Reklama

Minęły Święta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęły Święta, które tak bardzo są rodzinne i pełne czułej serdeczności. I oto już Nowy Rok. Ale jakoś tak się dzieje, że nie spoglądamy tym razem w przyszłość z uśmiechem i nadzieją. Jesteśmy za to pełni niepokoju i nieufności i właściwie wcale nie mamy specjalnej ochoty na rozpoczynanie nowego roku. Nic ze starych, przykrych spraw nie kończy się, nic nie rozwiązuje, a prognozy na przyszłość nie wróżą nic dobrego. Mówi się o mających nastąpić kłopotach i trudnościach, z lękiem oczekuje się następnych dni, a świętowanie Nowego Roku niewielu już z nas porusza. Powiada się też, że od 1 stycznia podrożeje gaz i prąd, a w następnych dniach, tygodniach czy miesiącach żywność. My zaś, jak zwykle, okradani i oszukiwani będziemy wysłuchiwać pełnych zapału i satysfakcji głosów polityków prawiących nam o odniesionych sukcesach, chociaż już sami nie wiedzą, w jakiej odnieśli je dziedzinie.
Tymczasem jak dawniej afera goni aferę, kłamstwo biegnie za kłamstwem, a przeżarte korupcją jak trądem ręce wyciągają się po nowe łapówki. Bogaci stają się coraz bogatsi i nie wzrusza ich ani obchodzi los biednych, którzy stają się coraz biedniejsi. Jedyną pomocą dla ginących z nędzy, nie w przenośni, ale dosłownie, jest przysłowiowa już „kromka chleba”. Więc chcemy czy nie tworzy się rasa panów, dla których otworem stoi świat, i rasa podludzi, którym do życia powinna wystarczać miska strawy i ciepła buda. Nie dla biedaków bowiem literatura, prasa, internet. Nie dla biedaków zdobycze techniki i naukowe osiągnięcia, nie dla nich nawet staranna opieka medyczna i leki nowej generacji...
Ale były Święta i było, mimo wszystko, jakoś inaczej, radośniej i raźniej. I choć w tym roku nie życzyliśmy sobie wesołych, ale spokojnych Świąt, to na pewno nie były one bardzo smutne. Rozmyślaliśmy wiele o Świętej Rodzinie żyjącej w nędzy i trudnych, pełnych niepokoju czasach...
Nie wiemy, jak będzie w tym roku. Z niepokojem spoglądamy w przyszłość i z tego powodu, że być może tak uwielbiana przez niektórych polityków Unia zakaże również w Polsce świętowania Bożego Narodzenia. Zakaże publicznego wykonywania kolęd, wysyłania świątecznych kart pocztowych, wystawiania jasełek, budowania szopek, stawiania choinek. Walka z Kościołem i chrześcijańską tradycją zatacza bowiem coraz szersze kręgi. Jest coraz głębiej przemyślana, coraz bardziej podstępna i perfidna. To, co nie udało się komunistom osiągnąć przez dziesiątki lat panowania, Unia chce zrobić prędzej i w taki sposób, by nie wyglądało to na walkę z religią i tradycją, ale na nasze własne i niezależne działanie, innymi słowy chce czynić zło naszymi własnymi rękoma. Ojciec kłamstwa, ten, który „z urodzenia jest smutny”, jak mawiał ks. Jerzy Popiełuszko, chce nam odebrać radość z rocznicy narodzin Zbawcy Świata. Chce serca nasze i umysły tak poplątać, że za prawdę będziemy uważać podsuwane nam kłamstwa. Dlatego tak dużo mówi się ostatnio o wolności, o poszanowaniu religijnych uczuć, o dążeniu do prawdy i sprawiedliwości. I wielu z nas, słysząc „piękne” słowa, daje się nabierać na propagandę.
Przychodzą czasy, w których będziemy musieli zdecydowanie opowiedzieć się po czyjej jesteśmy stronie, będziemy musieli powiedzieć tak lub nie.
W Nowym Roku życzę nam wszystkim właściwych i śmiałych wyborów. I odwagi. Wiele, wiele odwagi!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adam Chmielowski - porzucił sztukę i został św. Bratem Albertem

[ TEMATY ]

sylwetka

św. Albert Chmielowski

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Św. Brat Albert Chmielowski

Adam Chmielowski do pewnego czasu żył jak prawdziwy artysta. Był gościem na salonach, przyjacielem wielkich postaci, sławnych malarzy i pisarzy. Dążąc do doskonałości artystycznej, odkrył inną doskonałość-służbę ubogim. Zobaczył nędzę człowieka i z ubogimi pozostał do końca życia.

Uważał, że aby zrozumieć ludzi bezdomnych trzeba stać się jednym z nich. Adam Chmielowski był postacią niezwykłą. Osobą, która rozpaliła w ludziach wyobraźnię miłosierdzia. 17 czerwca przypada liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta.

CZYTAJ DALEJ

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 5, 38-42.

Poniedziałek, 17 czerwca. Wspomnienie św. brata Alberta Chmielowskiego, zakonnika

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci

2024-06-16 18:20

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Jasna Góra

Od św. Jana Pawła II uczą się wytrwałości w modlitwie różańcowej zawierzając swoje życie Matce Bożej. Są w niego zapatrzeni, bo to On zachęcał do modlitwy różańcowej mówiąc, że to jest skarb, który trzeba odkryć. Na Jasnej Górze odbyła się 25. Ogólnopolska Pielgrzymka Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci Radia Maryja. Jubileuszowa pielgrzymka przebiegała pod hasłem „Jestem w Kościele”.

- To dziękczynienie Panu Bogu, za dar Kościoła, a w tym Kościele, także za wspólnotę Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci, która każdego dnia odpowiadając na zaproszenie Matki Najświętszej, bierze do swoich dłoni różaniec i odmawia go z dziecięcą wiarą i ufnością - powiedział o. Piotr Dettlaff, opiekun różańcowych wspólnot

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję