Reklama

Łomżyńskie szczypiornistki znowu wygrywają

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piłkarki ręczne Gimnazjalnego Uczniowskiego Klubu Sportowego „Dwójka” odniosły pierwsze ligowe zwycięstwo. Po nienajlepszym starcie w rozgrywkach łomżankom dopiero w trzecim pojedynku udało się zdobyć komplet punktów. Podopieczne trenera Stanisława Niedbały rozpoczęły sezon w II lidze od dwóch nieznacznych porażek. Na początek przed własną publicznością nasze zawodniczki uległy ekipie Sambora Tczew, a następnie zaledwie jedną bramką przegrały w Giżycku z tamtejszym Uczniowskim Klubem Piłki Ręcznej. Na szczęście już trzeci występ szczypiornistek łomżyńskiej Dwójki zakończył się pełnym sukcesem. Nasze piłkarki nie tylko odniosły wysokie zwycięstwo, ale również zaprezentowały bardzo dobrą grę niemal przez cały mecz.
Tym razem zespół z Łomży w hali im. Olimpijczyków Polskich pokonał drużynę MKS Victorii Toruń. Reprezentantki Dwójki już od początku spotkania rzuciły się do energicznych ataków. Ich przewaga rosła niemal z minuty na minutę. Ekipa z Torunia prowadzona przez trenera Roberta Bejgiera nie mogła sobie poradzić zwłaszcza z defensywą łomżyńskiego zespołu. Nasze zawodniczki nie pozwalały rywalkom na zbyt wiele w ataku pozycyjnym. Jeśli nawet toruniankom udało się przedrzeć przez szczelną linię obrony to znakomicie w bramce spisywała się Urszula Leszczyńska. Natomiast w ofensywie szczypiornistki Dwójki raz po raz popisywały się szybkimi, składnymi i bardzo sprytnymi akcjami. Najczęściej bardzo dobrymi podaniami popisywała się Karolina Armista, po których na czyste pozycje rzutowe wychodziły Elwira Kowalewska, Katarzyna Cekała czy Kamila Wróbel. Skuteczna gra naszej drużyny sprawiła, że po 20 minutach spotkania gospodynie prowadziły aż dziesięcioma bramkami.
W drugiej odsłonie meczu łomżanki wcale nie zamierzały zwalniać tempa gry. Coraz więcej było efektownych akcji, znakomitych rzutów i przede wszystkim pięknych bramek. Jedynie szkoda, że do poziomu reprezentantek Dwójki nie dostroiły się dziewczęta z Torunia. Momentami widowisko było chyba nawet zbyt jednostronne. Dopiero w końcówce meczu w zespole Dwójki pojawiły się na boisku mniej doświadczone piłkarki, co pozwoliło gościom zmniejszyć rozmiary porażki. Końcowy wynik 34: 19 nie pozostawia jednak żadnych wątpliwości która z drużyn była tego dnia lepsza. W ekipie trenera Stanisława Niedbały najskuteczniejsze były Kamila Wróbel i Elwira Kowalewska. Obie ośmiokrotnie trafiły do bramki rywalek. Tylko o jedna bramkę mniej w meczu z Victorią rzuciła znakomicie grająca na skrzydle i wykończające szybkie kontrataki Ewa Getek.
W drużynie z Torunia najbardziej wyróżniała się, Judyta Wadych która bardzo dobrze radziła sobie zarówno w defensywie, jak i w ataku. To głównie jej bramki w końcówce meczu pozwoliły drużynie gości uniknąć blamażu. Skrzydłowa Victorii zdobyła w konfrontacji z łomżankami sześć bramek. Chwilami jedynie Zuzanna Błajet była w stanie jej dorównać.
Początek drugoligowych zmagań nie był szczęśliwy dla naszych piłkarek. Jednak już ostatnie wysokie zwycięstwo napawa kibiców optymizmem na przyszłość. Miejmy nadzieję, że przebłyski dobrej gry są zapowiedzią coraz lepszej postawy łomżyńskich dziewcząt w kolejnych meczach II ligi. Znakomitą okazją do udowodnienia swoich umiejętności łomżyńskiej publiczności podopieczne trenera Niedbały będą miały już w najbliższym meczu ligowym w z zespołem z Kościerzyny. Wszyscy w drużynie liczą na kolejne zwycięstwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

KUL. Przez litanię do serca Maryi

2024-05-06 06:05

KUL

Maj w polskiej tradycji nierozerwalnie wiąże się z nabożeństwami majowymi odprawianymi nie tylko w kościołach, ale też pod kapliczkami z figurą Matki Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję