Reklama

Dziesięciolecie Rady Przyjaciół Harcerstwa w Jeleniej Górze

Bóg, Honor, Ojczyzna

Uroczystą Mszą św. w kościele św. Wojciecha, sprawowaną przez ks. prał. Tadeusza Dańkę, zaczęły się 16 grudnia obchody 10-lecia Rady Przyjaciół Harcerstwa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybór miejsca na Eucharystię nie był przypadkowy. Na terenie tej zabobrzańskiej parafii znajduje się Dom Harcerza, który jest zarazem Międzynarodowym Ośrodkiem Skautingu i siedzibą stowarzyszenia, obchodzącego swój jubileusz. Naprzeciw tego budynku, na wyspie utworzonej przez rzekę Bóbr i stare koryto rzeki, stoi harcerski Krzyż Millenijny. Postawiony i poświęcony w 2000 r., staraniem parafii został zamieniony na bardziej solidny, o tym samym kształcie pomnik milenijny, aby, jak powiedział proboszcz ks. Tadeusz Dańko, strzegł tego miejsca przed powodzią, a gdyby nadeszła duża fala, co się niestety zdarza co kilka lub kilkanaście lat, oparł się jej sile.
Po liturgii mszalnej, uświetnionej śpiewem w wykonaniu drużyny Katolickiego Stowarzyszenia Harcerstwa „Zawisza”, działającej w parafii św. Wojciecha, uczestnicy uroczystości, w tym członkowie RPH, jeleniogórscy radni i Zawiszacy udali się na opłatkowe spotkanie w Domu Harcerza. Tu wszystkich powitał przewodniczący Rady Przyjaciół Harcerstwa Kazimierz Piotrowski. Ks. prał. Tadeusz Dańko przeczytał fragment Ewangelii wg św. Łukasza o Narodzeniu Pańskim i skierował słowa wdzięczności do działaczy Stowarzyszenia, którzy pielęgnują harcerską tradycję, osadzoną w chrześcijańskich wartościach, aby młode pokolenia wychować na prawych i dzielnych ludzi. „Formowanie młodych charakterów w duchu Ewangelii - powiedział ks. Tadeusz - to przecież nic innego, jak wychowanie w miłości do Boga i bliźniego”. W wielkiej sali, przy rozjarzonej choince i płonącym kominku zabrzmiała pierwsza kolęda, po czym nastąpiło dzielenie się opłatkiem i składanie świątecznych życzeń. Następnym punktem jubileuszowej uroczystości była prezentacja programu artystycznego, złożonego z trzech bloków. Najpierw nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 8 wystąpili w patriotycznym montażu słowno-muzycznym, wzbogaconym projekcją archiwalnych dokumentów filmowych ilustrujących odzyskanie niepodległości w 1918 r. W drugiej części Zawiszacy z parafii św. Wojciecha przygotowali spektakl pantomimiczny Stworzenie świata, nawiązujący do biblijnej Księgi Rodzaju, a kończący się dziełem odkupienia. Część artystyczną zakończyły jasełka w wykonaniu dzieci ze Szkolnego Ogniska Misyjnego ze SP nr 11. Był to jakby przedpremierowy występ przed kolędowaniem w okresie Bożego Narodzenia połączonym z kwestą, której owoce zostaną przekazane na cele misyjne. Po części artystycznej uczestnicy jubileuszu podzielili się na dwie grupy: dzieci i młodzież po poczęstunku śpiewały kolędy i uczestniczyły w spontanicznych, harcerskich igrcach, natomiast członkowie Rady Przyjaciół Harcerstwa, radni i inni zaproszeni goście zgromadzili się na tradycyjnej, postnej wieczerzy i dyspucie o sprawach dotyczących Stowarzyszenia. Przewodniczący Kazimierz Piotrowski przypomniał, jak w siedzibie jeleniogórskich władz spotkała się grupa założycielska, aby powołać społeczną strukturę, która będzie wspomagać podzielony ruch harcerski. Pierwszym prezesem został ówczesny prezydent, a późniejszy poseł i prezes Euroregionu Nysa Marcin Zawiła. Rada Przyjaciół Harcerstwa dzięki przychylności władz miasta otrzymała w użytkowanie byłą, niszczejącą świetlicę Zakładów Papierniczych. Stopniowo, w miarę wykwaterowywania lokatorów budynków do innych mieszkań, powiększał się stan posiadania. Dzięki wytrwałym staraniom grupki zapaleńców, na czele z Antonim Padewskim, który swoje harcerskie przyrzeczenie składał 60 lat temu, pomieszczenia były remontowane, urządzono obszerną świetlicę, kuchnię, sale noclegowe, jadalnię, sanitariaty i biuro. W magazynach zgromadzono sprzęt biwakowy (namioty, materace, koce, śpiwory itp.), który oddawano harcerzom do dyspozycji na obozowe lato.
W Domu Harcerza zorganizowano świetlicę środowiskową, działającą w strukturze organizacyjnej Szkoły Podstawowej nr 8. W placówce wykorzystuje się skautowskie metody pracy z dziećmi. Te wszystkie udane przedsięwzięcia były możliwe do zrealizowania dzięki Bożej Opatrzności, władzom miasta, sponsorom, zaangażowanym instruktorom harcerstwa i społecznikom. W Domu Harcerza odbyło się niejedno szkolenie kadr instruktorskich, gościły tu liczne grupy skautów z zagranicy, najczęściej z Czech i Niemiec, ale także polska młodzież z Ukrainy, z rzymskokatolickich parafii w Winnicy i Berdyczowie. Przez kilka lat z rzędu skautowska brać spotykała się na Pasterce przy paśniku, na polanie w lesie siedlęcińskim pod Jelenia Górą. Jak zgodnie mówili uczestnicy jubileuszu - wiele już zrobiono, a życie dyktuje coraz to nowe zadania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.

CZYTAJ DALEJ

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Wrażliwość na piękno pozwoliła mu zostać świetnym artystą. Jeszcze bardziej niż sztuka, poruszał go jednak Chrystus, którego potrafił dostrzec w biedakach na krakowskich ulicach. Dla Niego rzucił karierę malarską i przywdział ubogi habit

Trudna młodość

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: nie lekceważ życia tu i teraz!

2024-06-17 07:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Prawda o życiu wiecznym pokazuje, że te decyzje i czyny, które podejmujemy tu i teraz, mają w sobie ładunek na całą wieczność. Co z tego, co ja robię, będzie trwać wiecznie – mówił kard. Ryś u dominikanek.   

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję