Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków: opaski na pomoc prześladowanym chrześcijanom

„Więcej niż 5 minut” – pod tym hasłem rozprowadzane są opaski, z których cały dochód przeznaczony jest na pomoc osobom prześladowanym za ich chrześcijańską wiarę. To już druga edycja akcji zainicjowanej przez młodzież ze wspólnoty „Trójka”, działającej przy krakowskim klasztorze trynitarzy.

[ TEMATY ]

Kraków

pomoc

prześladowania

http://www.domtrojcy.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Zaproponowaliśmy młodym, by włączyli się w jedną z aktualnych misji Zakonu Trynitarzy w trosce o prześladowanych chrześcijan. Członkowie „Trójki” sami wpadli na pomysł opasek wiedząc, że przyjmie się to wśród ich rówieśników - mówi o. Maciej Kowalski, minister krakowskich trynitarzy. Jak mówi, „początki były skromne, ale udało się rozwinąć inicjatywę przez zapalone osoby, które działały w swoim otoczeniu”.

„Statystyki są przerażające. Średnio co pięć minut ginie na świecie za wiarę chrześcijanin” - piszą na swojej stronie internetowej członkowie wspólnoty „Trójka”. Opaski są tylko częścią akcji „Więcej niż 5 minut”. Młodzi modlą się za prześladowanych chrześcijan, m.in. organizują czuwania w Kaplicy Braci Trynitarzy. Podczas jesiennego spotkania jednym z symboli były zapalane co 5 minut świece na znak pamięci o tych, którzy giną za wiarę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Członkowie „Trójki” w swoich środowiskach starają się także uwrażliwiać na problem cierpienia z powodu wiary. - Chcemy, aby inni dostrzegli w statystykach nie tylko liczby, ale życie i udrękę konkretnych osób – mówią.

Reklama

W pierwszej odsłonie akcji rozprowadzono 1000 opasek i zebrano 6863 zł. W akcję włączyły się zarówno osoby indywidualne, jak i parafie oraz szkoły, m.in. parafia św. Jana Pawła II w Siedlcach, Parafia Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata w Bielsku-Białej oraz Liceum Ogólnokształcące COR w Bielsku-Białej. Ofiary zostały w całości przekazane na pomoc prześladowanym chrześcijanom za pośrednictwem organizacji SIT (Solidaridad Internacional Trinitaria).

Zaproszenie do złożenia pięciozłotowej cegiełki skierowane jest do pojedynczych osób, ale także do wspólnot, których członkowie nie tylko wezmą opaski dla siebie, ale i rozprzestrzenią ideę dalej. Opaski można zamawiać przez stronę internetową www.domtrojcy.pl.

Trynitarze, którzy przeżywają jubileusz 825. rocznicy założenia zakonu opierają się na kulcie Trójcy Przenajświętszej oraz zbawczej i odkupicielskiej misji Syna Bożego Jezusa Chrystusa. Niegdyś misją zakonu był wykup niewolników, dziś jest nią troska o prześladowanych chrześcijan. W Krakowie Trynitarze zajmują się m.in.: duszpasterstwem więziennym w Areszcie Śledczym Kraków-Podgórze i w Zakładzie Karnym Kraków-Nowa Huta.

2018-02-10 13:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: nowa ksieni sióstr klarysek

[ TEMATY ]

Kraków

klaryski

wikimapia.org

Siostra Agnieszka Kutyna została wybrana nową przełożoną krakowskiego klasztoru klarysek. Nowa ksieni pochodzi z Krosna, ma 48 lat. Klaryski są zakonem klauzurowym, prowadzą życie kontemplacyjne.

Nowa matka ksieni urodziła się w Krośnie w 1974 roku, a wychowała się i dorastała w pobliskiej miejscowości Świerzowa Polska. Na chrzcie św. otrzymała imię Iwona. Agnieszka to jej imię zakonne. Pochodzi z wielodzietnej rodziny. Ma pięć sióstr.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję