Reklama

Szkoła Języków Obcych „eMKa”

Katolik po angielsku

Letnie obozy nauki języków obcych to najlepsza metoda na połączenie wakacyjnego wypoczynku z pracą, która w przyszłości może pomóc młodym ludziom w starcie w dorosłe życie zawodowe. W tym roku Szkoła Języków Obcych „eMKa” Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży zorganizowała wakacyjne obozy w malowniczych miejscach w Polsce.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przygotowania do letniej szkoły języków obcych rozpoczęły się na kilka miesięcy przed wakacjami. Z całego kraju młodzież ze szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich uczyła się języka angielskiego i niemieckiego na piętnastu obozach zorganizowanych w lipcu i sierpniu, m.in. w: Zagórzu Śląskim, Górach Sowich, na Śnieżnicy, w Beskidzie Wyspowym, w Zamku Bierzgłowskim i w Poroninie.
Na potrzeby obozów językowych został przygotowany specjalny program nauki, opracowany na podstawie wieloletnich badań przez wykładowcę akademickiego dr. Marka Kuczyńskiego. Naukę języka prowadzili absolwenci szkół wyższych. - Prowadzone codziennie przez dziesięć dni zajęcia miały nie tylko pogłębić znajomość języka angielskiego lub niemieckiego, sprawnego posługiwania się nim w mowie i piśmie, ale również przybliżyć kulturę chrześcijańską, przez co stały się nauką własnej religii w języku obcym - uważa dr Marek Kuczyński.
Wielogodzinnej nauce towarzyszyły, w zależności od miejsca odbywania się obozów, liczne wycieczki, m.in. na zamek w Książu, zamek Grodno, a także przejażdżki konno bryczką oraz zajęcia sportowe i integracyjne.
Dla młodzieży zaangażowanej w życie Kościoła, liderów stowarzyszeń, organizacji kościelnych, zielonogórsko-gorzowski KSM zorganizował w pierwszej połowie sierpnia specjalny obóz językowy w Sławie. - Warsztaty, w których uczestniczyła młodzież, odbywały się pod hasłem Katolicy - Katolikom i miały w sposób praktyczny przygotować młodych do umiejętnego dzielenia się duchowymi i patriotycznymi wartościami, jakie może Polska poprzez młody Kościół wnieść do Unii Europejskiej - uważa Katarzyna Zimnicka, absolwentka anglistyki Uniwersytetu Wrocławskiego. Jej zdaniem, płynne posługiwanie się językiem angielskim w dyskusji to za mało, natomiast niezwykle ważne jest myślenie w obcym języku, umiejętne posługiwanie się argumentami w dyskusji dotyczącej najbardziej palących problemów duchowych Unii - jej konstytucji, godności człowieka, tożsamości młodego Europejczyka. - Młodzież modliła się, uczestniczyła w codziennej Mszy św. sprawowanej w języku angielskim przez asystenta diecezjalnego KSM. Z pewnością umiejętności i wiedza zdobywane na takich obozach przydadzą się młodym ludziom nie tylko podczas uczestnictwa w międzynarodowych pielgrzymkach, rekolekcjach, gdzie większość uczestników zna właśnie język angielski i biegle się nim posługuje, ale również do śmiałego podejmowania świadectwa Ewangelii wśród swoich rówieśników z innych krajów Unii Europejskiej - dodaje dr Marek Kuczyński.
Obozy językowe są organizowane przez Szkołę Języków Obcych „eMKa”, prowadzoną przez KSM Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej od pięciu lat. Cieszą się coraz większą popularnością i zainteresowaniem wśród młodzieży. Już planowane są przyszłoroczne turnusy i kursy. Warto więc, planując przyszłe wakacje, pamiętać o tym, aby zapisać się do letniej szkoły językowej Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży - twórcze i atrakcyjne spędzenie czasu gwarantowane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję