnie wielu z nich było szykanowanych a nawet więzionych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup polowy podkreślił, że dziś Powstańcy Warszawscy są dla nas „przykładem poświęcenia i ofiarności, a także wytrwałości w dążeniu do celu”. Zaapelował, aby 1 sierpnia, o godz. 17.00, w 74. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego odezwały się dzwony katedry polowej oraz wszystkich kościołów garnizonowych w Polsce.

Reklama

„Niech ich dźwięk zachęci do refleksji i modlitwy w intencji powstańców oraz mieszkańców Warszawy, którzy zginęli w 1944 roku. Niech głos tych dzwonów wywoła odpowiedź w naszych sercach, pobudzając do jeszcze większej miłości Ojczyzny” – napisał w przesłaniu zamieszczonym na stronie internetowej Ordynariatu Polowego.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez hitlerowców Europie. Po 63 dniach walk zakończyło się kapitulacją. Zginęło w nim około 18 tys. powstańców i od 150 tys. do 200 tys. cywilów.

2018-07-29 21:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Serce Łodzi - dzwon, który łączy Łodzian

[ TEMATY ]

dzwon

Marek Kamiński

Już po raz piąty do Bazyliki Archikatedralnej zaproszono strażników dzwonu Serce Łodzi, aby dokonali corocznej inspekcji. Do wielowyznaniowego grona strażników dołączyło 12 nowych członków. Mianowania dokonał ks. prał. Ireneusz Kulesza proboszcz katedry, wręczając legitymacje, kaski, kamizelki oraz publikacje związane z historią dzwonu.

Mali strażnicy wraz z rodzicami udali się na wieżę. Sprawdzili zawartość specjalnej skrzyni z pamiątkami związanymi z Sercem Łodzi, a także powierzchowny stan i ton dzwonu powierzonego im opiece. Obecnie wielowyznaniowe grono skupia 70 małych strażników. Po wyjściu z wieży zgromadzonym dzieciom wraz z rodzicami Ksiądz Proboszcz przypomniał historię dzwonu.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

"DGP": Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich

2024-05-07 07:35

[ TEMATY ]

leki

moakets/PIXABAY

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję