Reklama

Skoczowskie pamiątki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

22 maja 2005 roku minie 10. rocznica pobytu Ojca Świętego Jana Pawła II w Skoczowie, gdzie odprawiał Mszę św. na wzgórzu Kaplicówka. Pielgrzymka ta miała bezpośredni związek z kanonizacją bł. Jana Sarkandra, która odbyła się poprzedniego dnia w Ołomuńcu, w Republice Czeskiej.
Mimo upływu czasu, pamięć o wizycie Jana Pawła II pozostaje ciągle żywa wśród mieszkańców Skoczowa - niezależnie od wyznania. Przypomina o tym kamienna tablica na ścianie frontowej kaplicy św. Jana Sarkandra na Kaplicówce, o następującej treści: 22. 05. 1995 Ojciec św. Jan Paweł II modlił się w tej kaplicy. Przy papieskim krzyżu z Episkopatem i kapłanami, z udziałem rzesz wiernych celebrował dziękczynną Mszę św. za kanonizację św. Jana Sarkandra. Kaplica ta służyła Papieżowi i jego najbliższemu otoczeniu za miejsce przygotowania się do Mszy św., w której uczestniczyło 700 kapłanów i 300 tysięcy wiernych. Dla tej kaplicy został ufundowany przez czciciela św. J. Sarkandra, Józefa Tymona z Jaworza dzwon, któremu nadano imię Jan Paweł II. Poświęcenia dzwonu dokonał bp Tadeusz Rakoczy 1 czerwca 2003 r., w czasie diecezjalnej pielgrzymki na Kaplicówkę.
Kolejną pamiątką po wizycie tak znamienitego gościa w nadwiślańskim grodzie jest znajdujący się we wnętrzu kaplicy paschał, który był zapalony w czasie uroczystej Mszy św. z Papieżem.
W dniu 10. rocznicy pobytu Ojca Świętego na wzgórzu - w miejscu, gdzie stał ołtarz - zostanie odsłonięty obelisk upamiętniający to niezwykłe wydarzenie.
Najtrwalszą jednak pamiątką po wizycie Papieża jest kaplica mszalna. Została ona wzniesiona na przeciwległym do Kaplicówki wzgórzu, w Wiślicy, która jako wioska należy do parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie. Kaplica ta swą bryłą architektoniczną przypomina papieski ołtarz. Na dzwonie kaplicy mszalnej, ufundowanym przez małżeństwo miejscowych rolników, Julię i Franciszka Bierowskich, również umieszczono motyw papieskiego ołtarza ze skoczowskiej Kaplicówki oraz okolicznościowe napisy. Kamień węgielny poświęcił osobiście Jan Paweł II podczas pielgrzymki, natomiast ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej, bp Tadeusz Rakoczy dokonał poświęcenia dzwonu 3 sierpnia 2002 r., a kaplicy mszalnej - 22 sierpnia 2004 r.
Warto również pojechać do Wiśnicy, by tam pomodlić się przy krzyżu misyjnym, którego górna część zdobiła papieski ołtarz. Drugi taki krzyż został postawiony w parafii św. Jakuba Apostoła w Simoradzu. Natomiast główna część ołtarza skoczowskiej pielgrzymki Papieża, obraz św. Jana Sarkandra, namalowany przez ks. Arkadiusza Knefela z Drogomyśla przeznaczono do nowo wznoszonego kościoła w Marklowicach, dedykowanego św. Janowi Sarkandrowi. Jest to wioska obecnie należąca do parafii św. Jana Nepomucena w Pogwizdowie koło Cieszyna.
Inną jeszcze materialną pamiątką po wizycie Papieża w Skoczowie jest kielich wraz z pateną - dar Jana Pawła II dla kościoła parafialnego Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Wspominając papieską wizytę, trzeba także pamiętać o imprezach kulturalnych, a przede wszystkim o Panoramie Sztuki Chrześcijańskiej „Musica Sacra”- ekumenicznym festiwalu muzyki, śpiewu i poezji. Tym koncertom towarzyszą najczęściej ciekawe wystawy malarstwa i rzeźby. Festiwal odbywa się co roku w maju, upamiętniając spotkanie mieszkańców Śląska Cieszyńskiego oraz całej Polski z Ojcem Świętym.
Pamiątki są przede wszystkim zewnętrznym znakiem, trwałym śladem na ziemi cieszyńskiej. Ale wskazują one również na wewnętrzne przemiany, jakie nastąpiły w sercach jej mieszkańców. To właśnie na Kaplicówce Ojciec Święty przypomniał nam, iż mamy być ludźmi sumienia. To dzięki tym słowom, serca obywateli Śląska Cieszyńskiego stały się bardziej wrażliwe na drugiego człowieka. To dzięki spotkaniu z wiernymi Kościoła ewangelicko-augsburskiego uświadomiliśmy sobie lepiej wszyscy - katolicy i ewangelicy, że mamy dążyć do jedności w Chrystusie. Mijające lata wyraźnie wskazują, iż, mimo upływu czasu, słowa Ojca Świętego głęboko wszystkim leżą na sercu i jeszcze przez długie lata będą bodźcem na drodze do pojednania z Bogiem i drugim człowiekiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pustelnik z Góry Maryi

Niedziela Ogólnopolska 25/2022, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Św. Wilhelm z Vercelli

Św. Wilhelm z Vercelli

Założył siedem eremów i dał początek sławnemu we Włoszech sanktuarium maryjnemu na Montevergine.

Święty Wilhelm, gdy miał 15 lat, przywdział habit zakonny. Potem postanowił nawiedzić jako pielgrzym najgłośniejsze za jego czasów miejsca święte. Udał się więc do Hiszpanii na grób św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela, a następnie pielgrzymował po Włoszech. Chciał dotrzeć także do Ziemi Świętej, jednak w Brindisi spotkał się ze św. Janem z Matery, przyszłym założycielem nowej rodziny zakonnej, i ten zachęcił go do życia w pokucie. Pierwszą pustelnię Wilhelm zbudował we Włoszech, na Górze Maryi (Montevergine), na wysokości 1270 m. Sława jego osoby ściągała jednak do niego uczniów, którzy wybudowali obok niego domki oraz kościółek. Dla pewnego porządku Wilhelm ułożył regułę. Powstała kongregacja zakonna (wilhelmianie), która z biegiem czasu została włączona do rodziny benedyktyńskiej.

CZYTAJ DALEJ

Katedralne organy to skarb Wrocławia

2024-06-25 15:20

Marzena Cyfert

Konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom

Konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom

W święto Jana Chrzciciela, patrona katedry wrocławskiej, Wrocławia i archidiecezji odbyła się konferencja prasowa poświęcona katedralnym organom. O budowie instrumentu, jego remoncie i znaczeniu mówili: ks. Paweł Cembrowicz, proboszcz parafii katedralnej, Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta oraz organmistrz Dariusz Zych.

Organy zostały wybudowane w latach 1911-1913 dla Hali Stulecia i wówczas były największe na świecie. Mający obecnie ponad 13 tys. piszczałek instrument nadal utrzymuje się w światowej czołówce pod względem wielkości.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: usunięcie z Watykanu było gorzkim osobistym doświadczeniem

2024-06-26 09:58

[ TEMATY ]

Watykan

abp Gänswein

Włodzimierz Rędzioch

Arcybiskup Georg Gänswein postrzega swoją nominację na nuncjusza apostolskiego w krajach bałtyckich jako koniec swojego "wygnania". „Usunięcie z Watykanu przez papieża Franciszka było dla niego gorzkim osobistym doświadczeniem", powiedział były prywatny sekretarz papieża Benedykta XVI i emerytowany prefekt Domu Papieskiego niemieckiemu tygodnikowi "Die Tagespost" z Würzburga.

"Ale nie dałem się zniechęcić, miałem nadzieję i modliłem się, że pewnego dnia będzie na mnie czekać nowe zadanie. Teraz już jest. Bardzo możliwe, że za nominacją na nuncjusza apostolskiego kryje się boska logika, która wykorzystała papieską pedagogikę" - stwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję