cmentarzy staje sie faktem. Przynajmniej częściowa. Jest związana z bardziej ogólnym zjawiskiem, które nazywamy sekularyzacją. Nie trzeba daleko szukać dowodów na potwierdzenie tej tezy. Wystarczy spojrzeć
na cmentarze i ich okolice w dniu 1 listopada oraz na ludzkie postawy w tym dniu. W wielu przypadkach cmentarz nie jest już miejscem refleksji o sprawach życia i śmierci. Stał się za to miejscem, przepraszam
za słowo - może trochę na wyrost, ale publicystyka jest m.in. po to, żeby wyostrzać problemy w celu zwrócenia na nie baczniejszej uwagi - czegoś przypominającego piknik.
Wiąże się to pewnie z modnym i popularnym sposobem wychodzenia z sytuacji kryzysowych za pomocą „ucieczki do przodu”. Człowiek ucieka przed samym sobą, przed swoimi natrętnymi myślami.
Złudna to metoda, bo w ten sposób pytania nie znikną, a odpowiedzi się nie znajdzie. Myśli, wcześniej czy później, nieustannego uciekiniera dopadną. Wtedy - zazwyczaj - nie będzie ani czasu,
ani miejsca, ani sposobu na powtórzenie tej wyuczonej metody, bo człowiek będzie już stał przed Bramą. Nieprzygotowany. Absolutnie niepewny. Niezdolny do tego, żeby zaufać Komuś Innemu. Bo do tej pory
był przekonany, że „ucieczka do przodu” jest tym, co zawsze się sprawdzi, że sam da sobie radę.
“Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości” - mówił abp Adrian Galbas, który przewodniczył Mszy o pokój, w rocznicę zbrodni katyńskiej i 15 rocznicę katastrofy smoleńskiej. W liturgii udział wziął prezydent Andrzej Duda z małżonką.
- Dziś czujemy się duchowo związani z ofiarami ludobójstwa Katynia i z ofiarami katastrofy lotniczej spod Smoleńska. To nie śmierć rozdziela ludzi, ale brak pamięci i brak miłości. „W cierpieniu jesteśmy najbardziej sobą, pisał ks. Józef Tischner. Tam się kończy polityka, a zaczyna człowiek.” Byłem parę lat temu na cmentarzu w Katyniu, a potem pojechałem na miejsce lotniczej katastrofy. To było jedno z tych zdarzeń, które wbiły się w moje serce i w moją pamięć w sposób głęboki i niezatarty. Nie chcą stamtąd wyjść - mówił w kazaniu abp Galbas.
Ołtarz jest najważniejszym miejscem w świątyni, jej sercem i centrum – powiedział abp Stanisław Budzik.
Wspólnota parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wygnanowicach (dekanat Piaski) przeżywała uroczystość konsekracji nowego ołtarza. W niedzielę, 6 kwietnia, abp Stanisław Budzik przewodniczył Mszy św., podczas której poświęcił ołtarz i ambonkę, a także pobłogosławił konfesjonał oraz stacje Drogi Krzyżowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.