Franciszek wskazał, że akt pokuty pozwala nam poprzez uznanie naszych grzechów przed Bogiem i braćmi przygotować się na godne sprawowanie świętych tajemnic. Podkreślił, że Bóg nic nie może dać człowiekowi zarozumiałemu. „Wiemy z doświadczenia, że tylko ci, którzy potrafią uznać swoje błędy i proszą o przebaczenie otrzymują zrozumienie i przebaczenie innych” – stwierdził papież.
Ojciec Święty zauważył, że kiedy korzystamy z pierwszej formuły – spowiedzi powszechnej wówczas wyznajemy zarówno Bogu jak i braciom, że jesteśmy grzesznikami. „To pomaga nam zrozumieć wymiar grzechu, który oddzielając nas od Boga, oddziela nas także od naszych braci i na odwrót” – powiedział Franciszek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Komentując gest bicia się w piersi, wyrażający świadomość swej własnej winy papież zauważył, że przyznanie się do niej kosztuje, ale dobrze jest ją szczerze wyznać. Dodał, że w formule tej prosimy o wstawiennictwo Matki Bożej i świętych. Podtrzymuje nas ono w drodze ku pełnej komunii z Bogiem, gdy grzech zostanie unicestwiony na zawsze.
Wreszcie wspominając o absolucji udzielanej przez kapłana Ojciec Święty podkreślił, że „nie posiada ona jednak skuteczności sakramentu pokuty”. Istnieją bowiem grzechy ciężkie, dla których przebaczenia konieczna jest spowiedź i rozgrzeszenie sakramentalne.
Franciszek przypomniał, że istnieją także inne formuły aktu pokuty. Wskazał na kilka postaci osób pokutujących. Na zakończenie stwierdził: „Zmierzenie się z kruchością gliny, z której jesteśmy utworzeni, jest doświadczeniem, które nas umacnia: sprawiając, że musimy zmierzyć się z naszą słabością, otwiera nam serce na błaganie o Boże miłosierdzie, które przemienia i nawraca”.